eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Samodzielne prowadzenie papierów we własnej firmie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 11. Data: 2002-03-12 10:03:22
    Temat: Re: Samodzielne prowadzenie papierów we własnej firmie
    Od: "kmagiera" <k...@w...opole.pl>


    > A tak troszkę poważniej:
    >
    > Myślę, że najlepszą metodą byłoby poprowadzenie KPR i VAT samemu (przy tak
    > małej liczbie dokumentów można ręcznie, bez programu) i gdy uzbiera się
    > trochę pytań - pójście do dobrego księgowego na jednorazowe konsultacje.
    >
    Witam
    Chyba to jest wyjscie optymalne, ja mniej wiecej tak robie.
    Mozna stosowac jakis niedrogi program ( wygodne, mozna samemu cos stworzyc w
    arkuszu kalkulacyjnym, ale to jednak duzo roboty ), a jezyka zasiegac na
    grupie lub oficjalnie w US ( koszt 5zl ale czasem warto ), podeprzec sie
    jkims poradnikiem ( takim niezbyt przemadrzalym za to z przykladami KPiR -
    sa takie), a od klopotow z US i tak sie nie ucieknie ( trzeba sie z tym
    pogodzic i uwazac za koszty prowadzenia dzialalnosci ).
    Pozdrawiam Krzysztof Magiera



  • 12. Data: 2002-03-12 12:28:02
    Temat: Re: Samodzielne prowadzenie papierów we własnej firmie
    Od: Pawel Boguszewski <p...@1...onet.pl>



    "Andrzej W. Ząbik" wrote:
    >
    > Rozpoczynam działalność, mam już za sobą wpisy, regony i US - choć ten

    Kup sobie ksiazke, np. Włodzimierz Markowski: "Abc small business'u"
    http://www.merlin.com.pl/sklep/sklep/strona.towar?of
    erta=192020&zet=kmjpbqxueghvoswqmtxkcqnowdgpcp&ret=w
    ys4442133
    http://www.republika.pl/ksiegarnia_podatnika/ksiazki
    /fresh/spis.htm
    W ksiazce jest malo zargonu, jest juz wydanie Luty 2002 (W Merlin
    jeszcze nie ma)

    Co do wyboru czy prowadzic ksiegowosc samemu czy ja zlecic, to jest to
    oczywista kwestia ekonomii - jak zajmie ci to tyle czasu, ze w tym
    czasie zarobisz na to biuro to oddaj to w rece fachowcom. Dzieki temu
    ewentualne pomylki spadna na nich. Mozesz rowniez dogadac sie z
    ksiegowa, ktora zajmie sie papierami, ale to z punktu wiedzenie urzedu
    skarbowego tak jak bys ty prowadzil ksiegowosc. Jej bledy obciaza
    ciebie.

    Do prowadzenie firmy jest wiele programow i arkuszow w excelu. Mozna
    prowadzic ksiegowosc "pol-elektronicznie" tz. prowadzisz wszyskto w
    programie i gromadzisz odpowiedznie wydruki papierowe.

    IMHO jak to jest kilka faktur + kilometrowka (KPiR i VAT) to mozna
    samemu. Powoli jak sie nauczysz to sam dojdziesz do wniosku co robic
    dalej.

    IMHO 2 - Nasze ukochane panstwo powinno prowadzic darmowe kursy
    prowadzenia podstawowej rachunkowosci dzialanosci gospodarczej
    (jednoosobawa DG) w ramach rozwoju przedsiebiorczosci. Z tego co wiem to
    dla osoby nieobeznanej lek przed "pitami vatami i ksiegami" powoduje, ze
    nie decyduja sie one na DG.
    Do tego powinien byc conajmniej jeden podstawowy darmowy program do
    prowadzenia jedonosobowej DG.


    --
    Pozdrowionka
    ____________________________________________________
    __
    Pawel Boguszewski
    mailto:p...@1...onet.pl
    Just remove 1234 from my email (spam protector)


  • 13. Data: 2002-03-12 12:45:53
    Temat: Re: Samodzielne prowadzenie papierów we własnej firmie
    Od: "ppinq" <p...@h...pl>

    >Co do wyboru czy prowadzic ksiegowosc samemu czy ja zlecic, to jest to
    >oczywista kwestia ekonomii - jak zajmie ci to tyle czasu, ze w tym
    >czasie zarobisz na to biuro to oddaj to w rece fachowcom. Dzieki temu
    >ewentualne pomylki spadna na nich. Mozesz rowniez dogadac sie z
    >ksiegowa, ktora zajmie sie papierami, ale to z punktu wiedzenie urzedu
    >skarbowego tak jak bys ty prowadzil ksiegowosc. Jej bledy obciaza
    >ciebie.

    Zawsze sądziłem, że tak czy inaczej to przedsiębiorca
    odpowiada przed US.
    Jak to jest z tą odpowiedzialnością?
    Czy US obciąża np. karami biuro rachunkowe czy też
    przedsiębiorcę, a ten może sobie dochodzić swoich
    roszczeń na drodze sądowej?

    Pozdr. PinQ
    --
    ============= P o l N E W S ==============
    archiwum i przeszukiwanie newsów
    http://www.polnews.pl


  • 14. Data: 2002-03-12 13:46:57
    Temat: Re: Samodzielne prowadzenie papierów we własnej firmie
    Od: Pawel Boguszewski <p...@1...onet.pl>

    ppinq wrote:
    >
    > >Co do wyboru czy prowadzic ksiegowosc samemu czy ja zlecic, to jest to
    > >oczywista kwestia ekonomii - jak zajmie ci to tyle czasu, ze w tym
    > >czasie zarobisz na to biuro to oddaj to w rece fachowcom. Dzieki temu
    > >ewentualne pomylki spadna na nich. Mozesz rowniez dogadac sie z
    > >ksiegowa, ktora zajmie sie papierami, ale to z punktu wiedzenie urzedu
    > >skarbowego tak jak bys ty prowadzil ksiegowosc. Jej bledy obciaza
    > >ciebie.
    >
    > Zawsze sądziłem, że tak czy inaczej to przedsiębiorca
    > odpowiada przed US.
    > Jak to jest z tą odpowiedzialnością?
    > Czy US obciąża np. karami biuro rachunkowe czy też
    > przedsiębiorcę, a ten może sobie dochodzić swoich
    > roszczeń na drodze sądowej?

    Wydaje mi sie (nie mam pewnosci) za jak zglosisz do US fakt prowadzenia
    ksiag przez biuro rach. to ono odpowiada za bledy popelnione (nie
    wynikajace z twoich bledow). Biura so na taka okolicznosc ubezpieczone
    od bledow w sztuce.
    Jak dla US ksiegi prowadzisz sam, lub z czyjas pomoca to wszystko jest
    na twojej glowie.

    --
    Pozdrowionka
    ____________________________________________________
    __
    Pawel Boguszewski
    mailto:p...@1...onet.pl
    Just remove 1234 from my email (spam protector)


  • 15. Data: 2002-03-12 15:57:18
    Temat: Re: Samodzielne prowadzenie papierów we własnej firmie
    Od: Magdalena Woloszyk <m...@e...com.pl>

    Pawel Boguszewski wrote:

    > Wydaje mi sie (nie mam pewnosci) za jak zglosisz do US fakt prowadzenia
    > ksiag przez biuro rach. to ono odpowiada za bledy popelnione (nie
    > wynikajace z twoich bledow). Biura so na taka okolicznosc ubezpieczone
    > od bledow w sztuce.
    EE... to nie tak fajnie. Czego by biuro nie nabroiło, odpowiada podatnik!
    Na poczku lat 90 było pare spraw z przerzucaniem odpowiedzialności
    podatkowej na biuro rachunkowe umową cywilnoprawną.
    Wszystkie wyroki były jednoznaczne. Za zobowiązania podatkowe odpowiada
    podatnik, biuro ponosi tylko odpowiedzialnośc cywilną.
    Biuro odpowiada wprawdzie za rzetelność prowadzonych ksiąg, ale nie
    oszukujmy się - wiekszośc błędów wynika z nieprawidłowego zakwalifikowania
    dokumentu, zbyt wczesnego lub nienależnego odliczenia VAT itp itd, nie z
    oszustw.
    A więc jeżeli biuro coś skopie i ty musisz zapłacic podatek, odsetki i
    jeszcze jakąś kare, to możesz to wyciągnąc od biura tylko w procesie
    cywilnym.
    Chyba że jest ubezpieczone, wtedy ubezpieczyciel powołuje biegłego i jeżeli
    faktycznie wina leżała po stronie biura, to wypłaca Ci odszkodowanie. Ale
    oczywiści tylko do wysokości na jaką biuro wykupiło polise. Reszte i tak
    bedziesz musiał wydębic w sądzie, a to trwa latami i kosztuje.
    Swoja droga na palcach jednej ręki moge policzyc ubezpieczone biura w moim
    mieście. Skąd sie biorą klienci pozostałych? Ofiary nieświadomości??

    > Jak dla US ksiegi prowadzisz sam, lub z czyjas pomoca to wszystko jest
    > na twojej glowie.
    Zawsze jest na twojej głowie, jak widzisz.

    Maddy

    --
    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    e-mail: m...@e...com.pl


  • 16. Data: 2002-03-12 16:05:03
    Temat: Re: Samodzielne prowadzenie papierów we własnej firmie
    Od: Magdalena Woloszyk <m...@e...com.pl>

    mała dygresja...

    Andrzej W. Ząbik wrote:

    > no właśnie dlatego wolę im nie płącić za "nic" w końcu księgowa to też
    > człowiek tylko trochę więcej wie odemnie,
    Idąc tym tropem: lekarz to tez człowiek, tylko wie troche więcej ode mnie,
    To samo dotyczy właściwie wszystkich zawodów których nam nie dane było
    poznać.

    Nie mówie żeby nie prowadzić ksiąg samemu, ale warto pomysleć dlaczego
    niektórzy zajmuja sie podatkami i księgowościa na cały albo więcej etetu?
    Może to "więcej" to wynik wielu lat praktyki i nauki.
    Na dobra sprawe mogłabym samam ułozyc sobie kafelki i wyrwac ząb (no.. przy
    odrobinie samozaparcia :-)) Ale z jakiegos powodu wole wynająć fachowca.
    Głównie z powodu przewidywanych efektów - nie chcielibyście mieć
    wykafelkowanej przeze mnie łazienki, o rwaniu zęba nie wspomnę.

    Dajcie zarobic fachowcom, tak jak wam dają zarobic inni.

    Maddy

    --
    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    e-mail: m...@e...com.pl


  • 17. Data: 2002-03-12 16:38:26
    Temat: Re: Samodzielne prowadzenie papierów we własnej firmie
    Od: Pawel Boguszewski <p...@1...onet.pl>



    Magdalena Woloszyk wrote:
    >
    > Pawel Boguszewski wrote:

    > > Jak dla US ksiegi prowadzisz sam, lub z czyjas pomoca to wszystko jest
    > > na twojej glowie.
    > Zawsze jest na twojej głowie, jak widzisz.
    >

    Niestety, slowem i tak nie wazne kto nabroi i tak US wie do kogo sie
    dobrac. Powoduje to podobna bezkarnosc zawodowa jak u poiltykow,
    lekarzy, prawnikow. Ale to juz OT.

    --
    Pozdrowionka
    ____________________________________________________
    __
    Pawel Boguszewski
    mailto:p...@1...onet.pl
    Just remove 1234 from my email (spam protector)


  • 18. Data: 2002-03-12 16:52:40
    Temat: Re: Samodzielne prowadzenie papierów we własnej firmie
    Od: "MarekF" <m...@a...alpha.pl>

    > niektórzy zajmuja sie podatkami i księgowościa na cały albo więcej etetu?
    > Może to "więcej" to wynik wielu lat praktyki i nauki.
    > Dajcie zarobic fachowcom, tak jak wam dają zarobic inni.
    Witam
    Popieram Cie, nalezy dac zarobic fachowcom. Wiem jak daje zarabiac fachowcom
    moj szwagier, raz w miesiacu zanosi rachunki do ksiegowej, ona wpisuje chyba
    to w ksiazke i wypelnia deklaracje. Wsiada do samochodu i zawozi do US. Ile
    lat praktyki i nauki trzeba miec do wypelnienia deklaracji? Wypelnienie KPiR
    i deklaracji dla 10 malych firm ktore wystawiaja 5 do 10 faktur/mies to
    chyba 1 dzien wystarczy, moze 2. 10x200=2000.
    To taka dygresja.
    Dlatego mowilem wczesniej, ze od ksiegowej nalezy oczekiwac wiecej niz
    wypelnianie deklaracji. W koncu lata nauki, /mowilas o praktyce ale chyba
    nie mialas na mysli praktyki wpisywania liczb w pola deklaracji
    podatkowych/.
    Pozdrawiam
    MarekF



  • 19. Data: 2002-03-12 19:42:48
    Temat: Re: Samodzielne prowadzenie papierów we własnej firmie
    Od: "Anna Kowal" <a...@w...ipl.net>


    Użytkownik MarekF <m...@a...alpha.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:3c8e3295$...@n...vogel.pl...
    > > niektórzy zajmuja sie podatkami i księgowościa na cały albo więcej
    etetu?
    > > Może to "więcej" to wynik wielu lat praktyki i nauki.
    > > Dajcie zarobic fachowcom, tak jak wam dają zarobic inni.
    > Witam
    > Popieram Cie, nalezy dac zarobic fachowcom. Wiem jak daje zarabiac
    fachowcom
    > moj szwagier, raz w miesiacu zanosi rachunki do ksiegowej, ona wpisuje

    Za co ta księgowa bierze pieniadze? To tak jak mechanik, dokreci srubke i 50
    zl. Bierze za to, ze wie ktora srubke dokrecic. Ze ksiegowi biora forse za
    wpisanie paru cyfr mowia tak tylko ci co jeszcze sami tego nie robili. Zeby
    wiedzieli ile ta ksiegowa musi sie naczytac durnych zmieniajacych sie ciagle
    przepisow to zmieniliby zdanie.
    Popieram Maddy, niech kazdy robi co umie.
    Ania



  • 20. Data: 2002-03-13 09:12:45
    Temat: Re: Re: Samodzielne prowadzenie papierów we własnej firmie
    Od: s...@s...pl (Sławomir Dąbrowski)

    On Tue, 12 Mar 2002 17:38:26 +0100, Pawel Boguszewski
    <p...@1...onet.pl> wrote:

    >
    >> > Jak dla US ksiegi prowadzisz sam, lub z czyjas pomoca to wszystko jest
    >> > na twojej glowie.
    >> Zawsze jest na twojej głowie, jak widzisz.
    >>
    >
    >Niestety, slowem i tak nie wazne kto nabroi i tak US wie do kogo sie
    >dobrac. Powoduje to podobna bezkarnosc zawodowa jak u poiltykow,
    >lekarzy, prawnikow. Ale to juz OT.

    Ano taki jest styl działania naszego państwa. Organów administracji
    ani nie interesuje kto coś zbroił, ani nie poczuwa się do
    odpowiedzialności przy swoich wpadkach. Ważne żeby znaleźć kozła
    ofiarnego, który za to zapłaci. Ostatnim tego przykładem jest sprawa
    emeryckiego dorabiania, a przykładem wręcz modelowym jest zakaz
    odliczania VAT naliczonego od faktur, nazwijmy to "sfałszowanych".
    Organy ścigania nie potrafią złapać i ukarać nieuczciwych firm więc
    karze się tego, który jest akurat pod ręką czyli działającego przecież
    w dobrej wierze kontrahenta.

    Sławomir Dąbrowski

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1