On Fri, 3 Jul 2015, 6...@6...211119.invalid wrote:

> No patrz, na tej samej zasadzie można udowodnić, że "kwota wolna od podatku"
> istnieje.

Tylko o tyle, o ile można mówić o sile odśrodkowej.
Czyli albo zupełnie nie zdając sobie sprawy czym takie uproszczenie
grozi (i zastawiając się, dlaczego w nocy nie ważymy więcej niż
w dzień), albo przeciwnie, mając pełną świadomość że jest błąd
i panujemy nad warunkami, niczym w zakręcie w poślizgu ;>

Wytłumacz później komuś "wersji pierwszej" że rzeczona
"kwota wolna" może się zmieniać o 5,26-krotność lub
5,5(5)-krotność różnicy wynikłej z tytułu nadpłaty
lub dopłaty do podatku (nie do podstawy opodatkowania!)
Najczęściej dojdzie do wniosku że "dla niego to za
skomplikowane" ;>

> <https://pl.wikipedia.org/wiki/Kwota_wolna_od_podatk
u>

Tak, to jest klasyczne uczenie uproszczeń, najpierw dziecku
się mówi że nie da się wykonać 2 minus 3, potem się mówi że nie
można wykonać SQRT(-2), po to, żeby potem powiedzieć że
problem jest, bo operacja bywa wykonalna, tylko jest
postać fizyczna inaczej się nazywa :> (odpowiednio
kredytem albo przesunięciem fazowym :P)

> Dobrze wiesz, że w mowie potocznej używa sie zarówno "opodatkowania zarobku"

A w dalej podawanych argumentach przytaczasz opodatkowanie
które NIE JEST opodatkowaniem zarobku :]

pzdr, Gotfryd