W dniu 18-05-2010 14:59, Tomek pisze:
> Jest taka sytuacja - kontrahent wysyła mi poprzez specyficzny system
> płatności online tzw. bonusa. W momencie nadania tego bonusa dostaję
> o tym informację, natomiast na uznanie mojego konta czekam kilka dni.

Dokładnie tak jak w Allegro przy korzystaniu z systemu PzA.

> No i zdarzyło się, że nadanie środków nastąpiło przed wykonaniem usługi,
> a uznanie mojego konta - już po.
> Czy taka płatność jest zaliczką podlegającą fakturowaniu,

Nie.
Pieniądze nie leżą u Ciebie na koncie tylko gdzieś tam u pośrednika
płatności (jakiś PayU, PayPal czy insza inszość).
Kontrahent wysyłając pieniądze przez system płatności, nie płaci Tobie,
tylko temu systemowi płatności z (cichą) dyspozycją żeby ten system te
pieniądze Tobie przekazał. Inaczej mówiąc, kupuje usługę, a jako
płatnika wskazuje system płatności.
Dopóki nie masz pieniędzy na koncie - nie masz zapłaty.

> czy też to już jest płatność za wykonaną usługę i dla VAT-u de facto nie
> istnieje?

A jak chcesz taką płatność udokumentować przed US? Na razie to Twój
klient ma dowód wysłania (przelewu) do systemu płatności. Ty masz tylko
informację (od klienta, albo od systemu płatności), że wysłał. Kwestia
zaufania do klienta (i do systemu płatności).

> Dla mnie nie jest to zaliczka, bo decydujący jest moment fizycznego
> otrzymania pieniędzy "do ręki" albo w postaci którą mogę dysponować,

No nie do końca jest tak.
Jeżeli wpłyną pieniądze na konto bankowe, a konto będziesz miał
zablokowane przez komornika, to ani nie dostaniesz ich do ręki, ani nie
będziesz mógł nimi dysponować. Oba warunki, które wymieniłeś nie zostaną
spełnione :)

Aż tak nie wnikałem, ale systemy płatności nie działają na prawach
banku, są to zwykłe podmioty gospodarcze (działalność parabankowa?) i
wpływ na konto w systemie płatności to nie to samo, co wpływ na konto
bankowe.

> a ten moment przypadł tu już po wykonaniu usługi - ale nie jestem pewny
> czy dobrze kombinuję

Dobrze kombinujesz :)

Pozdrawiam
Piotr