eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Uzyczenie czy wynajem?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 11. Data: 2006-10-21 09:46:55
    Temat: Re: Uzyczenie czy wynajem?
    Od: "Grzegorz " <g...@g...SKASUJ-TO.pl>

    O Boże...
    jakie bzdury. Będę miał czas to się ustosunkuję do tej interpretacji :)))



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 12. Data: 2006-10-21 09:57:30
    Temat: Re: Uzyczenie czy wynajem?
    Od: gonia <g...@w...pl>

    Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:

    >> Więc nie włączam do do KPiR, prawda?
    >> Ale wydatki ponoszę.
    >
    >
    > Ponosisz. Mam rozumieć, że te dwa zdania czyta się razem, czyli
    > "nie włączam do KPiR acz ponoszę", czyli to co w PK nazywa się "NKUP"? ;)

    tak przez ciekawość;) czy to PK ma oznaczać poleceie księgowania
    (chociaż nie bardzo wiem, jak odnieść te NKUP w tej sytuaji) czy raczej,
    na co stawiam, księgi handlowe? bo jeżeli to drugie, to czuję się w
    obowiązku donieść, że do KH stosuje się ustawę o rachunkowości, która
    nie wie, a przynajmniej tak z jej lektury wynika, co to są koszty nie
    stanowiące kup, bo zakładam że o takie chodzi. A więc NKUP "nazywa sie"
    to jedynie od strony updof lub prawnych, a nie od strony uor ;-)


  • 13. Data: 2006-10-21 10:05:51
    Temat: Re: Uzyczenie czy wynajem?
    Od: gonia <g...@w...pl>

    Użytkownik Grzegorz napisał:

    > Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):
    >
    >
    >> A tu żeś mnie zażył.
    >> Ale mi się jedna rzecz mocno nie zgadza: wynika z niej że to *najemca*
    >>lokalu powinien być podatnikiem podatku od nieruchomości.
    >> Widziałeś jakiegoś najemcę mieszkania który *sam płaci podatek*?
    >> A w myśl Twojego opisu - tak powinno być (a nie żeby go miał wliczony
    >>w czynsz). Hm...
    >>
    >
    >
    > Widziałem,
    > w moim miescie WSZYSCY najemcy użytkowych lokali komunalnych płacą podatek.

    zakładam, że nie tylko w twoim mieście, chyba że mieszkamy w tym samym;>

    ale dotyczy to, jak zaznaczyłeś, TYLKO najemców UŻYTKOWYCH lokali
    komunalnych


  • 14. Data: 2006-10-21 16:23:00
    Temat: Re: Uzyczenie czy wynajem?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 21 Oct 2006, gonia wrote:

    > tak przez ciekawość;) czy to PK ma oznaczać poleceie księgowania

    A nie nie.

    > czy raczej, na co stawiam,

    Dobrze obstawiasz :)

    > księgi handlowe? bo jeżeli to drugie, to czuję się w obowiązku donieść, że
    > do KH stosuje się ustawę o rachunkowości,

    Ale w drugš stronę relacja nie jest jednokrotna: oprócz tego że
    z prawidłowo prowadzonych ksišg wynikajš rozliczenia rachunkowe, to
    również wynikajš z nich rozliczenia podatkowe! :)

    > która nie wie, a przynajmniej tak z
    > jej lektury wynika, co to są koszty nie stanowiące kup, bo zakładam że
    > o takie chodzi. A więc NKUP "nazywa sie" to jedynie od strony updof lub
    > prawnych, a nie od strony uor ;-)

    Hm... no zgoda.
    Ale z p. widzenia PDoOF w ogóle nie ma pojęcia "NKUP" :) - po prostu sš
    takie wydatki których się nie księguje (nigdzie) i już.
    A na PK zaksięgować je trzeba - i będš (zaksięgowane dla celów UoR)
    oraz okreœlane mianem "nKUP", prawda?
    :)
    Pewnikiem wybrałem nienajlepszy koncept ;) ale to miałem na myœli.

    pzdr, Gotfryd


  • 15. Data: 2006-10-21 16:40:35
    Temat: Re: Uzyczenie czy wynajem?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 21 Oct 2006, gonia wrote:

    > no .........ogólnie to ja jednak podzielam inne zdanie, co do kosztów - może
    > niekoniecznie dotyczących akurat w tym przypadku tej sytuacji, ale chyba mowa
    > ogólnie o uzyczeniu

    Tak.

    > i kosztach związanych z prowadzoną dzialalnością?

    Nie - wydatków które sš *zwišzane z użyczonym lokalem*, bez względu na to
    czy stanowiš koszt czy nie.
    Przykładowo: korzystajšcy ponosi wydatki na ogrzewanie lokalu, który jest
    jego mieszkaniem otrzymanym w użyczenie.
    "Normalnie" mógłby zaliczyć je w koszt - wprost lub proporcjonalnie do
    powierzchni wykorzystywanej na cele DG. Zapis że "nie sš kosztem" IMO
    wzbudza zastrzeżenia :(

    > jedyne co pasuje to ten podatek od nieruchomości, tak naprędce znaleziona
    > interpretacja

    Grzegorz wskazał że podatek powinien obcišżać posiadacza - mi się to nie
    widzi (i kłóci z praktykš, pytałem o *mieszkania* a widziałem post
    dotyczšcy *lokali uzytkowych* - mam podejrzenie że jest jakiœ wyjštek
    dotyczšcy właœnie lokali użytkowych i *TYLKO* jeœli sš najmowane od
    miasta - czyli podnajemcy już by to nie dotyczyło, również osoby
    korzystajšcej z użyczenia "prywatnego" a nie własnoœci społecznej).
    Ale nie mam zdrowia do czytania kolejnej ustawy :) - więc odkładam
    na półkę bez zajmowania stanowiska ;)

    > chyba że, pisząc o kosztach, masz na myśli amortyzację, to podzielam zdanie

    Nie.
    "Wydatki zwišzane z nieruchomoœciš". To mam na myœli :)
    Koszty ogrzewania, remontów itp.
    Zauważ że w interpretacji nie było o to pytania, i urzšd zgrabnie
    ominšł ten temat okreœlajšc iż ich ponoszenie *nie powoduje powstania
    przychodu*, ale nic nie piszš o tym czy po poniesieniu stajš się KUP.
    Tu:

    > Jednakże podstawową cechą umowy użyczenia jest jej nieodpłatny charakter.
    > Zgodnie z art. 710 Kodeksu cywilnego użyczający zobowiązuje się zezwolić
    > biorącemu, przez czas oznaczony lub nie oznaczony, na bezpłatne używanie
    > oddanej mu w tym celu rzeczy. W przypadku tej umowy biorący do używania
    > ponosi zwykłe koszty jej utrzymania. Umowa użyczenia ma charakter umowy
    > nieodpłatnej.

    O, i nijak nie odniesiono się do rozważań czy te wydatki sš KUP :)
    Będzie okazja zrobić kontrolę za 5 lat ;)

    > Do wydatków tych nie można jednak zaliczyć podatku od nieruchomości.
    > Należności publicznoprawne bowiem ciążą z mocy prawa na podatnikach, którzy
    > znaleźli się w sytuacji, z którą ustawa wiąże powstanie obowiązku

    Z zastrzeżeniem wyżej (że nie podejmuję się rozwikływać kto w końcu
    jest podatnikiem, acz podejrzewajšc że *TAK* jest):

    > Z przedstawionego w piśmie stanu faktycznego wynika, że podatkiem od
    > nieruchomości obciąża podatnik biorącego nieruchomość w używanie. W tej
    > sytuacji zawarta umowa użyczenia traci swój nieodpłatny charakter,

    ...to IMO US ma oczywistš rację.

    Ale pozostaje wtedy "œwiadczenie częœciowo odpłatne", i przyznam że
    jest ciekawie: niby jest przychód do opodatkowania, ale za to można
    odliczać koszty.
    CAŁE, bo art.16.2 razem z wyłšczeniem "wydatki nie sš KUP" dotyczy
    tylko korzystania w całoœci nieodpłatnego (w odróżnieniu od większoœci
    pozostałych artykułów).

    pzdr, Gotfryd


  • 16. Data: 2006-10-22 06:13:34
    Temat: Re: Uzyczenie czy wynajem?
    Od: gonia <g...@w...pl>

    Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
    >
    >
    >> która nie wie, a przynajmniej tak z jej lektury wynika, co to są
    >> koszty nie stanowiące kup, bo zakładam że
    >> o takie chodzi. A więc NKUP "nazywa sie" to jedynie od strony updof
    >> lub prawnych, a nie od strony uor ;-)
    >
    >
    > Hm... no zgoda.
    > Ale z p. widzenia PDoOF w ogóle nie ma pojęcia "NKUP" :) - po prostu sš
    > takie wydatki których się nie księguje (nigdzie) i już.
    > A na PK zaksięgować je trzeba - i będš (zaksięgowane dla celów UoR)
    > oraz okre?lane mianem "nKUP", prawda?

    ni do końca taka prawda;-)
    no to jeszcze się podroczę;-)
    raczej z pkt widzenia kpr, bo tam ewidencjonuje się -nie licząc
    limitowanych-tylko te stanowiące, bo znam co najmniej 3 osoby osobiscie,
    ktore są fizyczne podatkowo i stosują się do uor;D


  • 17. Data: 2006-10-22 06:42:28
    Temat: Re: Uzyczenie czy wynajem?
    Od: gonia <g...@w...pl>

    Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:


    > Tak.
    >
    >> i kosztach związanych z prowadzoną dzialalnością?
    >
    >
    > Nie - wydatków które sš *zwišzane z użyczonym lokalem*, bez względu na to
    > czy stanowiš koszt czy nie.

    Tym razem ja nie do końca jasno się wyraziłam - chodziło mi o koszty
    związane z użyczonym lokalem ponoszone w związku z prowadzoną działalnością.


    > Przykładowo: korzystajšcy ponosi wydatki na ogrzewanie lokalu, który jest
    > jego mieszkaniem otrzymanym w użyczenie.
    > "Normalnie" mógłby zaliczyć je w koszt - wprost lub proporcjonalnie do
    > powierzchni wykorzystywanej na cele DG. Zapis że "nie sš kosztem" IMO
    > wzbudza zastrzeżenia :(

    bo akurat kwestie dotyczące czynszu czy ogrzewania lokalu mieszkalnego w
    części przeznaczonej na działaność, w szczególności w sytuacjach, w
    których ktoś ma użyczony lokala, w nim 3 pokoje, 4 osoby mieszkające i
    prowadzoną działalność zawsze wzbudzało zastrzeżenia. Więc ten kawałek
    pozostawiam bez dyskusji, bo każdy znajdzie w nim argument działaljący
    na jego korzyść
    >

    > "Wydatki zwišzane z nieruchomo?ciš". To mam na my?li :)
    > Koszty ogrzewania, remontów itp.
    > Zauważ że w interpretacji nie było o to pytania, i urzšd zgrabnie
    > ominšł ten temat okre?lajšc iż ich ponoszenie *nie powoduje powstania
    > przychodu*, ale nic nie piszš o tym czy po poniesieniu stajš się KUP.


    bo urząd ogólnie odniósł się do użyczenia od strony KC wskazując, że
    podatek od nieruchomości nie mieści sie w tej definicji.
    Oczywiście, może byc tak, że masz rację, ale urząd zgodził sie z
    definicją wynikającą z KC i nie podważył, że to są koszty, któe nie
    mogłyby stanowić kosztów uzyskania, szczegołnie, że pytająy stwierdził
    chyba, że ponosi on bieżące koszty uwzględniając je , natomiast ten
    nieszczęsny podatek idzie notą.


    >
    > O, i nijak nie odniesiono się do rozważań czy te wydatki sš KUP :)


    bo nikt nie zadał takiego pytania;-)

    >> Do wydatków tych nie można jednak zaliczyć podatku od nieruchomości.

    a US nie do końca jest władny do rozstrzygania od strony KC. Moim
    zdaniem, przy tych rozważaniach jedynie posiłkował się definicją z KC co
    do kup - stąd uznał, że za KC wydatki są normalnymi, obowiązkowo
    ponoszonymi wyatkami, które mogą być uznane za kup, natomiast poatek od
    nieruchomości, jako publicznoprawna danina nie, bo obciąża podatnika,
    którym nie może być biorący do użyczenia,bowiem wbrew temu, co pisze
    Grzegorz, nie jest on posiadaczem


    >
    > Ale pozostaje wtedy "?wiadczenie czę?ciowo odpłatne", i przyznam że
    > jest ciekawie: niby jest przychód do opodatkowania, ale za to można
    > odliczać koszty.
    > CAŁE, bo art.16.2 razem z wyłšczeniem "wydatki nie sš KUP" dotyczy
    > tylko korzystania w cało?ci nieodpłatnego (w odróżnieniu od większo?ci
    > pozostałych artykułów).

    No i idąc tym torem po całości, należałoby wystawić na całość opłat
    rachunek, umowe, itp - czyli wykazać przychód, z drugij strony resztę
    jako koszt u właśiciela nieruchomości, do opodatkowania byloby zero. U
    drugiej strony pojawiłby sie koszt, co do którego nikt nie zgłaszałby
    zastrzeżen o strony podatkowej.
    Zgodnie z art. 14 ust.2 pkt 8 przychód z działalnośi gospodarczej by nie
    powstał, bo mamy I grupę podatkową.
    art. 16 nie będę tu podłączałą, bo układanka mogłaby się posypać, więc
    uznajmy, że transakcje pomiędzy podmiotami powiązanymi nie mają tu
    miejsca (tam chyba nie ma nic o nieruchomościach odnajmowanych dzieciom
    ?) a art.16 nie dotyczy
    ;-)))


  • 18. Data: 2006-10-23 06:21:01
    Temat: Re: Uzyczenie czy wynajem?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 22 Oct 2006, gonia wrote:

    > no to jeszcze się podroczę;-)

    :)

    > raczej z pkt widzenia kpr, bo tam ewidencjonuje się -nie licząc
    > limitowanych-tylko te stanowiące,

    A to właśnie podnosiłem: nie ewidencjonuje się nie stanowiących,
    więc takiej pozycji jak "wydatki nKPU" zwyczajnie nie ma w żadnych
    papierach!

    > bo znam co najmniej 3 osoby osobiscie,
    > ktore są fizyczne podatkowo i stosują się do uor;D

    O, i one właśnie ewidencjonują nKUP (albo i nie ;))

    pzdr, Gotfryd


  • 19. Data: 2006-10-23 06:39:43
    Temat: Re: Uzyczenie czy wynajem?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 22 Oct 2006, gonia wrote:

    >> Nie - wydatków które sš *zwišzane z użyczonym lokalem*, bez względu na to
    >> czy stanowiš koszt czy nie.
    >
    > Tym razem ja nie do końca jasno się wyraziłam - chodziło mi o koszty związane
    > z użyczonym lokalem ponoszone w związku z prowadzoną działalnością.

    :)

    >> Zauważ że w interpretacji nie było o to pytania, i urzšd zgrabnie
    >> ominšł ten temat okrelajšc iż ich ponoszenie *nie powoduje powstania
    >> przychodu*, ale nic nie piszš o tym czy po poniesieniu stajš się KUP.
    >
    [...]
    > ale urząd zgodził sie z definicją
    > wynikającą z KC i nie podważył, że to są koszty, któe nie mogłyby stanowić
    > kosztów uzyskania,

    ...bo się "nie odniósł". Podatnik nie pytał, to co urząd miał sobie tym
    problemem zawracać głowę. Ironizowałem że "odłożyli na półkę na 5 lat" :)

    > szczegołnie, że pytająy stwierdził chyba, że ponosi on
    > bieżące koszty

    Tak.

    > uwzględniając je

    Nie. Albo inaczej: "gdzie widać takie stwierdzenie"?
    Sprawdź treść którą sama cytowałaś :)

    >>> Do wydatków tych nie można jednak zaliczyć podatku od nieruchomości.
    >
    > a US nie do końca jest władny do rozstrzygania od strony KC.

    To prawda, ale IMO wyjątkowo US prawidłowo zwrócił uwagę na aspekt
    istotny podatkowo: pamiętam zastrzeżenie Grzegorza, ale przy założeniu
    iż stanowisko US co do tego kto ma płacić podatek jest prawidłowe,
    wniosek też jest IMO prawidłowy.
    Bo to jest tak, jakby podatnik pytał: "zawarłem umowę pożyczki, w ramach
    tej umowy pożyczam pieniądze a zobowiązany ma oddać należną kwotę
    w formie wymurowania schodów, moim zdaniem pożyczka nie podlega VAT
    więc VAT się nie należy, czy mam rację" ;)

    > Moim zdaniem,
    > przy tych rozważaniach jedynie posiłkował się definicją z KC co do kup

    Nie, co do określenia *jakie wydatki* stanowią "wydatki korzystającego",
    a nijak czy owe wydatki mogą być KUP!

    > - stąd
    > uznał, że za KC wydatki są normalnymi, obowiązkowo ponoszonymi wyatkami,
    > które mogą być uznane za kup

    Ależ nie, mogą być uznane za wydatki korzystającego! Wcale z tego nie
    wynika czy KUP czy nKUP. Tyle, że US wyjaśnił iż nie są to wydatki
    właściciela, refundowane przez korzystającego, co pozbawiałoby umowy
    nieodpłatnego charakteru. A podatek się wyłamuje, bo jest "przypisany"
    do właściciela.

    > natomiast poatek od nieruchomości, jako
    > publicznoprawna danina nie, bo obciąża podatnika, którym nie może być biorący
    > do użyczenia,

    Ano. Tylko IMO jest jasne iż US zajął stanowisko co do tego "czyim jest
    wydatkiem" (ów podatek) a nijak nie opiniował "czy ten wydatek może
    być KUP".

    > bowiem wbrew temu, co pisze Grzegorz, nie jest on posiadaczem

    Mi się też wydaje że Grzegorz przedobrzył, ale jako że nie mam zamiaru
    w tej chwili czytać kolejnych przepisów to poczekam aż ktoś pokaże
    palcem ;)

    >> Ale pozostaje wtedy "wiadczenie częciowo odpłatne", i przyznam że
    >> jest ciekawie: niby jest przychód do opodatkowania, ale za to można
    >> odliczać koszty.
    >> CAŁE, bo art.16.2 razem z wyłšczeniem "wydatki nie sš KUP" dotyczy
    >> tylko korzystania w całoci nieodpłatnego (w odróżnieniu od większoci
    >> pozostałych artykułów).
    >
    > No i idąc tym torem po całości, należałoby wystawić na całość opłat rachunek,
    > umowe, itp - czyli wykazać przychód, z drugij strony resztę jako koszt u
    > właśiciela nieruchomości, do opodatkowania byloby zero. U drugiej strony
    > pojawiłby sie koszt, co do którego nikt nie zgłaszałby zastrzeżen o strony
    > podatkowej.

    O, to to miałem na myśli :)

    pzdr, Gotfryd


  • 20. Data: 2006-10-23 07:18:12
    Temat: Re: Uzyczenie czy wynajem?
    Od: gonia <g...@w...pl>

    Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
    >
    >
    >>> Ale pozostaje wtedy "wiadczenie częciowo odpłatne", i przyznam że
    >>> jest ciekawie: niby jest przychód do opodatkowania, ale za to można
    >>> odliczać koszty.
    >>> CAŁE, bo art.16.2 razem z wyłšczeniem "wydatki nie sš KUP" dotyczy
    >>> tylko korzystania w całoci nieodpłatnego (w odróżnieniu od większoci
    >>> pozostałych artykułów).
    >>
    >>
    >> No i idąc tym torem po całości, należałoby wystawić na całość opłat
    >> rachunek, umowe, itp - czyli wykazać przychód, z drugij strony resztę
    >> jako koszt u właśiciela nieruchomości, do opodatkowania byloby zero. U
    >> drugiej strony pojawiłby sie koszt, co do którego nikt nie zgłaszałby
    >> zastrzeżen o strony podatkowej.
    >
    >
    > O, to to miałem na myśli :)


    czyli na wszelki wypadek nie należy zawierać umów użyczena, a zwykłą
    umowę najmu, której wartość czynszowa będzie równa ponoszonym na jej
    utrzymanie kosztom;-)

    co do kosztów mam inne zdanie, łącznie z tym, kogo z art.16 (moim
    zdaniem dającego do użyczenia) te koszty dotyczą, ale nie po raz
    pierwszy stoimy po róznych biegunach podatkowych, i niech tak pozostanie;-))

    miłego dnia

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1