eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiNowe podatki › Re: Nowe podatki
  • Data: 2021-06-03 17:14:09
    Temat: Re: Nowe podatki
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 03.06.2021 o 15:00, cef pisze:
    > W dniu 2021-06-03 o 13:24, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
    >> W dniu 17 maj 2021 o 18:41, cef pisze:
    >
    >>> nic płacić, bo nie ma dochodu i okazało by się, że kasy jednak nie ma
    >>> więcej. Dlatego podejrzewam, że zapis będzie taki, że płacimy
    >>> minimalnie tyle co teraz a jak ktoś ma
    >>> dochód to dodatkowo więcej.
    >>
    >> Ogólnie:
    >>   - mnie to obojętne
    >>   - biedni zyskają
    >>   - bogaci stracą, ale swe straty scedują na biednych
    >
    > Ja się  akurat do bogatych nie zaliczam,
    >  a będę pewnie współfinansował te zmiany.

    Na tym polega perfidia tego planu, że nazywają bogaczami ludzi, którzy
    zarobią 2000 EURO.
    Tyle zarabia niewykwalifikowany dekarz kilka kilometrów obok...
    i to pod warunkiem, że dostanie minimalną stawkę.

    https://pl.europa.jobs/art-stawki-minimalne-w-niemcz
    ech/

    Do tej pory nikt mi nie potrafi wyjaśnić pewnego zjawiska. Polscy
    pracodawcy płaczą, że nie mogą płacić więcej niż 500-600 EURO, bo mają
    wysokie koszty pracy i zbankrutują.
    W Niemczech płacą 4 razy więcej i nie bankrutują bo mają niższe koszty
    pracy?

    Zakład produkcyjny, oddział w Polsce, pracownik (fizyczny) na produkcji
    zarabia 3000 zł (na rękę).
    Ta sama firma, niemal identyczny zakład, oddział w Niemczech. Pracownik
    na identycznym stanowisku, robiący dokładnie to samo: ok. 2200-2300 EURO
    (na rękę).
    Nie będę wymieniał nazwy, firma powszechnie znana, sprzedaje swoje
    produkty w całej Europie - wcale nie 4 razy taniej w Polsce niż Niemczech.
    Może do zakładu w Niemczech kupują surowce 4 razy taniej niż do zakładu
    w Polsce? Nie wierzę... to byłoby głupie.

    Młodzi ludzie zaczęli się orientować, że są robieni w konia (ze 25 lat
    za późno...):
    https://www.money.pl/gospodarka/mlody-zada-etatu-i-4
    500-zl-na-reke-chce-zarabiac-wiecej-niz-na-kasie-w-l
    idlu-6644161826347840a.html
    (z drugiej strony, jeżeli młody nie odróżnia netto od brutto, to może
    jednak powinien kontynuować edukację, zamiast zabierać się do pracy...)

    Ale najciekawsze są komentarze pracodawców w sieci.
    Z których wynika, że oni chętnie by płacili więcej, ale musisz mieć
    skończone 2 fakultety, znajomość 2 języków obcych i 10 lat
    doświadczenia... to MOŻE dostaniesz POŁOWĘ tego, ile niewykwalifikowany
    dekarz, bo 4500 zł to przecież kupa kasy i młody nie zasługuje, bo nie
    może przecież zarabiać więcej, niż wieloletni pracownik (sic!).

    I równocześnie narzekają, że mają problemy z rekrutacją do pracy kogoś
    sensownego, uczciwego, któremu będzie się chciało pracować, a nie migać
    od roboty przez 8 godzin i brać pensję.
    Tak jakby nie potrafili kojarzyć faktów i stracili umiejętność liczenia.

    Pozdrawiam
    Piotr

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1