eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Praca bez wynagrodzenia
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 37

  • 31. Data: 2003-06-19 14:31:46
    Temat: Re: Re[4]: Praca bez wynagrodzenia
    Od: "Oberfeldkurat" <o...@u...gazeta.pl>

    | >+ | Prosty przykład :
    | >+ |
    | >+ | Pracodawca zatrudnia sprzedawcą w pełnym wymiarze czasu pracy.
    | >+ | Chcąc uniknąć wypłacania nadgodzin podpisuje z pracownikiem
    | >+ | umowę zlecenie na te dodatkowe godz. Pracownik jednak wykonuje
    | >+ | swoje zwykłe obowiązki (pod kierownictwem pracodawcy).
    | >+ | Tak więc praca ta zostanie uznana jako wynikająca ze
    "zwykłego"stosunu
    | >+ | pracy zaś "zlecenie" uznane będzie jako fikcyjne.
    | >+
    | >+ Jest tak jak pisałem poprzednio, a nie jak ty podajesz.
    |
    | Mniemam że źle interpretujesz miejsce, w którym przedpiśca
    | podważa zasadność umowy :)

    Przedpiśca - cóż za śmieszne słowo ;-) - pisze o podważaniu zasadności umowy
    zlecenia przez ZUS. Otóż ZUS nie musi tego robić, bo dostał inne narzędzia
    do naliczenia składek (rzeczony art.8 ust.2a ustawy o SUS). Przed 1999r.
    przepisów takich nie miał i właśnie próbował podważać zasadność zawierania
    umów zlecenia z własnymi pracownikami. Często trafiało to do sądu i kończyło
    się różnie. BTW w 1999r. istniała całkowita dowolność w tej mierze.


    | >+ Przytaczam stosowne
    | >+ przepisy ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych:
    | >+
    | >+ Art. 8.
    |
    | Otóż - przeczytaj jeszcze raz przykład.
    |
    | Jeśli pracownik wykonuje "zwykłe obowiązki" w sposób określony
    | jak w umowie o pracę ("pod kierownictwem" itp) - to IMHO to
    | *jest* powód do kwestionowania iż była to umowa "cywilna".
    |
    |
    | Przedmówca IMHO miał na myśli taki przypadek (patrz przykład)
    | i IMO (bez "H") ma rację.

    To jest oczywiste, ale nie było moim zamiarem rozstrząsanie, czy umowa
    zlecenia spełnia warunki określone w art.22 § 1 Kp, ponieważ i ZUS tego
    robić nie musi (i moim zdaniem nie może) przy naliczaniu składek od tej
    umowy.


    | >+ | Wiadomo, że przy obliczaniu wynagrodzenia za pracę ponad normę
    | >+ | należy uwzględnić "procent nadgodzin".
    | [...]
    | >+ Art. 18.
    | >+ 1. Podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe
    |
    | IMO bez znaczenia - kwestionowaniu nie będzie podlegać podstawa
    | wymiaru, ale sama umowa - i dopiero w dalszej kolejności
    | kwoty z niej wynikające :|

    ZUSu nie interesuje (przy naliczaniu składek) jakie umowy zostały zawarte (o
    pracę czy zlecenia), lecz wyłącznie kwoty wypłacone z tych umów. W kwestii
    zasadności umów czy też wysokości wynagrodzenia wynikającej z niewłaściwego
    zakwalifikowania umów ZUS może jedynie poinformować PIP. Po
    przekwalifikowaniu przez PIP np. umowy zlecenia na umowę o pracę ZUS też
    jeszcze nic nie może zrobić. Dopiero po dokonaniu wypłaty ewentualnego
    wyrównania wynagrodzenia należy naliczyć dodatkowe składki. Podobnie jest
    zresztą z minimalnym wynagrodzeniem. Jeśli ZUS stwierdzi, że pracodawca
    wypłaca wynagrodzenia niższe od minimalnego może/powinien poinformować PIP.
    PIP wymusza wypłatę stosownego wyrównania i pracodawca dopiero w tym
    momencie powinien naliczyć składki od tej wypłaty.


    | [...]
    | >+ należne składki na ubezpieczenia społeczne od wszystkich DOKONANYCH lub
    | >+ POSTAWIONYCH do dyspozycji ubezpieczonego od pierwszego do ostatniego
    dnia
    | >+ miesiąca kalendarzowego,
    |
    | Oczywiście. Ale IMO PIP ma prawo podważyć fakt zawarcia umowy zlecenia
    | w zakresie pokrywającym się z umową o pracę. I wykazać że "dokonano"
    | lub "postawiono" wypłatę z niewłaściwego tytułu !! Oczywiście,
    | "właściwy" tytuł może skutkować podwyższeniem lub obniżeniem
    | owej kwoty, ale to już poza dyskusją o przykładzie (ze sprzedawcą) :)

    Jak najbardziej.

    | Natomiast PIP ma IMO prawo podważyć prawidłowość zawarcia umowy
    | - a później do tego że wynagrodzenie było "niewłaściwe" samo
    | "się dojdzie" ;)
    | Kwestia sporną jest czy ZUS ma prawo "orzekać" - IMHO nie

    Zgadzam się.

    , powinien
    | zrobić to samo co BSA z policją :> (tj. wziąć inspektora PIP za
    | rączkę, przyprowadzić - i na podstawie jego protokołu podważyć umowę).

    Tak to powinno wyglądać, przy czym to nadal nic nie daje w kwestii składek,
    dopóki nie zostanie wypłacone wynagrodzenie/wyrównanie.

    Przed 1999r. funkcjonował przepis stanowiący, że "najniższa podstawa wymiaru
    składek przy zatrudnieniu w pełnym wymiarze czasu pracy nie może być niższa
    od najniższego wynagrodzenia". Trzeba było płacić składki co miesiąc, choćby
    się ludziom zalegało z wypłatą wynagrodzeń 123 lata.



    | pozdrowienia, Gotfryd



    również

    Andrzej K.


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 32. Data: 2003-06-19 21:52:22
    Temat: Re: Re[4]: Praca bez wynagrodzenia
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 19 Jun 2003, Oberfeldkurat wrote:
    [...]
    >+ Przedpiśca - cóż za śmieszne słowo ;-)

    :)

    [...]
    >+ To jest oczywiste, ale nie było moim zamiarem rozstrząsanie, czy umowa
    >+ zlecenia spełnia warunki określone w art.22 § 1 Kp, ponieważ i ZUS tego
    >+ robić nie musi (i moim zdaniem nie może) przy naliczaniu składek od tej
    >+ umowy.

    Pełna zgoda. Ale poprzednik najwyraźniej właśnie taki przypadek
    miał na myśli - że ZUS (bezprawnie) podważa formę umowy, choć
    powinien:
    [...]
    >+ zakwalifikowania umów ZUS może jedynie poinformować PIP.

    ...z czym się z góry zgodziłem :)
    Ale właśnie działa wtedy "prawo cięższego" :]

    pozdrowienia, Gotfryd


  • 33. Data: 2003-06-19 22:37:26
    Temat: Re[6]: Praca bez wynagrodzenia
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 18 Jun 2003, Krzysztof A. Ziembik wrote:
    [...ktoś...]
    >+ J> Nie no, wszystko mozna podwazyc ... pytanie tylko z jakim skutkiem.
    >+
    >+ No wlasnie. Jesli masz uzyskac jakies swiadczenie lub dzialanie ze
    >+ strony instytucji, a ona twierdzi, ze tego nie zrobi bo "costam", to
    >+ ciezar dowodu, ze masz racje spada na Ciebie, a nie instytucje.

    Znaczy: usiłuje się tak robić :(

    >+ A nie daj Boze nie dochowaj terminu, miej klopoty z kasa (np. z oplata
    >+ na pozew cywilny), itp. - masz przechlapane. Wiec nie pisz mi, ze to
    >+ ZUS musi cos udowadniac... Rowniez przed sadem. Bo sad bedzie mial
    >+ protokol z kontroli ZUS i to na drugiej stronie bedzie ciazyc powinnosc
    >+ wykazania, ze jest on niezgodny z rzeczywistoscia. Przeciez sad sam
    >+ faktow obalajacych twierdzenia ZUS nie wymysli...

    wKF (rozumiem że temat raczej na *.prawo): czy sąd powinien "sam
    z siebie" *zamiast* "wymyślania faktów" spostrzec że instytucja
    wydająca decyzję nie była do takiego "wydania" uprawniona ?
    Andrzej K (Oberfeldkurat) najwyraźniej w tym kierunku wskazuje
    i IMHO wygląda że tak jest: ZUS wydaje decyzję do której nie
    jest uprawniony. Pytanie: czy sąd powinien *z urzędu* spostrzec
    że ma miejsce naruszenie prawa ? Przecież jeśli twoi rodzice
    żyją i mają pełnię praw - to nawet jakbym im naubliżał, sąd
    nie przyjąłby *twojego* zgłoszenia, prawda ?? Dlaczego ? Bo
    IMHO nie jesteś uprawnionym podmiotem. No to skoro ZUS też
    nie jest...

    Mowa oczywiście o warunkach praworządności :) a nie przypadku
    w którym sprawy są odkładane na stos bo kolejka dłuższa
    niż do mięsnego w stanie wojennym :(, bo to problem
    sam w sobie.
    [...]

    pozdrowienia, Gotfryd


  • 34. Data: 2003-06-20 16:45:41
    Temat: Re[7]: Praca bez wynagrodzenia
    Od: k...@r...pl (Krzysztof A. Ziembik)

    Witam.

    Dnia 20 czerwca 2003 o godzinie (00:37:26) napisano:
    GSn> wKF (rozumiem że temat raczej na *.prawo): czy sąd powinien "sam
    GSn> z siebie" *zamiast* "wymyślania faktów" spostrzec że instytucja
    GSn> wydająca decyzję nie była do takiego "wydania" uprawniona ?
    GSn> Andrzej K (Oberfeldkurat) najwyraźniej w tym kierunku wskazuje
    GSn> i IMHO wygląda że tak jest: ZUS wydaje decyzję do której nie
    GSn> jest uprawniony.

    Ja to rozumiem i rowniez uwazam, ze sad bedacy przy zdrowych zmyslach
    wyda korzystny wyrok. A cala ta dyskusja wziela sie z wlasnie z mojej
    dygresji, ze ZUS nie ma prawa do takich dzialan. Nie zmienia to jednak
    mojej oceny, ze praktyka jest dla "poszkodowanego" niekorzystna.

    GSn> Pytanie: czy sąd powinien *z urzędu* spostrzec
    GSn> że ma miejsce naruszenie prawa ? Przecież jeśli twoi rodzice
    GSn> żyją i mają pełnię praw - to nawet jakbym im naubliżał, sąd
    GSn> nie przyjąłby *twojego* zgłoszenia, prawda ?? Dlaczego ? Bo
    GSn> IMHO nie jesteś uprawnionym podmiotem. No to skoro ZUS też
    GSn> nie jest...

    Miejmy nadzieje, ze tak jest. Tylko, ze mimo wszystko nie chcialbym
    byc tym, ktory sie bedzie o tym przekonywal na wlasnej skorze.
    Tak jak juz obiecalem - sledze ta sprawe, wiec obiecuje zeznac, jaki
    byl wyrok Sadu Pracy.

    Serdecznie pozdrawiam,
    ---
    Krzysztof A. Ziembik mailto:k...@r...pl

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo.podatki


  • 35. Data: 2003-06-20 19:51:12
    Temat: Re: Re[6]: Praca bez wynagrodzenia
    Od: "Oberfeldkurat" <o...@u...gazeta.pl>

    | i IMHO wygląda że tak jest: ZUS wydaje decyzję do której nie
    | jest uprawniony.

    I tu jest ta cienka granica pomiędzy tym co ZUS może a czego nie.

    Nie ma prawa wydać decyzji, w której orzeka o nawiązaniu lub nie stosunku
    pracy.
    Ma pełne prawo wydać decyzję w sprawie istnienia obowiązku ubezpieczenia,
    który to obowiązek nierozerwalnie związany jest ze stosunkiem pracy.

    Jaka to będzie decyzja, zależy w dużej mierze od umiejętności użycia
    odpowiednich sformułowań przez piszącego i nie pakowania się na miny;-)

    Z doświadczenia natomiast wiadomo, że wiele decyzji ZUS pisanych jest *na
    kolanie* i zawiera sformułowania wręcz kuriozalne (vide przytoczone *nie
    było potrzeby zawarcia umowy o pracę*)

    |
    | pozdrowienia, Gotfryd


    --
    Pozdrawiam

    Andrzej K.


    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 36. Data: 2003-06-21 05:36:11
    Temat: Re: Re[4]: Praca bez wynagrodzenia
    Od: "Jacek" <b...@w...pl>


    >
    > Pełna zgoda. Ale poprzednik najwyraźniej właśnie taki przypadek
    > miał na myśli - że ZUS (bezprawnie) podważa formę umowy, choć
    > powinien:
    > [...]
    > >+ zakwalifikowania umów ZUS może jedynie poinformować PIP.
    >
    > ...z czym się z góry zgodziłem :)
    > Ale właśnie działa wtedy "prawo cięższego" :]
    >
    > pozdrowienia, Gotfryd

    No nie całkiem o to mi chodziło. Podałem przykład, w którym
    ZUS może skutecznie podważyć zasadność-celowość zawartej
    umowy. Tyle, że nie wprost lecz ... "od tyłu". (w odrotnej kolejności)
    i to bez ciągania za rączkę PIP-u.

    W pierwszej kolejności trzeba sobie zdać sprawę z tego że ...
    ZUS może wydać dowolną decyzję i to niekoniecznie prawnie
    uzasadnioną. To chyba kady przyzna.
    Oczywiście od takiej decyzji przysługuje odwołanie do Sądu ...
    właściwego Sądu PRACY i UBEZPIECZEŃ SPOŁECZNYCH.
    Tak więc w gestii tego sądu jest orzekanie nie tylko w zakresie
    ubezpieczeń ... ale także PRAWA PRACY.

    I tu kolejny przykład , nawiązujący do poprzedniego.
    ZUS wydaje decyzję, w której nakazuje niezwłoczne uzupełnienie
    wyliczonych składek (za te nadgodziny) + odsetki ustawowe +
    50% kary(od podstawy) za uchylanie się od ich przekazania.
    Teraz pracodawca może zapłacić ... lub zaskarżyć tą decyzję.
    Jego odwołanie trafi do Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.
    Odwołanie tkakie musi być jednak sensownie uzasadnione... tak
    więc sam pracodawca PODAJE na tacy sporne umowy ....i ....
    w toku procesu radca prawny ZUS może z nimi robić dowolne
    "kwi-pro-kwo". Sąd zacznie badać "zgodny cel i zamiar" ... i dojdzie
    do ...(tu wyobraźnia czytających)
    Jedno jest pewne ... PIP ZUS-owi w takich sprawach nie jest potrzebny.

    pozdrowionka dla wsiech...tego tasiemca uczestników
    Jacek



  • 37. Data: 2003-06-21 05:43:48
    Temat: Re: Re[4]: Praca bez wynagrodzenia
    Od: "Jacek" <b...@w...pl>


    >
    > ZUSu nie interesuje (przy naliczaniu składek) jakie umowy zostały zawarte
    (o
    > pracę czy zlecenia), lecz wyłącznie kwoty wypłacone z tych umów.

    Absolutnie się nie zgadzam. ZUS interesuje WSZYSTKO co ze składkami jest
    związane. I te, które zostały wypłacone i te, które POWINNY być wypłacone
    a nie zostały ... bo źle obliczono podstawę.


    >W kwestii
    > zasadności umów czy też wysokości wynagrodzenia wynikającej z
    niewłaściwego
    > zakwalifikowania umów ZUS może jedynie poinformować PIP.

    Uwierz mi na słowo ... PIP ... dla ZUS to tylko zbędna strata czasu.
    Niczego nie trzeba przekwalifikować ... samo się zrobi w toku procesu.



strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1