eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiUmowy o dzieło i takie tam, a składki na ZUS › Re: Umowy o dzieło i takie tam, a składki na ZUS
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!not-for-mail
    From: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki
    Subject: Re: Umowy o dzieło i takie tam, a składki na ZUS
    Date: Fri, 19 Oct 2007 09:12:41 +0000 (UTC)
    Organization: http://news.icm.edu.pl/
    Lines: 64
    Message-ID: <s...@l...localdomain>
    References: <ff7rpm$rjn$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <s...@l...localdomain>
    <ff9q5d$b5q$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: samotnik.man.atcom.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: achot.icm.edu.pl 1192785161 32497 217.197.164.135 (19 Oct 2007 09:12:41 GMT)
    X-Complaints-To: a...@i...edu.pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 19 Oct 2007 09:12:41 +0000 (UTC)
    User-Agent: slrn/0.9.8.1pl1 (Debian)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:190152
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia 19.10.2007 =Marcos= <m...@w...NOSPAMNOSPAM.info> napisał/a:
    >> Pewnie, że możesz. Ale skoro nie ma Cię w kraju, to po co opłacać za ten
    > czas
    >> ZUS?
    >
    > Od kilku tygodni trwożył mnie fakt, że po ukończeniu studiów i niepodjęciu
    > pracy na etat ani DG, będę musiał płacić z własnej kieszeni mordercze
    > składki dla ZUSu... Wcześniej uważałem (jak widać słusznie), że ZUS jest w
    > takich przypadkach nieobowiązkowy, ale kilka osób ostatnio próbowało mi
    > wmówić, że będę musiał płacić i tylko rolnictwo mnie uratuje ;)

    Nie no, czekaj, ZUS się płaci w związku z tytułem do ubezpieczenia - jest
    to określone w ustawie - umowa zlecenie, umowa o dzieło z pracodawcą, praca
    na etat, DG itd itp. Jak nie pracujesz, to nie płacisz. Problem tylko ze
    zdrowotnym, bo jak nie masz, to masz problem z "sięleczeniem".

    >> 1. rejestracja jako bezrobotny (dość krótkie nogi, w końcu trzeba
    >> chyba będzie w takim scenariuszu kombinować)
    >
    > Musiałbym stworzyć jakiś denny, fikcyjny życiorys, bo w mojej branży od razu
    > znalazłby się pracodawca na pełny etat...

    No właśnie. :) Zasiłku na pewno wtedy nie dostaniesz. Nie wiem, jak z
    faktem opłącania przez PUP składki zdrowotnej.

    > Że ZUS to zło ostateczne - jestem świadom. Abstrahując od potencjalnego
    > odmówienia emerytury itepe... Jak tak poważna instytucja może się przyznawać
    > do tak małej stopy zwrotu z pieniędzy teoretycznie przez nich zarządzanych?
    > (0,5%) Głupia lokata przynosi więcej... I nie uwierzę, że koszty utrzymania
    > samej instytucji są aż tak wielkie w obliczu płacenia ZUS przez kilkanaście
    > milionów osób...

    Bo ZUS nie jest instytucją mającą pomnażać Twój kapitał. Kasa w ZUS idzie
    na obecnych emerytów i dopiero za kilkadziesiąt lat ZUS stopniowo przejdzie
    na system kapitałowy (no, teoretycznie, bo czy, jak i kiedy - tego nikt nie
    wie). Twój kapitał pomnaża II filar. Tylko że ostatnio politycy chcą, żeby
    zamiast dotychczasowego układu, w którym miałeś możliwość jednorazowej
    wypłaty środków z II filaru, zmusić Cię do pobierania normalnej,
    'racjonowanej' emerytury z TWOICH PIENIĘDZY, gromadzonych w OFE.
    Argumentują, że jeden dziadek z drugim wypłaci, przegra następnego dnia w
    kasynie, a potem pójdzie na garnuszek państwa. Tak naprawdę chodzi o to,
    żeby dać zarobić OFE. To są potworne pieniądze. OFE nie są stratne, pobierają
    cały czas opłatę za zarządzanie tymi środkami. Natomiat cały myk polega na
    tym, żeby wypłacać po kawałku - wtedy OFE dłużej ma kasę, może nią obracać
    i pobierać opłatę za zarządzanie. :) W dodatku jak umrzesz za wcześnie, to
    OFE sobie resztę Twojej kasy weźmie. Bo niby bierze na siebie ryzyko takie,
    że jak będziesz żył ponad program, to wypłaci Ci więcej niż wpłaciłeś. Tylko
    że umowa była inna i miała być opcja wypłacenia tej kasy na emeryturze w
    całości. Od obowiązkowego płacenia dożywotniej zapomogi emerytalnej miał być
    I filar. Chcą nas oszukać, i to na poważne pieniądze. Najgorsze, że ludzie
    tego nie widzą i nie prostestują, bo kto z dzisiejszych 30-latków myśli o tej
    emeryturze za 35, albo i 40 lat...

    A argument z garnuszkiem jest nietrafiony, bo przecież jakąś kasę taki
    emeryt, który przepuści kasę z OFE, dostanie z ZUS. Wystarczy napisać w
    ustawie, że takim, którzy jednorazowo wypłacili kasę z OFE, nie będą się
    należały dodatkowe zapomogi, zasiłki itd. I po temacie.

    I dlatego do ZUSu najlepiej wpłacać jak najmniej. Jeśli to możliwe - wcale.
    Bo najprawdopodobniej części, a całkiem możliwe że zdecydowanej większości
    z tej kasy nie zobaczysz już na oczy.
    --
    Samotnik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1