Witam
Mały dylemacik, może ktoś to przeszedł?
Odpis na ZFŚS mogę uznać za KUP jeżeli przekazałam w danym roku na rachunek
bankowy ZFŚS równowartość tego odpisu. Tak jest w ustawie. A co w przypadku,
kiedy część pieniędzy przekazałam w listopadzie (czyli po terminie) - czy w
dalszym ciągu przysługuje mi prawo zaliczenia - tej części ZFŚS uregulowanej
po terminie - do KUP? Proszę o komentarz.
Pozdrawiam
Małgosia B.

do góry

Użytkownik "Megan" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:b19ftc$46m$1@news.onet.pl...
> Witam
> Mały dylemacik, może ktoś to przeszedł?
> Odpis na ZFŚS mogę uznać za KUP jeżeli przekazałam w danym roku na
rachunek
> bankowy ZFŚS równowartość tego odpisu. Tak jest w ustawie. A co w
przypadku,
> kiedy część pieniędzy przekazałam w listopadzie (czyli po terminie) - czy
w
> dalszym ciągu przysługuje mi prawo zaliczenia - tej części ZFŚS
uregulowanej
> po terminie - do KUP? Proszę o komentarz.
> Pozdrawiam
> Małgosia B.
----------------------------------------------
Niestety nie moge podać ustaw ale napewno czytałam w Biuletynach Gorzowskich
że wpłata nawet z opóżnieniami stanowi kup danego roku czyli jeżeli nie
wpłaciłam w terminach wynikajacych z ustawy ZFSS ale wpłaciłam np w Grudniu
to jest kup .Ja miałam ten problem w 2001roku i wtedy to sprawdzałam.
Wiola

do góry

Użytkownik "Wioletta Pikorska" <w...@j...com.pl> napisał w wiadomości
news:b19qhb$st7$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Megan" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:b19ftc$46m$1@news.onet.pl...
> > Witam
> > Mały dylemacik, może ktoś to przeszedł?
> > Odpis na ZFŚS mogę uznać za KUP jeżeli przekazałam w danym roku na
> rachunek
> > bankowy ZFŚS równowartość tego odpisu. Tak jest w ustawie. A co w
> przypadku,
> > kiedy część pieniędzy przekazałam w listopadzie (czyli po terminie) -
czy
> w
> > dalszym ciągu przysługuje mi prawo zaliczenia - tej części ZFŚS
> uregulowanej
> > po terminie - do KUP? Proszę o komentarz.
> > Pozdrawiam
> > Małgosia B.
> ----------------------------------------------
> Niestety nie moge podać ustaw ale napewno czytałam w Biuletynach
Gorzowskich
> że wpłata nawet z opóżnieniami stanowi kup danego roku czyli jeżeli nie
> wpłaciłam w terminach wynikajacych z ustawy ZFSS ale wpłaciłam np w
Grudniu
> to jest kup .Ja miałam ten problem w 2001roku i wtedy to sprawdzałam.
> Wiola
>
> Hej
Wielkie dzięki; Mam teraz "na karku" Biegłą. Tak samo twierdzę że jest to
KUP, natomiast ona niezabardzo jest przekonana. W ustawie o ZFŚS i w
biuletynach gorzowskich nic nie ma o terminach, jest tylko warunek
przekazania pieniędzy w danym roku. Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam
Małgosia B.

do góry

> Niestety nie moge podać ustaw ale napewno czytałam w Biuletynach
Gorzowskich
> że wpłata nawet z opóżnieniami stanowi kup danego roku czyli jeżeli nie
> wpłaciłam w terminach wynikajacych z ustawy ZFSS ale wpłaciłam np w
Grudniu
> to jest kup .Ja miałam ten problem w 2001roku i wtedy to sprawdzałam.


Niestety, biuletyn gorzowski nie stanowi wykładni.
Jeśli nie wpłaciłaś w odpowiednich terminach - do 30 września to nie stanowi
to KUP. Przecież w tym celu są podane terminy. Inaczej każdy płaciłby
ostatniego dnia grudnia.
Nie mam teraz przed sobą przepisów wiec nie mogę ich zacytować ale tak
niestety jest.
Gdzie sprawdzałaś w 2001 roku?

Pozdrawiam
biedny_żuczek

do góry

Użytkownik "żuczek_" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b1hjej$e2f$1@news.onet.pl...

> Jeśli nie wpłaciłaś w odpowiednich terminach - do 30 września to nie
stanowi
> to KUP. Przecież w tym celu są podane terminy. Inaczej każdy płaciłby
> ostatniego dnia grudnia.

Niektorzy takm robia:

1. wplacaja w terminie, a na drugi dzien wyplacaja.

2. mnie tez sie zdarza, ze w ciagu roku stan konta bankowego ZFSS czasami
odbiega (w obie strony) od salda 850 (+korekta o naleznosci). Ja sie tym nie
przejmuje.

Karol

do góry

Użytkownik żuczek_ napisał:

> Niestety, biuletyn gorzowski nie stanowi wykładni.
> Jeśli nie wpłaciłaś w odpowiednich terminach - do 30 września to nie stanowi
> to KUP. Przecież w tym celu są podane terminy. Inaczej każdy płaciłby
> ostatniego dnia grudnia.

Za nieterminowe wpłaty lub ich brak (oraz wszelkie inne odstepstawa od
ustawy) pracodawca może zostac ukarany grzeywna, bo jest to wykroczenie,
jak stanowi art. 12a ustawy o ZFŚS
Skąd pomysł że zawarte tam terminy maja znaczenie podatkowe?

> Nie mam teraz przed sobą przepisów wiec nie mogę ich zacytować ale tak
> niestety jest.
Rozumiem że twoje "bo tak jest" waży więcej niz wypowiedzi ekspertów z
Gofinu?

Ja bym jednak poprosiła przepisy bo ja nigdzie nie mogę znaleźć zakazu
uznawania za KUP środków na ZFŚS przekazanych po terminie.
I nie spotkałam sie nigdy z kwestionowanie tego jako KUP w firmach które
miały duże opóźnienia. Jeżeli tylko uznania za KUP nie było wczesniejsze
niz wpłata środków, wszystko było OK.
Więc w mysl zasady że kosztem jest wszystko co nie zostało z kosztów
wyłaczone, poprosze o przepis.

> Gdzie sprawdzałaś w 2001 roku?
A gdzie sprawdzałes w roku 2000, 1999, 1998 itd itp?

Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl

do góry

Przepraszam, brak czasu, nie napisałam od razu.

> Rozumiem że twoje "bo tak jest" waży więcej niz wypowiedzi ekspertów z
> Gofinu?
Nie, nie o to chodzi. Po prostu nawet najlepsi eksperci nie stanowią
wykładni i w póżniejszych tłumaczeniach w US nie mozna się na takie
poradniki powoływać. Bardzo sobie cenię wszelkie fachowe pisma, to również,
ale jednak zawsze szukam przepisów - często w pismach są porady poparte
właśnie przepisami lub orzeczeniami. Chetnie korzystam.

>
> Ja bym jednak poprosiła przepisy bo ja nigdzie nie mogę znaleźć zakazu
> uznawania za KUP środków na ZFŚS przekazanych po terminie.
Faktycznie, przewertowałam ustawę i nie znalazłam nic na potwierdzenie mojej
tezy. Ale jednak zawsze przestrzegałam terminów, albo tez nie płaciłam wcale
FS. Różnie bywało.

> I nie spotkałam sie nigdy z kwestionowanie tego jako KUP w firmach które
> miały duże opóźnienia. Jeżeli tylko uznania za KUP nie było wczesniejsze
> niz wpłata środków, wszystko było OK.
No właśnie, ja w rozmowach z księgowymi na ten temat zwykle słyszłam że
jednak nie można. I biegli przy badaniu takie koszty odrzucają. Tak
przynajmniej ja miałam kilka lat temu.
Teraz może faktycznie zacznę walczyć.

> Więc w mysl zasady że kosztem jest wszystko co nie zostało z kosztów
> wyłaczone, poprosze o przepis.
Nie mam, nie dam :))))

Myślisz że jednak można przekroczyć termin?
Ja nie powiem o tym swojemu szefowi, o nie.

pozdrawiam
biedny_żuczek

do góry