eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Urząd Skarbowy w Dębicy - jaja kwadratowe !!!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 53

  • 1. Data: 2005-02-07 08:11:41
    Temat: Urząd Skarbowy w Dębicy - jaja kwadratowe !!!
    Od: "Bozoo" <z...@e...net.pl>

    Noo, to juz jest do ch... nie podobne!!!

    Dębicki US dostał certyfikat zarządzania jakością ISO.
    I zarządził jakoś.
    Żeby uniknąć kolejek petentów składających zeznania roczne,
    pani w okienku nie będzie sprawdzać co ów petent w picie
    powypisywał. Co więcej, nie będzie potwierdzenia złożenia
    dokumentów (pieczątki na kopii).
    Potwierdzenie złożenia dokumentów będzie można uzyskać
    w późniejszym terminie, po dokładnym sprawdzeniu danych
    na formularzu pit. To oczywiście będzie kosztować - 5 zł od
    formularza + 3 zł od strony (standardowy, 4-stronicowy pit to 17 zł).

    1. No szlag mnie jasny wkrótce w tym kraju trafi!
    2. Czy oni tak mogą??
    3. Za co ta kasa - przecież to ich obowiązek zasrany jest!
    4. Po jaką cholerę ta baba tam bedzie siedziała, skoro nie
    będzie sprawdzać papierów? Toz przecież NIC nie bedzie
    robić...

    Pozdro....



  • 2. Data: 2005-02-07 08:35:58
    Temat: Re: Urząd Skarbowy w Dębicy - jaja kwadratowe !!!
    Od: du hast mich gefragt <d...@k...pl>

    Dnia 2/7/2005 9:11 AM, Użytkownik Bozoo napisał:

    > Żeby uniknąć kolejek petentów składających zeznania roczne,
    > pani w okienku nie będzie sprawdzać co ów petent w picie
    > powypisywał.

    No i prawidłowo. Deklaracje sprawdza się podczas czynności sprawdzających.


    > Co więcej, nie będzie potwierdzenia złożenia
    > dokumentów (pieczątki na kopii).


    Urzędy już od dawna nie stawiają pieczątek na deklaracjach. Co nie
    znaczy, że nie potwierdzają złożenia dokumentów; obecnie dają mały
    druczek z wyszczególnieniem złożonych druków.


    > Potwierdzenie złożenia dokumentów będzie można uzyskać
    > w późniejszym terminie, po dokładnym sprawdzeniu danych
    > na formularzu pit. To oczywiście będzie kosztować - 5 zł od
    > formularza + 3 zł od strony (standardowy, 4-stronicowy pit to 17 zł).

    Też nic nowego, ale znów pomieszałeś pojęcia - w tym wypadku nie chodzi
    o potwierdzenie przyjęcia dokumentów w ogóle tylko o potwierdzenie
    "zawartości" deklaracji. Potrzebne Ci to?

    >
    > 1. No szlag mnie jasny wkrótce w tym kraju trafi!

    bez komentarza

    > 2. Czy oni tak mogą??

    tak

    > 3. Za co ta kasa - przecież to ich obowiązek zasrany jest!


    AFAIK opłata skarbowa (albo PCC, nie chce mi się sprawdzać)


    > 4. Po jaką cholerę ta baba tam bedzie siedziała, skoro nie
    > będzie sprawdzać papierów? Toz przecież NIC nie bedzie
    > robić...

    Gdyby piszpanna w okienku miała sprawdzać wszystkie przyjmowane
    dokumenty to musiała by mieć wiedzę co najmniej doradcy podatkowego.


    --
    gefragt


  • 3. Data: 2005-02-07 08:55:34
    Temat: Re: Urząd Skarbowy w Dębicy - jaja kwadratowe !!!
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    du hast mich gefragt napisał(a):
    >
    > Urzędy już od dawna nie stawiają pieczątek na deklaracjach. Co nie

    Sprecyzuj które urzędy.
    Urzędy w kujawsko - pomorskim stawiają pieczątki na deklaracjach.

    Poza tym każdy urząd ma obowiązek przyjąć i potwierdzić wpływ każdego
    pisma/dokumentu składanego przez obywatela/podatnika, nawet jeżeli jest
    to informacja o tym że naczelnik urzędu jest głupi.

    Maddy

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 4. Data: 2005-02-07 08:58:28
    Temat: Re: Urząd Skarbowy w Dębicy - jaja kwadratowe !!!
    Od: "Bozoo" <z...@e...net.pl>


    > No i prawidłowo. Deklaracje sprawdza się podczas czynności sprawdzających.
    Sprawdzała tylko zgodność kopii z oryginałem, nie poprawność wyliczeń.

    > Urzędy już od dawna nie stawiają pieczątek na deklaracjach.
    U nas tak właśnie było.

    > Też nic nowego, ale znów pomieszałeś pojęcia - w tym wypadku nie chodzi
    > o potwierdzenie przyjęcia dokumentów w ogóle tylko o potwierdzenie
    > "zawartości" deklaracji. Potrzebne Ci to?
    Dla mnie to jeden pieron - to, że złożyłem to mało i na pewno do niczego
    mi nie potrzebne. To, że złożyłem konkretna deklarację z konkretnymi
    liczbami
    powpisywanymi - to jest dla mnie ważne i na to chcę mieć dowód. Nie sam
    fakt złożenia jest ważny, tylko ważne jest to, co się wpisało na składanej
    deklaracji.

    > > 3. Za co ta kasa - przecież to ich obowiązek zasrany jest!
    > AFAIK opłata skarbowa (albo PCC, nie chce mi się sprawdzać)
    Rok temu nie brali i dobrze było.

    > Gdyby piszpanna w okienku miała sprawdzać wszystkie przyjmowane
    > dokumenty to musiała by mieć wiedzę co najmniej doradcy podatkowego.
    Posiadała wiedzę małpy i sprawdzała czy to co na oryginale == to co na kopii
    i jeśli tak - to biła pieczątkę na kopii. Tak to się odbywało do ubiegłego
    roku
    włącznie.




  • 5. Data: 2005-02-07 09:04:14
    Temat: Re: Urząd Skarbowy w Dębicy - jaja kwadratowe !!!
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    <m...@e...com.pl> napisal(a):
    >> Urzędy już od dawna nie stawiają pieczątek na deklaracjach. Co nie
    >
    > Sprecyzuj które urzędy.
    > Urzędy w kujawsko - pomorskim stawiają pieczątki na deklaracjach.
    >
    > Poza tym każdy urząd ma obowiązek przyjąć i potwierdzić wpływ każdego
    > pisma/dokumentu składanego przez obywatela/podatnika, nawet jeżeli jest
    > to informacja o tym że naczelnik urzędu jest głupi.

    Czy ktoś pamięta linka do skanu tego pisma "Mam was w dupie, z
    poważaniem, Mirosław XXX" z pieczątką US? ;) Było kiedyś w sieci coś
    takiego...
    --
    Samotnik


  • 6. Data: 2005-02-07 09:10:11
    Temat: Re: Urząd Skarbowy w Dębicy - jaja kwadratowe !!!
    Od: du hast mich gefragt <d...@k...pl>

    Dnia 2/7/2005 9:55 AM, Użytkownik Maddy napisał:

    > du hast mich gefragt napisał(a):
    >
    >>
    >> Urzędy już od dawna nie stawiają pieczątek na deklaracjach. Co nie
    >
    >
    > Sprecyzuj które urzędy.
    > Urzędy w kujawsko - pomorskim stawiają pieczątki na deklaracjach.


    Urzędy szczecińskie już od co najmniej 5-6 lat nie stemplują *deklaracji*.


    >
    > Poza tym każdy urząd ma obowiązek przyjąć i potwierdzić wpływ każdego
    > pisma/dokumentu składanego przez obywatela/podatnika

    I to robią - wypełnia się druczek: firma, deklaracja(e) za miesiąc, i na
    tym stawiają datownik.

    Wyjaśnienie tego procederu jest proste: strony w kserokopii deklaracji
    można łatwo podmienić i potem przedstawić to np. w banku.



    --
    gefragt


  • 7. Data: 2005-02-07 09:31:53
    Temat: Re: Urząd Skarbowy w Dębicy - jaja kwadratowe !!!
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    du hast mich gefragt napisał(a):
    > Dnia 2/7/2005 9:55 AM, Użytkownik Maddy napisał:
    >
    >> du hast mich gefragt napisał(a):
    >>
    >>>
    >>> Urzędy już od dawna nie stawiają pieczątek na deklaracjach. Co nie
    >>
    >>
    >>
    >> Sprecyzuj które urzędy.
    >> Urzędy w kujawsko - pomorskim stawiają pieczątki na deklaracjach.
    >
    > Urzędy szczecińskie już od co najmniej 5-6 lat nie stemplują *deklaracji*.
    >

    Dzieki, wiem już jakich urzędów unikać.
    Dodam to do swojej listy urzędów nie szanujących praw podatników.

    >
    >>
    >> Poza tym każdy urząd ma obowiązek przyjąć i potwierdzić wpływ każdego
    >> pisma/dokumentu składanego przez obywatela/podatnika
    >
    >
    > I to robią - wypełnia się druczek: firma, deklaracja(e) za miesiąc, i na
    > tym stawiają datownik.

    A jak chcę złożyć pismo to co, na tym druczku wpisuje się streszczenie
    pisma czy może pisze "kartka A-4, 10 linii tekstu"?

    >
    > Wyjaśnienie tego procederu jest proste: strony w kserokopii deklaracji
    > można łatwo podmienić i potem przedstawić to np. w banku.

    No tak, a jak mamy taki "druczek" to jakakolwiek podmiana deklaracji
    jest niemozliwa. Genialne!
    Na pewno dla banku niepotwierdzona deklaracja z załączonym takim
    druczkiem jest dużo badziej wiarygodna niz deklaracja z pieczątką na
    pierwszej stronie (na której np. a druku PIT-5 sa wymienione przychody
    koszty i zysk brutto.. taki nieistotny drobiazg)

    Maddy

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 8. Data: 2005-02-07 09:39:36
    Temat: Re: Urząd Skarbowy w Dębicy - jaja kwadratowe !!!
    Od: bo <a...@a...edu.pl>

    Maddy wrote:

    > du hast mich gefragt napisał(a):
    >> Dnia 2/7/2005 9:55 AM, Użytkownik Maddy napisał:
    >>
    >>> du hast mich gefragt napisał(a):
    >>>
    >>>>
    >>>> Urzędy już od dawna nie stawiają pieczątek na deklaracjach. Co nie
    >>>
    >>>
    >>>
    >>> Sprecyzuj które urzędy.
    >>> Urzędy w kujawsko - pomorskim stawiają pieczątki na deklaracjach.
    >>
    >> Urzędy szczecińskie już od co najmniej 5-6 lat nie stemplują
    >> *deklaracji*.
    >>
    >
    > Dzieki, wiem już jakich urzędów unikać.
    > Dodam to do swojej listy urzędów nie szanujących praw podatników.
    >
    >>
    >>>
    >>> Poza tym każdy urząd ma obowiązek przyjąć i potwierdzić wpływ każdego
    >>> pisma/dokumentu składanego przez obywatela/podatnika
    >>
    >>
    >> I to robią - wypełnia się druczek: firma, deklaracja(e) za miesiąc, i na
    >> tym stawiają datownik.
    >
    > A jak chcę złożyć pismo to co, na tym druczku wpisuje się streszczenie
    > pisma czy może pisze "kartka A-4, 10 linii tekstu"?
    >
    >>
    >> Wyjaśnienie tego procederu jest proste: strony w kserokopii deklaracji
    >> można łatwo podmienić i potem przedstawić to np. w banku.
    >
    > No tak, a jak mamy taki "druczek" to jakakolwiek podmiana deklaracji
    > jest niemozliwa. Genialne!
    > Na pewno dla banku niepotwierdzona deklaracja z załączonym takim
    > druczkiem jest dużo badziej wiarygodna niz deklaracja z pieczątką na
    > pierwszej stronie (na której np. a druku PIT-5 sa wymienione przychody
    > koszty i zysk brutto.. taki nieistotny drobiazg)
    >
    > Maddy

    U NAS mile Panie stepluja poprostu pisemka datownikiem
    Z WYJATKIEM ZEZNANIA ROCZNEGO.

    Na roczne wydaja Kwitek..


    Boguslaw


  • 9. Data: 2005-02-07 09:49:06
    Temat: Re: Urząd Skarbowy w Dębicy - jaja kwadratowe !!!
    Od: du hast mich gefragt <d...@k...pl>

    Dnia 2/7/2005 9:58 AM, Użytkownik Bozoo napisał:

    >
    >>Też nic nowego, ale znów pomieszałeś pojęcia - w tym wypadku nie chodzi
    >>o potwierdzenie przyjęcia dokumentów w ogóle tylko o potwierdzenie
    >>"zawartości" deklaracji. Potrzebne Ci to?
    >
    > Dla mnie to jeden pieron - to, że złożyłem to mało i na pewno do niczego
    > mi nie potrzebne. To, że złożyłem konkretna deklarację z konkretnymi
    > liczbami
    > powpisywanymi - to jest dla mnie ważne i na to chcę mieć dowód. Nie sam
    > fakt złożenia jest ważny, tylko ważne jest to, co się wpisało na składanej
    > deklaracji.
    >
    >

    IMHO wręcz przeciwnie: deklaracja musi być złożona w ustawowym terminie
    więc przede wszystkim potwierdzenie złożenia jest ważne. Z punktu
    widzenia rozliczeń z urzędem skarbowym bo np. jeżeli masz kredyt i bank
    wymaga od Ciebie okazywania deklaracji wtedy faktycznie cała deklaracja
    jest ważna.


    >>>3. Za co ta kasa - przecież to ich obowiązek zasrany jest!
    >>
    >>AFAIK opłata skarbowa (albo PCC, nie chce mi się sprawdzać)
    >
    > Rok temu nie brali i dobrze było.
    >


    Nie brali a teraz biorą. Możesz się wściekać ale co to zmieni? Zamiast
    marnować zdrowie zastanów się czy potwierdzona deklaracja jest Ci
    *naprawdę* potrzebna.





    --
    gefragt


  • 10. Data: 2005-02-07 10:07:16
    Temat: Re: Urząd Skarbowy w Dębicy - jaja kwadratowe !!!
    Od: du hast mich gefragt <d...@k...pl>

    Dnia 2/7/2005 10:31 AM, Użytkownik Maddy napisał:

    >> Urzędy szczecińskie już od co najmniej 5-6 lat nie stemplują
    >> *deklaracji*.
    >>
    >
    > Dzieki, wiem już jakich urzędów unikać.
    > Dodam to do swojej listy urzędów nie szanujących praw podatników.
    >


    Koncept powstał prawdopodobnie "na górze" a najwyraźniej z Warszawy do
    Torunia droga daleka, ale prędzej czy później i tam dotrze. A wtedy co?


    >>
    >>>
    >>> Poza tym każdy urząd ma obowiązek przyjąć i potwierdzić wpływ każdego
    >>> pisma/dokumentu składanego przez obywatela/podatnika
    >>
    >>
    >>
    >> I to robią - wypełnia się druczek: firma, deklaracja(e) za miesiąc, i
    >> na tym stawiają datownik.
    >
    >
    > A jak chcę złożyć pismo to co, na tym druczku wpisuje się streszczenie
    > pisma czy może pisze "kartka A-4, 10 linii tekstu"?

    Nie, walą stempel na pierwszej stronie kopii.


    >
    >>
    >> Wyjaśnienie tego procederu jest proste: strony w kserokopii deklaracji
    >> można łatwo podmienić i potem przedstawić to np. w banku.
    >
    >
    > No tak, a jak mamy taki "druczek" to jakakolwiek podmiana deklaracji
    > jest niemozliwa. Genialne!
    > Na pewno dla banku niepotwierdzona deklaracja z załączonym takim
    > druczkiem jest dużo badziej wiarygodna niz deklaracja z pieczątką na
    > pierwszej stronie (na której np. a druku PIT-5 sa wymienione przychody
    > koszty i zysk brutto.. taki nieistotny drobiazg)

    Dla banku czy innych instytucji urząd potwierdza deklarację za stosowną
    opłatą.
    Poza tym przypadkiem, powiedz do czego tak naprawdę potrzebna jest
    podatnikowi potwierdzona deklaracja? Ja ośmielam się twierdzić że do
    niczego nie jest potrzebna ale może mam zbyt małe doświadczenie?




    --
    gefragt

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1