eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiOdmówiłem podpisania faktury - co mi za to zrobią? › Re: Odmówiłem podpisania faktury - co mi za to zrobią?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!fu-berlin.de!skynet.
    be!skynet.be!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-ma
    il
    From: MartaW <m...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki
    Subject: Re: Odmówiłem podpisania faktury - co mi za to zrobią?
    Date: Thu, 13 Feb 2003 18:49:27 +0000 (UTC)
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 76
    Message-ID: <b2gpbn$qbe$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <2...@h...spray.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: pk145.warszawa.sdi.tpnet.pl
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1045162167 26990 213.76.248.145 (13 Feb 2003 18:49:27
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 13 Feb 2003 18:49:27 +0000 (UTC)
    User-Agent: Xnews/5.04.25
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:79367
    [ ukryj nagłówki ]

    "Latet" <N...@p...onet.pl> napisal w
    news:28862-1045154750@h126-ursus126.spray.net.pl:

    > ...
    > 6. Zauważyłem, że kasjerka zrobiła błąd w nazwisku i w kodzie
    > pocztowym. 7. Poprosiłem więc o poprawienie błędów i ponowny wydruk.
    > 8. Usłuszałem: "Nie ma takiej możliwości - skoro są błędy,
    > to PANA KSIEGOWA musi wystawić korektę".
    >...

    > 1. Jak to jest z tą korektą - kto miałby ją wystawiać? Która strona?

    Jeżeli na odebranej fakturze stwierdzasz błąd w nazwisku, kodzie itp (z
    kategorii błędów nie mających wpływu dla kwoty naliczonego podatku) to
    Ty (vel.Twoja księgowa) wystawiasz _notę_korygującą_ - nie korektę.

    > 2. Czy w swietle prawa MUSZĘ podpisywac fakturę, jesli
    > jej treść budzi moje wątpliwości, jeśli są błędy?

    Oczywiście, że nie musisz. To sprzedawca jest zobligowany do wystawienia
    faktury o zgodnej ze stanem faktycznym. Błąd w nazwisku oznacza, że
    wystawia tę fakturę komuś innemu. Co więcej, w zasadzie nie powinieneś
    świadomie podpisywać faktury, która zawiera nieprawdziwe dane. A jeżeli
    to nie byłaby literówka w nazwisku. a np. całkowicie różniące się
    nazwisko (owszem, zdarzyło mi się)? Czy np. uzasadnione byłoby
    twierdzenie, że MUSISZ podpisać fakturę wystawioną omyłkowo na pana
    Grzegorza Kołodko? (zbiezność nazwisk przypadkowa;-) A jak odróżnić
    przypadki "możesz" od "nie powinieneś"? Ile liter "wolno" pomylić?

    > 3. Zapłaciłem gotówką, ale faktury nie wziąłem, nie mam więc
    > żadnego dowodu, że zaplaciłem :-(

    A dlaczego nie wziąłeś paragonu?

    > Czy stacja beznynowa może teraz twierdzić, że skoro faktury
    > nie podpisałem, to zanczy ,że nie zapłaciłem?

    Na pewno mogą twierdzić, że nie są w stanie po czasie zidentyfikować
    Twojego zakupu. Gdybyś miał ten paragon:-(

    > 4. Z czystej ksiągowej ciekawości - czy dla stacji taka niepodpisana
    > faktura (zarejestrowana w systemie jak kazda inna) to jest jakis
    > problem (księgowy)?

    Jak znam życie, jakoś sobie poradzą;-)

    W praktyce nie zawsze opłaca się być pryncypialnym. Jeżeli zatem błąd
    jest niekrytyczny, np. jest to literówka, którą rzeczywiście zdarza się
    ludziom przeoczyć, sprzedawca idzie "w zaparte", a nie możesz lub nie
    chcesz zwrócić towaru (benzyna w baku), to ewentualnie możesz ustąpić i
    dla porządku wysłać im potem tę notę korygującą i nigdy więcej u nich
    nie tankować. Jeżeli błąd jest krytyczny, np. "zawiesiła się igła" w
    drukarce i nie drukuje środkowej linii, wkutek czego cyfry 0, 3, 6, 8 i
    9 są nie do odróżnienia ("nie możemy wystawić innej faktury, bo nam się
    drukarka popsuła, proszę pani"), to nie jest to poprawnie wystawiona
    faktura ("nie moge przyjąć tej faktury, bo kwoty są nieczytelne i
    zostaną zakwestionowane przy kontroli") i zaradzenie temu należy do
    sprzedawcy. Jeżeli nie udaje się załatwić sprawy inaczej od razu, na
    miejscu ("nie możemy, proszę pani, wystawić tej faktury ręcznie, bo nie
    mamy druków"), trzeba _koniecznie_ wziąc paragon, zapisać - choćby na
    jego odwrocie - numer felernej/feralnej faktury i zapowiedzieć twardo,
    że wróci się po nią np. za dwa dni, "gdy państwo uporają sie już ze
    swoimi problemami techniczno-organizacyjnymi". Wtedy sprawa przestaje
    się różnić od przypadków niedawno tu opisywanych np. w wątku "FV --
    towar limitowany?" ("szef, który sam wystawia faktury, przychodzi tylko
    wieczorem", "wystawiamy faktury raz w tygodniu, proszę zgłosić się w
    sobotę" itp.). Takie życie;-(

    Swoją drogą sprawdż, czy mimochodem nie wsunąłeś tego paragonu do
    potfela. Życzę Ci, żebyś go tam znalazł.

    Marta

    PS. A może wyrobisz sobie kartę identyfikacyjną samochodu stałego
    klienta (np. dla stacji Neste) - wtedy będziesz otrzymywał na koniec
    miesiąca fakturę bez fatygi i dodatkowych kosztów.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1