eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkifirma emeryta a ZUS › Re: firma emeryta a ZUS
  • Data: 2002-09-30 15:55:31
    Temat: Re: firma emeryta a ZUS
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia pewnego pięknego (Mon, 30 Sep 2002 00:34:38 +0200), "pix"
    <p...@w...pl> był(a) napisał(a):


    >> No niekoniecznie. Zawsze można przecież zlikwidować to. I wtedy będzie
    >> to samo co ze zwykłą DG. Po prostu SC daje _dodatkowo_ możliwość
    >> zmiany właścicieli, a DG nie.
    >Niestety problem w tym, że to niezupełnie to samo - likwidacja SC
    >i założenie "w to miejsce" DG powoduje, że powstaje jednak zupełnie
    >inny podmiot gosp.

    Dokładnie tak jak w przypadku likwidacji jednoosobowej działalności i
    wprowadzeniu w jej miejsce innej. Właśnie to chcę przekazać.
    a) DG -- nie jest możliwe przejęcie
    b) SC -- jest możliwe przejęcie lub zmiana jak w przypadku DG.

    >O ile pewnie można jeszcze jakoś kombinować
    >z przeniesieniem majątu - jeśli jest ;-) to duużo gorzej jest z ciągłością
    >różnych umów i to mnie właśnie martwi.

    No więc w przypadku DG masz to jeszcze bardziej skomplikowane. Nie
    wiem o co Ci chodzi...

    >> No można dać temu fikcyjnemu wspólnikowi minimalny procent udziału.
    >> Nie znam przepisów, bo nie drążyłem tego, ale może można 0,0000001%?
    >> Poza tym -- jeśli wspólnikiem jest osoba bliska (ojciec itp) to wtedy
    >> po jego śmierci się jest spadkobiercą, takoż spółki.
    >(..)
    >Jeśli się nie mylę to śmierć jedynego wspólnika chyba automatycznie
    >oznacza rozwiązanie spółki,

    Niekoniecznie. W mojej umowie jest, że wchodzą spadkobiercy. Ale może
    to niezgodne z prawem? W każdym razwie wzorowałem się na umowie innej
    spółki... No sam nie wiem.

    >więc trzeba na gwałt szukać innego
    >i antydatować umowę. To z kolei może nie być takie proste, gdyż chyba
    >wszyscy wspólnicy muszą wyrazić zgodę na przyjęcie nowego, a jak tu
    >taką zgodę dostać od osoby, która właśnie odeszła ?

    No przecie to może regulować umowa. Wydaje mi się, że skoro SC są
    zawierane nawet na czas określony, nie widzę przeszkud w zapisie, że
    po np. trzech latach czy po śmierci osoby X w jej miejsce wchodzi
    osoba Y.

    >Ewentualnie można mieć dwóch wspólników - zawsze to mniejsze
    >prawdopodobieństwo, że obaj jednocześnie...

    Oj nie, kombinujesz za bardzo.


    --
    Jego Szara Eminencja Czcigodny Tristan ZU(tm) hrabia Alder
    (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1