Witam.
Co grozi za niepłacenie podatku od wynajmu mieszkania przez okres 5 lat?
Skarbówka wyliczyła średni czynsz za wynajem na 500 pln. Od tej kwoty naliczą
podatek i odsetki. Ile tego będzie? I czy mogą oprócz tego dołożyć coś jeszcze?
Z góry dziękuję za wyjaśnienie.
pozdrawiam marjar.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

<m...@o...pl> napisal(a):
> Witam.
> Co grozi za niepłacenie podatku od wynajmu mieszkania przez okres 5 lat?
> Skarbówka wyliczyła średni czynsz za wynajem na 500 pln. Od tej kwoty naliczą
> podatek i odsetki. Ile tego będzie?

Pewnie podatek na zasadach ogólnych (bo chyba jeśli się nie
zadeklaruje ryczałtu to domyślnie jest wg skali) + odsetki od dnia
wymagalności podatku. DUŻO w każdym razie...

> I czy mogą oprócz tego dołożyć coś jeszcze?

Pewnie jakąś grzywnę...
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

do góry

On Sat, 27 May 2006, Samotnik wrote:

> <m...@o...pl> napisal(a):
>> Witam.
>> Co grozi za niepłacenie podatku od wynajmu mieszkania przez okres 5 lat?
>> Skarbówka wyliczyła średni czynsz za wynajem na 500 pln. Od tej kwoty naliczą
>> podatek i odsetki. Ile tego będzie?
>
> Pewnie podatek na zasadach ogólnych (bo chyba jeśli się nie
> zadeklaruje ryczałtu to domyślnie jest wg skali)

A nie od "nieujawnionych dochodów"?
Takie coś przebija wszystkie grzywny i całkiem wydawałoby się zamożnego
człowiek może rozłożyć na łopatki.

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

<s...@s...com.pl> napisal(a):
>>> Co grozi za niepłacenie podatku od wynajmu mieszkania przez okres 5 lat?
>>> Skarbówka wyliczyła średni czynsz za wynajem na 500 pln. Od tej kwoty naliczą
>>> podatek i odsetki. Ile tego będzie?
>>
>> Pewnie podatek na zasadach ogólnych (bo chyba jeśli się nie
>> zadeklaruje ryczałtu to domyślnie jest wg skali)
>
> A nie od "nieujawnionych dochodów"?
> Takie coś przebija wszystkie grzywny i całkiem wydawałoby się zamożnego
> człowiek może rozłożyć na łopatki.

Czort wie w sumie :)
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

do góry

Czyli jestem skończony i mogę iść na tory czy też mam jakąś szansę wyjść z tego
z życiem i nie w samych skarpetkach?
Co z odwołaniem w takiej sprawie i jakie są szanse na spłatę w ratach?
> >
> > Pewnie podatek na zasadach ogólnych (bo chyba jeśli się nie
> > zadeklaruje ryczałtu to domyślnie jest wg skali)
>
>  A nie od "nieujawnionych dochodów"?
>  Takie coś przebija wszystkie grzywny i całkiem wydawałoby się zamożnego
> człowiek może rozłożyć na łopatki.
>
> --
> pozdrowienia, Gotfryd
> (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> A nie od "nieujawnionych dochodów"?

nie ma podstaw do zastosowania zapisow art. 20 ust. 3 PDOFizU
zrodlo dochodow przeciez ujawniono
naprawde nie wiem jaki cel ciaglego straszenia?

pozdrawiam
grzess

do góry

<k...@w...pl> napisal(a):
>> A nie od "nieujawnionych dochodów"?
>
> nie ma podstaw do zastosowania zapisow art. 20 ust. 3 PDOFizU
> zrodlo dochodow przeciez ujawniono
> naprawde nie wiem jaki cel ciaglego straszenia?

No właśnie to miałem na końcu języka ;-) Że podobno jest tak, że nawet
jak urząd ujawni, to źródła są ujawnione. ;)

Tyle tylko, że... to moim zdaniem trochę bez sensu. Kto wtedy płaciłby
te 75%? Przecież w razie czego wystarczy powiedzieć że się wynajmowało
mieszkanie albo samochód i stąd te pieniądze. Źródło dochodu się w tym
momencie 'ujawnia' i już mamy wg skali a nie karną stawkę. Coś to za
proste jest.
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

do góry

On Sun, 28 May 2006, grzess wrote:

> nie ma podstaw do zastosowania zapisow art. 20 ust. 3 PDOFizU
> zrodlo dochodow przeciez ujawniono

A kiedy przepis art. 30.1.7 ma zastosowanie? Możesz tak ludzkim
językiem i na przykładzie zapodać?

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

Samotnik napisał(a):
> <k...@w...pl> napisal(a):
>>> A nie od "nieujawnionych dochodów"?
>> nie ma podstaw do zastosowania zapisow art. 20 ust. 3 PDOFizU
>> zrodlo dochodow przeciez ujawniono
>> naprawde nie wiem jaki cel ciaglego straszenia?
>
> No właśnie to miałem na końcu języka ;-) Że podobno jest tak, że nawet
> jak urząd ujawni, to źródła są ujawnione. ;)
>
> Tyle tylko, że... to moim zdaniem trochę bez sensu. Kto wtedy płaciłby
> te 75%? Przecież w razie czego wystarczy powiedzieć że się wynajmowało
> mieszkanie albo samochód i stąd te pieniądze. Źródło dochodu się w tym
> momencie 'ujawnia' i już mamy wg skali a nie karną stawkę. Coś to za
> proste jest.

Ale trzeba też wskazać najemcę i US na 100% go sprawdzi.
No i taki rzeczy jak wynajęcie mieszkania czy samochodu to jednak są
drobne kwoty (w skali w jakiej Urzędy zaczynają się interesować skąd sie
miało pieniądze).
Do nakładania 75% podatku dochodzi gdy kwoty nieujawnionych dochodów są
naprawdę duże, tak duże że nie można ich wytłumaczyć wynajęciem
mieszkania czy samochodu. Plus jak mam jeden samochód to urząd może nie
uwierzyć że go oddałam w najem a sama chodziłam pieszo.
Jak mnie urząd skarbowy zapyta skąd miała np. 50tys na pierwsza wpłatę
na mieszkanie to jak wyjaśnię że ostatni 5 lat oszczędzałam to przy
moich zarobkach jest to prawdopodobne.
Ale jak zapyta skąd mam ten milion na koncie w Szwajcarii to już będzie
ciężko.

Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813

do góry

Dnia 29 maj o godzinie 11:05, na pl.soc.prawo.podatki, Maddy napisał(a):


> Ale jak zapyta skąd mam ten milion na koncie w Szwajcarii to już będzie
> ciężko.


No dobra, to poważnie już teraz - skąd go tam masz? ;))))) (ten milion)


--
Herbi
29-05-2006 11:11:42

do góry