eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiPożyczka. Konkubinat - "teście". Własność nieruchomości. › Re: Pożyczka. Konkubinat - "teście". Własność nieruchomości.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: witek <w...@g...pl.invalid>
    Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki
    Subject: Re: Pożyczka. Konkubinat - "teście". Własność nieruchomości.
    Date: Sun, 03 Oct 2010 07:06:55 -0500
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 57
    Message-ID: <i89rg9$4cj$3@inews.gazeta.pl>
    References: <i89k23$f2p$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: dynamic-87-105-133-98.ssp.dialog.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1286107465 4499 87.105.133.98 (3 Oct 2010 12:04:25 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 3 Oct 2010 12:04:25 +0000 (UTC)
    X-User: witek7205
    In-Reply-To: <i89k23$f2p$1@inews.gazeta.pl>
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 6.1; en-US; rv:1.9.2.9)
    Gecko/20100915 Thunderbird/3.1.4
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:225833
    [ ukryj nagłówki ]

    On 10/3/2010 4:57 AM, t.ziemianin wrote:
    > Czytałem archiwum ale nie znalazłem takiego przykładu, dlatego pozwalam
    > sobie zapytać.
    >
    > Od 20 lat żyję w nieformalnym związku. Mamy dziecko. Jakiś czas temu
    > (2009) postanowiliśmy nabyć nieruchomość. Była ona na tyle atrakcyjna,
    > że należało szybko wpłacić za nią dużą kwotę pieniędzy znacznie
    > przekraczającą nasze możliwości i środki jakimi dysponowaliśmy.
    > Wtedy z pomocą przyszła rodzina (moi rodzice, moja babcia, moja ciotka)
    > udzielając nam pożyczek - jest to fakt a nie naciągana wersja, oraz
    > kredyt bankowy pokrywający ok.15% wartości wzięty wspólnie z partnerką.
    > W tym momencie popełniliśmy błąd (tak mi się zdaje), bo poprosiliśmy aby
    > wszystkie przelewy skierować na jedno konto - mojej partnerki - czyli
    > formalnie ona stała się pożyczkobiorcą. Dla nas to aby przelać pieniądze
    > na jedno konto było oczywiste bo przecież prowadzimy wspólnie życie i
    > zawsze oszczędności trzymamy na jednym koncie. Oczywiście zgodnie z
    > prawem parnerka odprowadziła od tego podatek 2%. I jak to się czasem
    > zdarza nie pomyśleliśmy o kilku sprawach a zostałem wezwany w sprawie
    > wyjaśnienia pochodzenia środków.
    >
    > 1. Czy pożyczki udzielone od, w tym przypadku, osób obcych w świetle
    > prawa mogą być oprocentowane na 0,5% całej jej watości (czyli nie
    > rocznie) i termin spłaty 20 lat? Bo taką umowę zawarliśmy a mam obawy
    > czy wysokość oprocentowania i długość pożyczki może być zakwestionowana?
    > Część pożyczek spłaciliśmy już zbywając inną nieruchomość należącą do
    > mojej partnerki. Pozostaje do spłaty część pieniędzy pożyczona przez
    > moich rodziców.
    >
    > 2. Zapłata za nabytą nieruchomość została zrealizowana następująco -
    > kilkadziesiąt tysięcy zostało zapłacone przez nas w gotówce tytułem
    > zadatku ze środków zgromadzonych "w skarpecie" ale jest możliwość
    > udowodnienia ich pochodzenia, pozostała część wspólnym niewielkim
    > kredytem a reszta przelewem z jednego konta - mojej partnerki.
    > W umowe notarialnej jest zapis, że nieruchomość sprzedana jest nam w
    > udziałach po 1/2 części, a my w powyższych udziałach kupujemy i
    > oświadczamy, że cenę sprzedaży pokryjemy stosownie do nabywanych
    > udziałów. Taaaak... Wtedy nie zastanawiałem się nad tym...
    >
    > Czy to oznacza, że skoro przelew wyszedł z konta mojej partnerki to ja
    > muszę w takim razie zapłacić podatek od darowanej części udziału
    > nieruchomości plus odsetki... ? Czy jest jednoznaczne, że ilość udziałów
    > musi się równać ilości takiej samej wartości pieniężnej? Tzn. wpłacając
    > mniejszą kwotę od mojej partnerki mimo to mogę być nabywcą połowy
    > nieruchomości? Gorąco mi jest na samą myśl o problemach jakich sobie
    > narobiliśmy...
    >
    > Dziękuję z góry za pomoc w rozwikłaniu tej łamigłówki.
    > Tadek.

    Nikt ci tu tego nie wyjasni. znajdz gdzies doradce podatkowego i jemu
    wyjaśnij szczegóły. na priva moge ci podeslac adres jednego dobrego.
    Wzorem jareczka trzymajacegeo kase u mamusi, cos co jest na cudzym
    koncie rownie dobrze moze byc twoje, tylko kwestia umiejetnosci
    wytlumaczenia tego przed US.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1