> Przypominam po raz kolejny, że przy działalności gospodarczej nazwa
firmy
> to imie i nazwisko właściela a to na pewno urzędnicy sprawdzają.
>

no dobra, a na pieczatce, fakturach itd tez musi byc Im. i nazw. czy tyko
nazwa wystarczy?

P.

do góry

On Mon, 3 Jan 2005, Przemek R. wrote:
[...]
>+ Planuje zastrzec nazwe w dwoch branzach. I tak wlasnie firme nazwac.

Tak przy okazji: firma to NAZWA.
Tak samo jak adres jest MIEJSCEM.
I określenia "nazwa firmy" to masło maślane :)
Firma składa się z:
- dowolnie obranej nazwy opisowej, tu i ówdzie (tak było np. w byłym
PDG) określanej mianem "nazwy działalności gospodarczej"; ta część
firmy jest opcjonalna !
- określenia formy działalności; przy spółkach rolę tę pełnią
dopiski "Spółka Komandytowa" itp. lub ich skróty (np. S.C., S.A.,
S.J.). Jednoosobowa DG da się poznać po tym że ta część firmy
jest *pusta* (nic się nie dopisuje :))
Ta część firmy jest OBOWIĄZKOWA (z zastrzeżeniem że może być pusta :))
- imiona i nazwiska osobowych uczestników działalności gospodarczej,
oczywiście - o ile występują; a występują w 1-os. DG, S.C., S.J.,
ale również komandytariusze w S.K. i tworach "skomplikowanych" (S.K.
w której komandytariuszami są spółki :)).
Ta część firmy jest OBOWIĄZKOWA (z zastrzeżeniem że może być pusta :))

Kolejność podawania "części" jest w przepisie AFAIK inna :) - bo
najpierw wymienione są częsci "obowiązkowe" a na deser "określenia
dowolnie obrane" :)
Podałem "standardową postać kanoniczną" :)

Acha - i "firma" to NIE JEST buda do której się wchodzi, ludzie
którzy tam pracują itd - wymienione elementy to *przedsiębiorstwo*,
"zakład" albo "oddział" (szukać po różnych przepisach :)).
"Firma" to właśnie *nazwa* tego "czegoś co służy DG" !

>+ Na pewno wtedy nie zyczylbym sobie zeby Pan Kaziu z jakiejs wiochy
>+ uzywal tej samej nazwy. Troche mnei to dziwi ze Panie z urzedow tego nie
>+ sprawdzaja,

To są dwie *różne* rzeczy i dwa *różne* urzędy.
Zauważ: prawo *pozwala* używać dwu takich samych *nazw* (tu uwaga:
dla "znaku graficznego" jest INACZEJ ! - można zastrzec i butelki
o *kształcie* Coca-Coli(R) :) nie wolno używać dla swojego produktu
nawet jak produkuje się płyn do mycia szyb :)).
Urząd rejestrujący DG *nie jest w stanie* sprawdzić *faktycznej*
kolizji *używania* nazw: z tego że masz wpis "sprzedaż ziół"
jeszcze *nie wynika* że naprawdę będziesz je sprzedawał (i nadepniesz
na odcisk firmir Microsoft(R) :) !

Nazwę zastrzegasz *osobno*.
Za to oczywiście się *płaci* :) - za *każdą dzidzinę* osobno :)
I jak ktoś ci "wlezie w paradę" - to za frak go...
Z góry wyjaśniam: nie, nie da się zastrzec nazwy "Kowalstwo".
Tak, może tak być że masz nazwę "Lody Antarktyczne". Może być
tak że zastrzegę nazwę "Lody Antarktyczne" później niż ty
zaczniesz jej używać *bez zastrzeżenia*.
Wtedy ja *muszę* ci pozwolić na używanie jej "w takim zakresie
jak używałeś poprzednio" :) - ale TYLKO takim: czyli *w tych
samych dziedzinach* i *w takim samym zakresie terytorialnym*.

Jakby co -> sąd.

>+ przeciez skoro taka firme pozniej nalezaloby wyrejestrowac jak mowisz
>+ obowiazkowo to ktos musi poniesc
>+ za to konsekwencje.

Nieprawda.
To TY rejestrując "Microsoft Przemysław R...." ponosisz odpowiedzialność
za sprawdzenie że Microsoft *nie* jest nazwą zastrzeżoną w zakresie
kowalstwa artystycznego, transportu czy czego tam chcesz.

>+ POmijam fakt gdy ktos chce zarobic wyorzystujac
>+ prestiz innej firmy
>+ ale moze ktos to zrobic nieswiadomie i wtedy naraza sie na straty ...
>+ przez to ze urzedniczka

Nie.
ON nie sprawdził - to obowiązek REJESTRUJĄCEGO !

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

On Mon, 3 Jan 2005, VERTRET wrote:
[...]
>+ Przypominam po raz kolejny, że przy działalności gospodarczej nazwa firmy

"firma" :)
"nazwa firmy" (czyli nazwa nazwy działalności gospodarczej) to
słowo: "firma" !

>+ to imie i nazwisko właściela

...plus ew. inne drobiazgi ;)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

On Mon, 3 Jan 2005, Przemek R. wrote:
[...]
>+ no dobra, a na pieczatce, fakturach itd tez musi byc Im. i nazw. czy tyko
>+ nazwa wystarczy?

Musi być imię i nazwisko :) - na f-rach przynajmniej.
Pieczątka jak kiedyś ustalono (a przynajmniej "urzędowa sztuka
pieczątki") *musi* mieć tylko REGON :)
Sprawa jest oczywista: jeśli "coś pójdzie nie tak" i kontrahent
chce cię podać do sądu (o odszkodowanie, o stwierdzenie nienależności
zapłaty...) to musi mieć DANE prowadzącego DG.
One są JAWNE !

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

> poczytaj lepiej o microsoft.pl

i co z nimi ?

do góry

> Tak przy okazji: firma to NAZWA.
> Tak samo jak adres jest MIEJSCEM.
> I określenia "nazwa firmy" to masło maślane :)
> Firma składa się z: (...)

Przykład:

PROKOMP Software Jaś Fasola


Czy to poprawna nazwa firmy?
Jeśli nie, proszę o właściwe propozycje.

do góry

>
> Nazwę zastrzegasz *osobno*.
> Za to oczywiście się *płaci* :) - za *każdą dzidzinę* osobno :)


200 :-)




> Z góry wyjaśniam: nie, nie da się zastrzec nazwy "Kowalstwo".
> Tak, może tak być że masz nazwę "Lody Antarktyczne". Może być
> tak że zastrzegę nazwę "Lody Antarktyczne" później niż ty
> zaczniesz jej używać *bez zastrzeżenia*.
> Wtedy ja *muszę* ci pozwolić na używanie jej "w takim zakresie
> jak używałeś poprzednio" :) - ale TYLKO takim: czyli *w tych
> samych dziedzinach* i *w takim samym zakresie terytorialnym*.
>
> Jakby co -> sąd.

ja juz mam nazwe, nie powiem oczywiscie jaka, ale jest to slowo angielskie
( a przynajmniej stamtad)
i nie oznacza zadnego zawodu.

i nie sa to Okna :-)


a jak to ze znakiem graficznym wygalda, jezeli zastrzege nazwe,
to czy ktos sobie znak graficzny firmy z ta nazwa bedzie mogl
zrobic? (uzywac) ?

> To TY rejestrując "Microsoft Przemysław R...." ponosisz
odpowiedzialność
> za sprawdzenie że Microsoft *nie* jest nazwą zastrzeżoną w zakresie
> kowalstwa artystycznego, transportu czy czego tam chcesz.

acha, ok,



P.

do góry

On Tue, 4 Jan 2005, Bzooo wrote:

>+ > poczytaj lepiej o microsoft.pl
>+
>+ i co z nimi ?

...nic...
Co skutecznie dowodzi że *samo* "korzystanie z zastrzeżonych
przez kogoś znaków" to mało i niczym nie grozi :)
Trzeba jeszcze wleźć z butami w "ich podwórko" (zarejestrowany
obszar działalności).
A "im" (tym od ziółek) albo się znudziło - albo za "satysfakcjonującą
kwotę" sprzedali domenę temu innemu Microsoftowi ;)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

On Tue, 4 Jan 2005, Przemek R. wrote:
[...]
>+ 200 :-)

...taniocha :)
[...]
>+ a jak to ze znakiem graficznym wygalda, jezeli zastrzege nazwe,
>+ to czy ktos sobie znak graficzny firmy z ta nazwa bedzie mogl
>+ zrobic? (uzywac) ?

"Poza twoimi dziedzinami" - IMO oczywiście.
Tylko KONKRETNY znak (lub formę graficzną) można zastrzec, a nie
"dowolną zawierającą napis Cola" :)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

On Tue, 4 Jan 2005, Bzooo wrote:
[...]
>+ > I określenia "nazwa firmy" to masło maślane :)
>+ > Firma składa się z: (...)
>+
>+ Przykład:
>+
>+ PROKOMP Software Jaś Fasola
>+
>+ Czy to poprawna nazwa firmy?

Nie.
Nazwą firmy "PROKOMP Software Jaś Fasola" jest SŁOWO *FIRMA*.

Ale:
"PROKOMP Software Jaś Fasola" to FIRMA.
To NAZWA DZIAŁALNOŚCI GOSPODARCZEJ (dobra :)).
A taka nazwa - to firma. Nie "nazwa firmy" !!!

Traktuj tego posta tak jak prekompilator (na przykład w C,
ale może być jakiegoś makroasemblera ;)) traktuje makrodefinicje:
we wszystkich miejscach gdzie występuje słowo "firma" wstaw
"nazwa działalności gospodarczej" i *mniej więcej* ujrzysz
dlaczego pojawi ci się tekst "nazwa nazwy działalności gospodarczej
>>PROKOMP Software Jaś Fasola<< to FIRMA" (wróć, pojawi się
że to "nazwa nazwy..." :)

A NAZWA FIRMY to zawsze słowo "firma" - bo słowo "firma" znaczy
"nazwa", tak jak "adres" oznacza "miejsce" a "śledź" oznacza
"ryba" !!
"Firma" to jest nazwa - taka "szczególna nazwa" która ma swoją
nazwę :) tak samo jak "śledź" jest taką szczególną rybą która
ma swoją nazwę :) ("sledź" właśnie).
Tak więc:
"PROKOMP Software Jaś Fasola"
to jest FIRMA.
I to jest POPRAWNA firma :)
Firma jednoosobowej działalności osoby fizycznej.
Może być ?
:)

Ja się *czego innego* czepiałem ! (nie bić, mam nadzieję
że wyłożyłem wystarczająco).
"Firma" to NIE buda, pracownicy i narzędzia - to NAZWA :)
"Materialne składniki" to "przedsiębiorstwo" :)

Coś może być "rybne" (pasta rybna dajmy na to), "pasta śledziowa"
może dziwniej brzmi ale też ujdzie.
I na tej zasadzie coś może być "firmowe". Ale *sama firma* to
właśnie *nazwa*, i pojęcie "nazwa firmy" to "śledź rybny" !
Wrrr.... :)
Ufff :)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry