Prowadzę KPiR
Właśnie wpłynęła do mnie faktura z sierpnia 2004 r.
Czy mam prawo do "normalnego" zaksięgowania jej i ujecia w ewidencji VAT w
miesiącu wpływu tej faktury, czy też muszę robić korektę VAT-7 za sierpień
2004?
Art 86 ust. 11 Ustawy o VAT mówi o możliwości obniżenia kwoty podatku
należnego w dekl. za następny okres rozliczeniowy.
Co to jest "następny okres rozliczeniowy"? Czy może być to m-c wpływu
faktury (czyli grudzień)?, czy jest to m-c następujący po m-cu w który
wystawiono fakturę ( czyli wrzesień)?
Dziękuję za podpowiedzi i pozdrawiam.
Gosia.

do góry

Dnia 12/8/2004 11:58 AM, Użytkownik Robur napisał:


> Art 86 ust. 11 Ustawy o VAT mówi o możliwości obniżenia kwoty podatku
> należnego w dekl. za następny okres rozliczeniowy.
> Co to jest "następny okres rozliczeniowy"?

To okres rozliczeniowy następujący po okresie o którym mowa w art. 86
ust 10.
Okresem rozliczeniowym dla większości podatników jest miesiąc, dla
małych podatników MP i podatników rozliczających się kwartalnie
(przyznaję, że nie wiem czy tacy jeszcze istnieją) jest kwartał
kalendarzowy.





--
gefragt

do góry

Robur napisał(a):
> Prowadzę KPiR
> Właśnie wpłynęła do mnie faktura z sierpnia 2004 r.
> Czy mam prawo do "normalnego" zaksięgowania jej i ujecia w ewidencji VAT w
> miesiącu wpływu tej faktury, czy też muszę robić korektę VAT-7 za sierpień
> 2004?
> Art 86 ust. 11 Ustawy o VAT mówi o możliwości obniżenia kwoty podatku
> należnego w dekl. za następny okres rozliczeniowy.
> Co to jest "następny okres rozliczeniowy"? Czy może być to m-c wpływu
> faktury (czyli grudzień)?, czy jest to m-c następujący po m-cu w który
> wystawiono fakturę ( czyli wrzesień)?

VAT co do zasady rozlicza się wg. okresu wpływu - termin "następny okres
rozliczeniowy" dotyczy następnego po okresie w którym faktura wpłynęła.
Jednak jeżeli data wpływu jest tak bardzo oddalona od daty wystawienia
faktury to trzeba by móc jakos ten spóźniony wpływ udokumentować.
Jeżeli faktura przyszła listem poleconym, zachowac kopertę. To jest
akurat naprostszy sposób.
Jeżeli firma prowadzi dzienik korespondencyjny, wpisac fakture do
dziennika w dacie wpływu. Z mojego dośwaidczenia wynika że USy bardzo
lubia takie papierowe dzienniki korespondencyjne i tratuje je powaznie.

Jeżeli zaden z dwóch powyższych nie pasuje, trzeba by pogłówkowac.
W ostateczności zeznania wstawcy faktury mogą nam pomóc.
Czasami na fakturze jest miejsce na wpisanie daty otrzymania faktury,
ewentulanie mozna datę wpsiac koło podpisu. Taka data, wpisana i na
kopii i na oryginale, tez może służyć za dowód. No ale w tym celu trzeba
w ogóle podpisac kopię faktury. Obecnie czesto tej kopii na oczy sie nie
widzi. ;-(

Każdy sposób/argument/dowód który nam przyjdzie do głowy jest dobry,
byle tylko nie było to na zasadzie "urzędnik i tak idiota, więc sie nie
pokapuje" bo można być potem niemile zaskocznym poziomem intelektualnym
urzedników US ;-) nie mówiac juz o samym fakcie, że nie kazdy lubi jak
sie go otwarcie traktuje jak głąba.

Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813

do góry

du hast mich gefragt napisał(a):
>
> małych podatników MP i podatników rozliczających się kwartalnie
> (przyznaję, że nie wiem czy tacy jeszcze istnieją) jest kwartał

Jeszcze? To dość świeży przepis. A istnieja takich delikwentów całe tabuny.
Może nie jestem miarodajna, ale 3/4 moich klientow rozlicza się
kwartalnie z VAT, w tym jedna mała spółka z o.o.
Z moich znajomych kwartalnie rozlicza sie kto tylko może.
Ja jestem ewenementem bo wlasnie odeszłam z kwartalnego - wole płacic
mniej w trzech kawalkach bo czasami te teoretycznie zarezerwowane na VAT
pieniądze przez trzy miesiące gdzies wsiąkaja i potem wielka bieda ;-)

Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813

do góry

Czyli pozostaje mi korekta, bo faktura wpłynęła dobrze tylko szef ją
odgrzebał w domu i przyniósł dopiero teraz. W każdym razie dzięki za
podpowiedzi. Gosia.


> VAT co do zasady rozlicza się wg. okresu wpływu - termin "następny okres
> rozliczeniowy" dotyczy następnego po okresie w którym faktura wpłynęła.
> Jednak jeżeli data wpływu jest tak bardzo oddalona od daty wystawienia
> faktury to trzeba by móc jakos ten spóźniony wpływ udokumentować.
> Jeżeli faktura przyszła listem poleconym, zachowac kopertę. To jest akurat
> naprostszy sposób.
> Jeżeli firma prowadzi dzienik korespondencyjny, wpisac fakture do
> dziennika w dacie wpływu. Z mojego dośwaidczenia wynika że USy bardzo
> lubia takie papierowe dzienniki korespondencyjne i tratuje je powaznie.
>
> Jeżeli zaden z dwóch powyższych nie pasuje, trzeba by pogłówkowac.
> W ostateczności zeznania wstawcy faktury mogą nam pomóc.
> Czasami na fakturze jest miejsce na wpisanie daty otrzymania faktury,
> ewentulanie mozna datę wpsiac koło podpisu. Taka data, wpisana i na kopii
> i na oryginale, tez może służyć za dowód. No ale w tym celu trzeba w ogóle
> podpisac kopię faktury. Obecnie czesto tej kopii na oczy sie nie widzi.
> ;-(
>
> Każdy sposób/argument/dowód który nam przyjdzie do głowy jest dobry, byle
> tylko nie było to na zasadzie "urzędnik i tak idiota, więc sie nie
> pokapuje" bo można być potem niemile zaskocznym poziomem intelektualnym
> urzedników US ;-) nie mówiac juz o samym fakcie, że nie kazdy lubi jak sie
> go otwarcie traktuje jak głąba.








>
> Maddy
> GG: 5303813

do góry

On Wed, 8 Dec 2004, Maddy wrote:
[...]
> + Jeszcze? To dość świeży przepis. A istnieja takich delikwentów całe tabuny.
> + Może nie jestem miarodajna, ale 3/4 moich klientow rozlicza się kwartalnie z
> + VAT, w tym jedna mała spółka z o.o.

O, a ja jeszcze f-ry VAT-MP na oczy nie widziałem ! :)
[...]
> + Ja jestem ewenementem bo wlasnie odeszłam z kwartalnego - wole płacic mniej w
> + trzech kawalkach bo czasami te teoretycznie zarezerwowane na VAT pieniądze
> + przez trzy miesiące gdzies wsiąkaja i potem wielka bieda ;-)

:)
BTW: widzisz w Ordynacji art. 22 par. 2a, "§ 2a. Organ podatkowy, na
wniosek podatnika, może ograniczyć pobór zaliczek" ??
Bo mi dziś US zadzwonił że... nie ma tego przepisu bo uchylony !!
A patrzę w podatki.pl i isip.sejm - i mają tę samą ordynację co ja ;) !
Wrrr....
Z drugiej strony wazelinka że zadzwonili, zdążę może cosik wyjaśnić
zamiast odebrać decyzję "bez rozpatrzenia"...

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

Gotfryd Smolik news napisał(a):
> On Wed, 8 Dec 2004, Maddy wrote:
> [...]
>
>>+ Jeszcze? To dość świeży przepis. A istnieja takich delikwentów całe tabuny.
>>+ Może nie jestem miarodajna, ale 3/4 moich klientow rozlicza się kwartalnie z
>>+ VAT, w tym jedna mała spółka z o.o.
>
>
> O, a ja jeszcze f-ry VAT-MP na oczy nie widziałem ! :)
> [...]

Gotfrydziu, nie obraź się ale to kwestai skali. Ile faktur miesieczie
przetwarzasz?
Ja mogę liczyc setkami. I w tych setkach jakis tam procent to faktury
MP. A faktury MP się zauważa bo diabelstwo jest kłopotliwe, zwłaszcza
jak się taki hurt robi jak ja. ;-)
A zakładam że rozliczajacych się kwartalnie ale nie kasowo jest więcej
niż MP ;-)


> :)
> BTW: widzisz w Ordynacji art. 22 par. 2a, "§ 2a. Organ podatkowy, na
> wniosek podatnika, może ograniczyć pobór zaliczek" ??
> Bo mi dziś US zadzwonił że... nie ma tego przepisu bo uchylony !!
> A patrzę w podatki.pl i isip.sejm - i mają tę samą ordynację co ja ;) !
> Wrrr....

Hmm.. muszę sprawdzić.

Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813

do góry

On Fri, 10 Dec 2004, Maddy wrote:
[...]
> + Gotfrydziu, nie obraź się ale to kwestai skali.

Ależ zgoda :)
[...]
> + Ja mogę liczyc setkami. I w tych setkach jakis tam procent to faktury MP. A
> + faktury MP się zauważa bo diabelstwo jest kłopotliwe,

A to zgoda :)
Tylko mnie te "tabuny" zdziwiły :)
Jak te "tabuny" liczysz w skali województwa ale zebrane na jednym
biurku to nie mam pytań ;)
Ile tego, 0,5% ? 5% ?

> + > BTW: widzisz w Ordynacji art. 22 par. 2a, "§ 2a. Organ podatkowy, na
> + > wniosek podatnika, może ograniczyć pobór zaliczek" ??
> + > Bo mi dziś US zadzwonił że... nie ma tego przepisu bo uchylony !!
> + > A patrzę w podatki.pl i isip.sejm - i mają tę samą ordynację co ja ;) !
> + > Wrrr....
> +
> + Hmm.. muszę sprawdzić.

Już się wyjaśniło: rano zadzwoniłem do US i czas jakiś przekonywałem
panią z drugiej strony druta że zgoda, taki przepis w *PD* był
- i skasowali, ale skasowali dlatego że od 2002 jest w Ordynacji
przepis dotyczący WSZYSTKICH podatków :]
Chyba pani wyczuła desperację moim głosie ;)
Koniec końców skonsultowali z ichnimi prawnikami i zapodali że... wyszło
iż Ordynacja widać do podatku dochodowego też się stosuje :)
Oczywiście dostałem "zaproszenie" do przyjścia ze stosikiem papierów :]
(znaczy: KPiR, umowy, faktury...)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry