eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Wciagniecie aportem komputera do firmy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 37

  • 11. Data: 2004-03-13 11:47:28
    Temat: Re: Wciagniecie aportem komputera do firmy
    Od: "latet" <l...@w...pl>

    > Sedno sprawy tkwi w czasie i koszcie ST.
    >
    > Alez ja dokladnie chcialbym zrobic tak jak piszesz, tylko problem jest
    > taki ze ja w praktyce mam juz zamkniety luty a wartosc ST balansuje na
    > granicy 3500 a w takim przypadku nie trudno o to zeby ktos probowal cos
    > znalezc.

    A napisz prosze, jak ustalales wartosc poczatkową wprowadzanego
    prywatnego kompa? I po co ustaliłeś ja tak wysoko? ;-)

    Ja troche zanizylem, przyznaje i lakos mi sie nie wydaje, ze ew. kontrola
    każe mi kompa rozkręcic i sprawdzi czy karta graficzna rzeczywiscie
    ma 64 MB RAM czy 128 albo czy plyta glowna jest warta 200 zł czy 800.
    Oczywiscie nie mam rachunkow na nic, bo mialem prawo prywatnego
    kompa sklecic z czesci uzywanych odkupionych prywatnie lub darowanych
    mi w przeszlosci przez osoby zyczliwe :-)

    Wiem, ze Gotfryd chyba uwaza, ze prowadzajac starego (calego) kompa
    do firmy trzeba rozpisac go na elementy skladowe do ostatniej
    śróbki włącznie, ale moze jest to dosc skrajna interpretacja przepisow?
    Chcialbym poznac tu jakis bezpieczny złoty srodek....
    tak aby moj "protokól przekazania" nie wygladal podejrzanie,
    ale jednoczeniie nie byl zbyt szczegolowy, bo po co?

    > > Jesli wciągnę starego kompa do ST w lutym, to czy mogę
    > > opdowiedni (jednorazowy) odpis amortyzacjny wpisać do KUP
    > > jeszcze w lutym, czy dopiero w miesiacu nastepnym, czyli marcu?
    > Mozesz w lutym zgodnie z 22k.6 przy czym nawet jezeli byla by to
    > produkcja ST to i jak bys mogl to zamortyzowac jednorazowo wartosc
    > poczatkowa < 3500. 1000+1720netto = 2720(jezlei jestes VATowcem) lub
    > 3100 jak nie jestes wiec w Twoim przypadku to nic nie zmienia.

    Jednorazowosc mam jak w banku,
    tylko sie martwilem o to, czy nie musze czekac do nast. miesiaca.
    Choc nawet jesli bym musiał, to chyba i tak nie byloby u mnie
    "kolizji wydatkow".

    > Ja chcialbym robic tak jak piszesz, ale obawiam sie ze US moze miec inne
    > spojrzenie na cala sprawe.

    Nie rozumiem dlaczego tak sądzisz, ale nie proszę o tlumaczenie mi tego :-)
    Szkoda czasu, za głupi jestem :-)

    Pozdrawiam,

    latet



  • 12. Data: 2004-03-13 17:15:27
    Temat: Re: Wciagniecie aportem komputera do firmy
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:

    > On Fri, 12 Mar 2004, Mroziu wrote:
    > [...]
    >
    >>+ Wprowadzam komputer do EST, dokonuje jednorazowej amortyzacji ST a owa
    >>+ amortyzacje ksieguje jako KUP w KPiR. Nastepnie dokupuje drukarke i
    >>+ nagrywake o lacznej wartosci 500zl netto.
    >>+
    >>+ No i teraz pytanie. Czy taki upgrade w tym samym miesiacu nie bedzie
    >>+ traktowany jako producja ST a co za tym idzie jego wartosc po
    >>+ wytworzeniu wynosi 3700 a zatem nie przysluguje mi jednorazowy odpis
    >>+ amortyzacyjny, czyli dokonalem nieprawne zmniejszenie przychodu,
    >>+ podatek+odsetki+kara :(
    >
    >
    > Może być, znaczy: kontrola US może zarzucić próbę "obejścia podatku".

    Zaraz, moment. Jeżeli wciagam na stan stary, ale sprawny i zdatny do
    użytku komputer a zaraz potem dokonuje upgrade'u to nie mozna mi nic
    zarzucić - takie moje prawo.
    Wartośc ŚT podwyższają wydatki do momentu przekazania do uzytkowania.
    A warunkiem przekazania jest aby był sprawny i zdatny do użytku. Jeżeli
    ten warunek jest spełniony, to każdy następny zakup jest już traktowany
    w myśl ogólnej zasady ulepszania - zaleznie od watości ulepszenia albo
    koszt albo podniesienie wartości ŚT.

    Zauwaz że często tak sie robi ze środkami trwałymi.
    Mozna np. kupić i zarejestrowac samochód bez pewnego "nie niezbednego"
    wyposażenia (kolega tak sie ugadał - koło zapasowe, bagaznik na dach,
    dywaniki sprzedano mu tydzień po rejestracji samochodu... smieszne ale w
    świetle praw legalne, bez zapasowego koła samochód jest zdatny do użytku
    - udało mu się zmieścić ogólną wartośc "ulepszen" poniżej 3500zł i miał
    z tego czysty koszt, dla małego przedsiębiorcy każdy grosz podatku się
    liczy, zwłaszcza w listopadzie)

    > A może rozważyć "zwykłą przyspieszoną atomową amortyzację" ? :)

    Gotfrydzie!!!! Ustawa!!!!
    Atomowa amortyzacja tylko dla fabrycznie nowych ŚT!!!

    >
    >>+ I co teraz z czesciami ktore mi zostana. Zaluzmy ze wniose je do firmy w
    >>+ taki sam sposob jak za pierwszym razem za pol roku. Czy bede mogl
    >>+ potraktowac je jak ulepszenie srodka trwalego nie zwiekszajacego
    >>+ wartosci poczatkowej i wartosc tych pozostalych czesci potraktowac jako
    >>+ KUP zgodnie z art.22g ust.17
    >
    >
    > Niby tak. Ale wróci pytanie "a dlaczego Pan zaraz nie wprowadził" ?
    > Co można by rozważyć: załóżmy iż masz kolegę który ma
    > takiego samego RAIDa. Nie możesz tego RAIDa za pół roku KUPIĆ ?
    > Do 1000 zł nie ma PCC :)

    Popieram. Co by nie było, wprowadzenie aportem po jakimś czasie
    następnej części MUSI nastąpiś w wpisem do EŚT i podwyższeniem wartości
    środka bo inaczej nie mamy kosztu. Chyba Gotfryd zapomniał w ferworze
    walki o swoim koronnym argumencie - nie da sie od tak osobistego majątku
    dać w koszty - trzeba przez wpis do EŚT. A do EŚT wpusujemy samodzielne
    środki. Jak nie samodzielny, to podniesienie wartości istniejącego.
    I kółko się zamyka.

    Ale zakup to co innego. Sprawia że działa ogólna zasada traktowania
    ulepszeń wg. wartości bo "nabywamy w celu" :-).

    Maddy

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    m...@e...com.pl


  • 13. Data: 2004-03-13 17:16:47
    Temat: Re: Wciagniecie aportem komputera do firmy
    Od: Mroziu <m...@h...pl>

    latet wrote:
    > A napisz prosze, jak ustalales wartosc poczatkową wprowadzanego
    > prywatnego kompa? I po co ustaliłeś ja tak wysoko? ;-)

    Dobra chyba mialem zacme, jak sie nad tym zastanawialem. Wedlug cen
    rynkowych czyli tego ile bym dostal za kazda czesc lub wedlug cen z
    grudnia poprzedniego roku i stopnia zuzycia (przyjmujac 20% na rok)
    wartosc wychodzi okolo 2850-2950 czyli przyjmuje 2900. Patrzac na ceny
    gotowych zestawow to sie zastanawiam czy moze te 2900 to nie za duzo ...

    Komputer wprowadzam w lutym, bo styczen mam juz zamkniety. Teraz w marcu
    kupuje czesci do zamortyzowanego jednorazowo "w miesiacu wpisu do
    ewidencji lub nastepnym" wybierajac miesiac wpisania zgodnie z 22f.3, co
    zgodnie z 22g.17 nie powoduje zwiekszenia wartosci poczatkowej ST.

    No i to chyba by bylo na tyle.

    --
    Pozdrawiam
    Mroziu


  • 14. Data: 2004-03-13 18:34:55
    Temat: Re: Wciagniecie aportem komputera do firmy
    Od: Mroziu <m...@h...pl>

    Maddy wrote:

    > Zaraz, moment. Jeżeli wciagam na stan stary, ale sprawny i zdatny do
    > użytku komputer a zaraz potem dokonuje upgrade'u to nie mozna mi nic
    > zarzucić - takie moje prawo.
    > Wartośc ŚT podwyższają wydatki do momentu przekazania do uzytkowania.
    > A warunkiem przekazania jest aby był sprawny i zdatny do użytku. Jeżeli
    > ten warunek jest spełniony, to każdy następny zakup jest już traktowany
    > w myśl ogólnej zasady ulepszania - zaleznie od watości ulepszenia albo
    > koszt albo podniesienie wartości ŚT.

    Czyli nie moge wprowadzic komputera bez monitora jako ST (w sensie
    przekazac do uzytkowania) ale moge wprowadzic caly komputer (przekazac)
    a potem dokupic do niego drukarke ( < 3500 ) i traktowac ja jako KUP nie
    zwiekszajac wartosci ST zgodnie z art.22g ust.17

    > Gotfrydzie!!!! Ustawa!!!!
    > Atomowa amortyzacja tylko dla fabrycznie nowych ŚT!!!

    Wlasnie art.22k ust.4 dotyczy ST fabrycznie nowych

    > Popieram. Co by nie było, wprowadzenie aportem po jakimś czasie
    > następnej części MUSI nastąpiś w wpisem do EŚT i podwyższeniem wartości
    > środka bo inaczej nie mamy kosztu. Chyba Gotfryd zapomniał w ferworze
    > walki o swoim koronnym argumencie - nie da sie od tak osobistego majątku
    > dać w koszty - trzeba przez wpis do EŚT. A do EŚT wpusujemy samodzielne
    > środki. Jak nie samodzielny, to podniesienie wartości istniejącego.
    > I kółko się zamyka.

    Dziekuje za wyjasnienie tej kwestii.

    Wielkie dzieki za pomoc wszystkim.

    --
    Pozdrawiam
    Mroziu


  • 15. Data: 2004-03-13 19:07:39
    Temat: Re: Wciagniecie aportem komputera do firmy
    Od: "latet" <l...@w...pl>

    > A warunkiem przekazania jest aby był sprawny i zdatny do użytku. Jeżeli
    > ten warunek jest spełniony, to każdy następny zakup jest już traktowany
    > w myśl ogólnej zasady ulepszania - zaleznie od watości ulepszenia albo
    > koszt albo podniesienie wartości ŚT.

    No wlasnie, Mroziu juz o spytal - monitor!
    Mi sie wcale nie usmiecha wciagac do EST kompa wraz
    ze starym monitorem (choc i tak nie przekroczę 3500),
    bo w pierwszych dniach marca kupilem moniotor nowy,
    no i co mialbym (ksiegowo) zrobic z tym starym, jesli bym
    go tydzien wczesniej (jako czesc zestawu) wciagnal do EST?

    Przecież moglem nie miec do tej pory zadnego monitora,
    pracowac na pozyczonym, ktorego przeciez do EST nie wciagne.
    Teraz kupuje nowy, a pozyczony oddaje.
    Czy to oznacza, ze dopiero musze stary komp+nowy monitor
    uznac za srodek trwaly i wpisac do EST?
    Sprawe komplikuje to, ze, jak juz pisalem, nowy monitor mi
    nie odpowiada i chce sie go pozbyć i kupic inny.
    Znow komplikacje. Az mi sie w glowie kręci.

    Od razu zapytam o VAT.
    Załóżmy, ze zostanę przkonany, że powinienem wraz
    ze starym kompem wciagnac do EST stary monitor.
    No, jesli inaczej sie nie da, to trudno, tak zrobię.
    Ale zaraz potem chce go sprzedać.
    Sprzedaję więc część srodka trwalego (zamortyzowanego)
    wg ogolnych wzorów, a do wartosci normalnie na fakturze
    doliczam 22% vat?

    Pytam teroretycznie, bo jesli nawet bede zmuszony
    wciagnac stary monitor do EST, to raczej przed
    kupnem nowego wyprodukuję protokół zniszczenia
    starego (ma 5 lat, jest po gwarancji wiec ma prawo paść).
    Oczywiscie nie mam juz na niego zadnych papierów.
    Jak dokładny musi być taki protokół i czy wystarczy,
    ze ja sam sie pod nim podpiszę (bez żadnych biegłych
    rzeczoznawców, natariuszy, prezydenta miasta i papieża).
    Czy uznają mi to, jesli napiszę, np.
    "wycofanie z uzytkowania z powodu znacznej utraty jakosci obrazu"?
    A jesli uznają, to czy spokojnie mogę taki monitor wyrzucic na smieci?

    Ale uparcie powrocę do sytuacji - co jesli naprawdę nie miałbym
    wlasnego monitora, tylko pracował na pozyczonym od sąsiada?
    No przeciez - do czarnej cholewki - WOLNO!
    Czy to mi uniemozliwia wciagniecie prywatnego kompa (bez montora)
    do EST?

    Dzieki,

    latet



  • 16. Data: 2004-03-13 19:09:58
    Temat: Re: Wciagniecie aportem komputera do firmy
    Od: "latet" <l...@w...pl>

    > No wlasnie, Mroziu juz o spytal - monitor!
    > Mi sie wcale nie usmiecha wciagac do EST kompa wraz
    > ze starym monitorem (choc i tak nie przekroczę 3500),
    > bo w pierwszych dniach marca kupilem moniotor nowy,
    > no i co mialbym (ksiegowo) zrobic z tym starym, jesli bym
    > go tydzien wczesniej (jako czesc zestawu) wciagnal do EST?

    I jeszcze mnie oskarżą, że wprowadzając takze moniotor
    chcialem wiecej uszczknąć na podatku! A ja nie chce!
    Dlaczego przepisy zmuszają mnie do postępowania
    na niekorzysc skarbu panstwa?

    latet



  • 17. Data: 2004-03-14 16:23:37
    Temat: Re: Wciagniecie aportem komputera do firmy
    Od: Mroziu <m...@h...pl>

    latet wrote:

    > Mi sie wcale nie usmiecha wciagac do EST kompa wraz
    > ze starym monitorem (choc i tak nie przekroczę 3500),
    > bo w pierwszych dniach marca kupilem moniotor nowy,
    > no i co mialbym (ksiegowo) zrobic z tym starym, jesli bym
    > go tydzien wczesniej (jako czesc zestawu) wciagnal do EST?

    Zeby ST moc amortyzowac a przciez o to chodzi to zgodnie z atr.22a ust.1
    musza byc "kompletne i zdatne do uyztku w dniu przyjacia do uzytkowania"

    Czyli zgodnie z tym artykulem mozesz wniesc do firmy komputer ale dopuki
    nie bedzie on zdatny do uzytku nie mozesz pisac go do EST, a co za tym
    idzie nie mozesz go amortyzowac.

    > Przecież moglem nie miec do tej pory zadnego monitora,
    > pracowac na pozyczonym, ktorego przeciez do EST nie wciagne.
    > Teraz kupuje nowy, a pozyczony oddaje.
    > Czy to oznacza, ze dopiero musze stary komp+nowy monitor
    > uznac za srodek trwaly i wpisac do EST?
    > Sprawe komplikuje to, ze, jak juz pisalem, nowy monitor mi
    > nie odpowiada i chce sie go pozbyć i kupic inny.
    > Znow komplikacje. Az mi sie w glowie kręci.

    To jezeli tego monitora uzywasz do dzialalnosci gospodarczej a ktos kto
    Ci go pozycza nie chce za to oplaty to powinnienes sie opodatkowac sam
    przychodem z tego pozyczenia. Jest na to jakis paragraf. To zeby byc
    scislym.

    Definicje ST jest taka jest i tego trzeba sie trzymac. Jezeli nie checsz
    wprowadzac jako ST komputera z starym monitorem to robisz to z nowym i z
    dniem zakupu monitora ewidencjonujesz ten ST.

    Z tym monitorem to rzeczywiscie sprawa sie komplikuje bo jezeli chcesz
    go zmieniac.

    > Od razu zapytam o VAT.
    > Załóżmy, ze zostanę przkonany, że powinienem wraz
    > ze starym kompem wciagnac do EST stary monitor.
    > No, jesli inaczej sie nie da, to trudno, tak zrobię.
    > Ale zaraz potem chce go sprzedać.
    > Sprzedaję więc część srodka trwalego (zamortyzowanego)
    > wg ogolnych wzorów, a do wartosci normalnie na fakturze
    > doliczam 22% vat?

    W twoim przypadku najlepiej bedzie nic nie wprowadzac dopuki nie kupisz
    nowego monitora o ile jest to czas ponizej < 12 miesiecy. Stary
    sprzedasz jak normalny towar i po krzyku. Nie wiem tylko co masz zrobic
    z nagrywarka DVD i gdzie to wpisac w KPiR (bo jak uznasz to za koszt, to
    potem bedziesz musial to odkreca przy robieniu ST). Tu musialbys zapytac
    sie wyjadaczy. Moze poprostu trzymasz ja w towarach do daleszej
    osprzedazy. Nie wiem, ...

    > Pytam teroretycznie, bo jesli nawet bede zmuszony
    > wciagnac stary monitor do EST, to raczej przed
    > kupnem nowego wyprodukuję protokół zniszczenia
    > starego (ma 5 lat, jest po gwarancji wiec ma prawo paść).
    > Oczywiscie nie mam juz na niego zadnych papierów.
    > Jak dokładny musi być taki protokół i czy wystarczy,
    > ze ja sam sie pod nim podpiszę (bez żadnych biegłych
    > rzeczoznawców, natariuszy, prezydenta miasta i papieża).
    > Czy uznają mi to, jesli napiszę, np.
    > "wycofanie z uzytkowania z powodu znacznej utraty jakosci obrazu"?
    > A jesli uznają, to czy spokojnie mogę taki monitor wyrzucic na smieci?

    Piszesz ze sie zepsul i koniec. Mozesz go wyrzucic na smieci.

    > Ale uparcie powrocę do sytuacji - co jesli naprawdę nie miałbym
    > wlasnego monitora, tylko pracował na pozyczonym od sąsiada?
    > No przeciez - do czarnej cholewki - WOLNO!
    > Czy to mi uniemozliwia wciagniecie prywatnego kompa (bez montora)
    > do EST?

    Raczej to uniemozliwia Ci przekazanie ST do uzytku a co za tym idzie nie
    mozesz go amortyzowac.

    --
    Pozdrawiam
    Mroizu


  • 18. Data: 2004-03-14 16:26:54
    Temat: Re: Wciagniecie aportem komputera do firmy
    Od: Mroziu <m...@h...pl>

    latet wrote:

    > I jeszcze mnie oskarżą, że wprowadzając takze moniotor
    > chcialem wiecej uszczknąć na podatku! A ja nie chce!
    > Dlaczego przepisy zmuszają mnie do postępowania
    > na niekorzysc skarbu panstwa?

    Wcale nie, bo przeciez mozesz napisac ze stopien zuzycia monitora jest
    99%. Wprowadzajac cos 01.01.2004 jako ST zreszta o nienajwiekszej
    wartosci skad mogles wiedzie ze Ci sie zepsuje 10.03.2004. Po prostu nie
    mogles. A kiedy wprowadziles ST i kiedy go ulepszyles decyduja dokumenty.

    --
    Pozdrawiam
    Mroziu


  • 19. Data: 2004-03-14 19:13:59
    Temat: Re: Wciagniecie aportem komputera do firmy
    Od: "latet" <l...@l...pl>

    > To jezeli tego monitora uzywasz do dzialalnosci gospodarczej a ktos kto
    > Ci go pozycza nie chce za to oplaty to powinnienes sie opodatkowac sam
    > przychodem z tego pozyczenia. Jest na to jakis paragraf. To zeby byc
    > scislym.

    Tak..... pewnie na podstawie tego samego paragrafu US żąda
    podatku od darmowego Linuxa...

    Latet



  • 20. Data: 2004-03-15 07:46:38
    Temat: Re: Wciagniecie aportem komputera do firmy
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    Użytkownik latet napisał:

    >>To jezeli tego monitora uzywasz do dzialalnosci gospodarczej a ktos kto
    >>Ci go pozycza nie chce za to oplaty to powinnienes sie opodatkowac sam
    >>przychodem z tego pozyczenia. Jest na to jakis paragraf. To zeby byc
    >>scislym.
    >
    >
    > Tak..... pewnie na podstawie tego samego paragrafu US żąda
    > podatku od darmowego Linuxa...

    Latet, ja rozumiem Twoja desperacje, ale nie pleć bzdur.
    Od kogo kiedykolwiek US żądał podatku od Linuxa? Zasz taka osobę z
    imienia i nazwiska?
    Pomijam tego jednego nieszczęśnik, wyeksploatowanego do cna przez GP i
    tych co podchwycili temat, a który prowadził Linuxa do ewidencjio WNiP z
    wartościa ZERO. Sam sie podłożył a zresztą sprawa upadła w odwołaniu.

    Maddy

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    m...@e...com.pl

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1