eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Nie uznanie VAT
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 11. Data: 2002-09-24 12:54:30
    Temat: Re: Nie uznanie VAT
    Od: "cef" <c...@i...pl>


    > Hmm.. a od kiedy to ja odpowiadam za to czy mój dostawca *wykazany*
    > VAT *zapłacił*?? I z jakiego artykułu?
    > Bo jak dotąd konsekwencje mogłam ponieśc tylko jeżeli mój dostawca
    > ukrył fakt sprzedaży i nie zarejestrował faktury.
    > Cos przeoczyłam?

    Tylko orzecznictwo :-))
    Ale to nie prawo.

    CEZ



  • 12. Data: 2002-09-24 13:14:51
    Temat: Re: Nie uznanie VAT
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    Użytkownik cef napisał:
    >>Hmm.. a od kiedy to ja odpowiadam za to czy mój dostawca *wykazany*
    >>VAT *zapłacił*?? I z jakiego artykułu?
    >>Bo jak dotąd konsekwencje mogłam ponieśc tylko jeżeli mój dostawca
    >>ukrył fakt sprzedaży i nie zarejestrował faktury.
    >>Cos przeoczyłam?
    >
    >
    > Tylko orzecznictwo :-))
    > Ale to nie prawo.
    Nie mów mi że jakis sąd obciążył jednego przedsiębiorcę za zaległośc
    podatkową drugiego???? Na jakiej podstawie?

    Maddy

    --
    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    m...@e...com.pl


  • 13. Data: 2002-09-24 13:28:01
    Temat: Re: Nie uznanie VAT
    Od: Nikt <n...@p...onet.pl>

    Maddy wrote:

    > Nie mów mi że jakis sąd obciążył jednego przedsiębiorcę za zaległośc
    > podatkową drugiego???? Na jakiej podstawie?

    Nie za zaległość, ale np za zgubienie faktury.
    Wszyscy wiedzą, że to bzdura, która nigdy nie powinna się zdarzyć.
    Jednak dopóki wybieramy sejm taki jaki wybieramy, to nie dziwmy się, że
    takie prawo istnieje i takie wyroki sądów się zdarzają



  • 14. Data: 2002-09-24 13:58:52
    Temat: Re: Nie uznanie VAT
    Od: "Bogdan" <b...@p...onet.pl>


    > Nie mów mi że jakis sąd obciążył jednego przedsiębiorcę za zaległośc
    > podatkową drugiego???? Na jakiej podstawie?

    Witam ponownie. Nie obciązył mnie za zaległość podtkową innego
    przedsiębiorcy telko stwierdził, że nie mam prawa do odliczenia VAT-u bo
    siedem podmiotów wcześniej ktoś go nie zapłacił. Niby nazywa się inaczej ale
    na to samo wychodzi.
    Pozdrawiam
    Bogdan



  • 15. Data: 2002-09-24 14:39:22
    Temat: Re: Nie uznanie VAT
    Od: "cef" <c...@i...pl>


    > >>Cos przeoczyłam?
    > >
    > >
    > > Tylko orzecznictwo :-))
    > > Ale to nie prawo.
    > Nie mów mi że jakis sąd obciążył jednego przedsiębiorcę za zaległośc
    > podatkową drugiego???? Na jakiej podstawie?
    >
    > Maddy


    Nie mam całej treści i nie pamiętam o co chodziło
    Interesowało mnie tylko podejście sądu.
    Wiadomo, że dotyczy to tylko jednej konkretnej sprawy, ale
    sposób rozumowania budzi grozę:

    ***wyrok NSA III SA 1520/99

    Prawo do obniżenia kwoty podatku należnego
    o kwotę podatku naliczonego przy zakupie
    towarów i usług nie jest prawem samoistnym,
    lecz jest to prawo warunkowe, zależne od tego,
    czy sprzedający we wcześniejszej formie obrotu
    podatek ten uiścił.
    Ustawa o podatku od towarów i usług
    nie przewiduje sytuacji, w której nabywca
    odbiera od budżetu państwa podatek naliczony
    na fakturze, a nie zapłacony przez zbywcę.
    Z istoty podatku od towarów i usług
    ("od wartości dodanej") wynika, że prawo
    nabywcy do obniżenia kwoty podatku należnego
    o kwotę podatku nalicznego przysługuje tylko wtedy,
    gdy podatek został uiszczony przez zbywcę. ***

    CEZ






  • 16. Data: 2002-09-24 14:45:27
    Temat: Re: Nie uznanie VAT
    Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>

    On Tue, 24 Sep 2002, Nikt wrote:

    >+ Maddy wrote:
    >+
    >+ > Nie mów mi że jakis sąd obciążył jednego przedsiębiorcę za zaległośc
    >+ > podatkową drugiego???? Na jakiej podstawie?
    >+
    >+ Nie za zaległość, ale np za zgubienie faktury.

    Ale Cezaremu "się napisało" o orzecznictwie w kontekście
    *niepłacenia* właśnie :) !
    Jakby *coś takiego* miało miejsce - to stoję w kolejce
    po namiar :]
    [...]
    >+ Jednak dopóki wybieramy sejm taki jaki wybieramy, to nie dziwmy się, że
    >+ takie prawo istnieje i takie wyroki sądów się zdarzają

    To też prawda :(
    Inna sprawa - to wątek na "prawo" wskazujący że Temida czasem
    bywa ślepa... :] Zresztą - przypadek (cywilny, nie podatkowy)
    że sąd nie zauważa konieczności powołania biegłego ani nie
    zauważa że strona przyznała iż niektóre prace nie zostały
    wykonane (i uznaje że zapłata się należy) słyszałem... :(

    Pozdrowienia, Gotfryd


  • 17. Data: 2002-09-24 14:47:02
    Temat: Re: Nie uznanie VAT
    Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>

    On Tue, 24 Sep 2002, Bogdan wrote:

    >+
    >+ > Nie mów mi że jakis sąd obciążył jednego przedsiębiorcę za zaległośc
    >+ > podatkową drugiego???? Na jakiej podstawie?
    >+
    >+ Witam ponownie. Nie obciązył mnie za zaległość podtkową innego
    >+ przedsiębiorcy telko stwierdził, że nie mam prawa do odliczenia VAT-u bo
    >+ siedem podmiotów wcześniej ktoś go nie zapłacił. Niby nazywa się inaczej ale
    >+ na to samo wychodzi.

    A podstawę podał ?
    Bo niezaksięgowanie *twojej* faktury u *twojego* kontrahenta
    - to niestety... :( Ale reszta IMHO cię nie interesuje.

    Pozdrowienia, Gotfryd


  • 18. Data: 2002-09-24 16:16:54
    Temat: Re: Nie uznanie VAT
    Od: "Bogdan" <b...@p...onet.pl>

    > Nie mam całej treści i nie pamiętam o co chodziło
    > Interesowało mnie tylko podejście sądu.
    > Wiadomo, że dotyczy to tylko jednej konkretnej sprawy, ale
    > sposób rozumowania budzi grozę:
    >
    > ***wyrok NSA III SA 1520/99
    >
    > Prawo do obniżenia kwoty podatku należnego
    > o kwotę podatku naliczonego przy zakupie
    > towarów i usług nie jest prawem samoistnym,
    > lecz jest to prawo warunkowe, zależne od tego,
    > czy sprzedający we wcześniejszej formie obrotu
    > podatek ten uiścił.
    > Ustawa o podatku od towarów i usług
    > nie przewiduje sytuacji, w której nabywca
    > odbiera od budżetu państwa podatek naliczony
    > na fakturze, a nie zapłacony przez zbywcę.
    > Z istoty podatku od towarów i usług
    > ("od wartości dodanej") wynika, że prawo
    > nabywcy do obniżenia kwoty podatku należnego
    > o kwotę podatku nalicznego przysługuje tylko wtedy,
    > gdy podatek został uiszczony przez zbywcę. ***
    >
    > CEZ
    I tu jest własnie cały haczyk. Odliczając sobie VAT zakładam, że został on
    zapłacony przez firmę która mi sprzedała towar. Jednak w sytuacji gdy ktoś
    wczesniej nie rozliczył tegoż VAT-u w US ja popełniam przestępstwo skarbowe.
    Przestępstwo to może za duże słowo ale sprowadza się do tego samego. Nie mam
    prawa do odliczenia naliczonego mi podatku (kara nr jeden) i musze zapłacić
    odsetki - bo powinienem go zapłacić (kara nr 2).
    Bogdan



  • 19. Data: 2002-09-24 17:26:42
    Temat: Re: Nie uznanie VAT
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    Użytkownik Bogdan napisał:

    >>***wyrok NSA III SA 1520/99
    >>
    >>Prawo do obniżenia kwoty podatku należnego
    >> o kwotę podatku naliczonego przy zakupie
    >> towarów i usług nie jest prawem samoistnym,
    >>lecz jest to prawo warunkowe, zależne od tego,
    >> czy sprzedający we wcześniejszej formie obrotu
    >>podatek ten uiścił.
    Nie ma takiego warunku w ustawie o PTU!!!!
    Skąd wytrzasnąłeś ten wyrok? (nie wiem czy to do Bogdana, bo Bogdan
    oskalpował cytaty)
    Jesteś pewien że nie było apelacji?
    Przecież to wierutna bzdura.

    > I tu jest własnie cały haczyk. Odliczając sobie VAT zakładam, że został on
    > zapłacony przez firmę która mi sprzedała towar. Jednak w sytuacji gdy ktoś
    > wczesniej nie rozliczył tegoż VAT-u w US ja popełniam przestępstwo skarbowe.
    > Przestępstwo to może za duże słowo ale sprowadza się do tego samego. Nie mam
    > prawa do odliczenia naliczonego mi podatku (kara nr jeden) i musze zapłacić
    > odsetki - bo powinienem go zapłacić (kara nr 2).
    > Bogdan
    Tylw tylko że ciągle nie mamy podstawy prawnej. Powoływanie się na
    "istotę" podatku od wartości dodanej to tak jak powoływanie się na prawo
    naturalne albo dobre obyczaje. To nie jest norma!!!
    W ogóle nie moge uwierzyć w taki wyrok.

    Maddy

    --
    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    m...@e...com.pl


  • 20. Data: 2002-09-24 17:54:53
    Temat: Re: Nie uznanie VAT
    Od: "Bogdan" <b...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
    news:amq79c$pb5$1@news.tpi.pl...
    > Użytkownik Bogdan napisał:
    >
    > >>***wyrok NSA III SA 1520/99
    > >>
    > >>Prawo do obniżenia kwoty podatku należnego
    > >> o kwotę podatku naliczonego przy zakupie
    > >> towarów i usług nie jest prawem samoistnym,
    > >>lecz jest to prawo warunkowe, zależne od tego,
    > >> czy sprzedający we wcześniejszej formie obrotu
    > >>podatek ten uiścił.
    > Nie ma takiego warunku w ustawie o PTU!!!!
    > Skąd wytrzasnąłeś ten wyrok? (nie wiem czy to do Bogdana, bo Bogdan
    > oskalpował cytaty)
    > Jesteś pewien że nie było apelacji?
    > Przecież to wierutna bzdura.
    >
    > > I tu jest własnie cały haczyk. Odliczając sobie VAT zakładam, że został
    on
    > > zapłacony przez firmę która mi sprzedała towar. Jednak w sytuacji gdy
    ktoś
    > > wczesniej nie rozliczył tegoż VAT-u w US ja popełniam przestępstwo
    skarbowe.
    > > Przestępstwo to może za duże słowo ale sprowadza się do tego samego. Nie
    mam
    > > prawa do odliczenia naliczonego mi podatku (kara nr jeden) i musze
    zapłacić
    > > odsetki - bo powinienem go zapłacić (kara nr 2).
    > > Bogdan
    > Tylw tylko że ciągle nie mamy podstawy prawnej. Powoływanie się na
    > "istotę" podatku od wartości dodanej to tak jak powoływanie się na prawo
    > naturalne albo dobre obyczaje. To nie jest norma!!!
    > W ogóle nie moge uwierzyć w taki wyrok.
    >
    > Maddy
    >
    Przepraszam, nie zwróciłem uwagi na jendo - słowo tzn "wyrok". Jako takiego
    wyroku nie mam, tylko protokół UKS, w którym jest właśnie taka
    interpretacja. Skoro wcześniej ktoś nie zapłacił podatku VAT to ja nie mam
    prawa do jego odliczenia. W związku z powyższym będę zmuszony do zapłacenia
    podatku który sobie odliczyłem plus oczywiście odsetki. Takie są wnioski
    końcowe. Gdy w swojej skardze podniosłem że to bzdura to w odpowiedzi
    dostałem właśnie takie uzasadnienie - patrz wyrok NSA.

    Przepraszam za "oskalpowanie" mego przedmówcy w poprzednim poście.
    Bogdan


strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1