Witam,

W tym rok spotka?a mnie ciekawa rzecz. Mianowicie rozlicza?em sie;
wspólnie z z.ona;. Na PIT-cie sta?o wyraz'nie, z.e ja jestem podatnikiem, a
ma?z.onka - ma?z.onka;. Jednak pienia;dze ze zwrotu US przela? na konto z.ony.

Generalnie nie mam z tym problemu, ale ciekaw jestem ska;d taki pomys? i
czy to jest normalna praktyka no i czy to jest zgodne z prawem?

--
Pozdrawiam
Quosoo

do góry

Witam,

W tym rokU spotkała mnie ciekawa rzecz. Mianowicie rozliczałem się
wspólnie z żoną. Na PIT-cie stało wyraźnie, że ja jestem podatnikiem, a
małżonka - małżonką. Jednak pieniądze ze zwrotu US przelał na konto żony.

Generalnie nie mam z tym problemu, ale ciekaw jestem skąd taki pomysł i
czy to jest normalna praktyka no i czy to jest zgodne z prawem?

--
Pozdrawiam
Quosoo

do góry

Marcin Klos <q...@g...pl> w
<news:44b29a0c$0$22588$f69f905@mamut2.aster.pl>:

> W tym rokU spotkała mnie ciekawa rzecz. Mianowicie rozliczałem się
> wspólnie z żoną. Na PIT-cie stało wyraźnie, że ja jestem podatnikiem, a
> małżonka - małżonką. Jednak pieniądze ze zwrotu US przelał na konto żony.

I co w tym dziwnego?

> Generalnie nie mam z tym problemu, ale ciekaw jestem skąd taki pomysł i
> czy to jest normalna praktyka no i czy to jest zgodne z prawem?

Pomysł podrzucił system komputerowy, który na zadane pytanie: czy są jakieś
konta bankowe dla NIP A i NIP B, na które możnaby wysłać przelew
wypluł to co wypluł :)

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

do góry

> > W tym rokU spotkała mnie ciekawa rzecz. Mianowicie rozliczałem się
> > wspólnie z żoną. Na PIT-cie stało wyraźnie, że ja jestem podatnikiem, a
> > małżonka - małżonką. Jednak pieniądze ze zwrotu US przelał na konto żony.
>
> I co w tym dziwnego?

No to, że w takiej sytuacji kompletnie niezrozumiałe jest dla mnie po co w
formularzu jest wyszczególniony podatnik i współmałżonek, a nie podatnik A i
podatnik B.

> Pomysł podrzucił system komputerowy, który na zadane pytanie: czy są jakieś
> konta bankowe dla NIP A i NIP B, na które możnaby wysłać przelew
> wypluł to co wypluł :)

No ale czy algorytm "wypluwania" nie powinien uwzględniać pierwszeństwa
podatnika?

--
pozdrawiam
quosoo

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Marcin Kłos napaskudził na ekranie:

> No ale czy algorytm "wypluwania" nie powinien uwzględniać pierwszeństwa
> podatnika?


W małżeństwie nie ma 'pierwszeństwa'. Wszystko jest wspólne. :]
Albo to algorytm-gentelmen... "kobiety przodem'...


Pozdrawiam
{wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k]

Nikiel ;-)

--
# od niklu # # gg - 4939629 #
# Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
# (A. Einstein) #

do góry

Marcin Kłos napisał(a):
> No ale czy algorytm "wypluwania" nie powinien uwzględniać pierwszeństwa
> podatnika?

Program ten uwzględnia nie "pierwszeństwo" podatnika tylko "ostatniość"
aktualizacji.
Pewnie w Twoim przypadku żona ostatnio składała NIP-3

do góry

Marcin Kłos <q...@N...gazeta.pl> w
<news:e8ud7i$eov$1@inews.gazeta.pl>:


>> I co w tym dziwnego?
> No to, że w takiej sytuacji kompletnie niezrozumiałe jest dla mnie po co w
> formularzu jest wyszczególniony podatnik i współmałżonek, a nie podatnik A i
> podatnik B.

Znasz inne możliwości wspólnego rozliczania się dwóch dorosłych osób niż
małżeństwo?

>> Pomysł podrzucił system komputerowy, który na zadane pytanie: czy są jakieś
>> konta bankowe dla NIP A i NIP B, na które możnaby wysłać przelew
>> wypluł to co wypluł :)
> No ale czy algorytm "wypluwania" nie powinien uwzględniać pierwszeństwa
> podatnika?

Hah, zadałem dokładnie odwrotne pytanie w US, gdy żonę kiedyś wpisałem jako
podatnika a siebie jako małżonka gdy składałem PIT roczny. Ot panience z
okienka nie pasowało przy weryfikacji PIT-B, że NIP podatnika na PIT3x inny
i trza kartki wertować ;-)

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

do góry

Użytkownik "'Tom N'" <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał w wiadomości
news:1rf0fej5ypouc$.dlg@int.dyndns.org.invalid...
> Marcin Klos <q...@g...pl> w
> <news:44b29a0c$0$22588$f69f905@mamut2.aster.pl>:
>
> > W tym rokU spotkała mnie ciekawa rzecz. Mianowicie rozliczałem się
> > wspólnie z żoną. Na PIT-cie stało wyraźnie, że ja jestem podatnikiem,
a
> > małżonka - małżonką. Jednak pieniądze ze zwrotu US przelał na konto
żony.
>
> I co w tym dziwnego?
>
> > Generalnie nie mam z tym problemu, ale ciekaw jestem skąd taki pomysł
i
> > czy to jest normalna praktyka no i czy to jest zgodne z prawem?
>
> Pomysł podrzucił system komputerowy, który na zadane pytanie: czy są
jakieś
> konta bankowe dla NIP A i NIP B, na które możnaby wysłać przelew
> wypluł to co wypluł :)

I mój (nasz) zwrot poszedł kiedyś na konto firmowe żony (bo tylko takie
jest zanotowane w US).
A gdyby żona miała pełnomocnika i ten sprzeniewierzyłby kasę - ciekawe co
by wtedy US zrobił.?
Żona niby dostała zwrot a ja (np. nie mając pełnomocnictwa do jej konta
firmowego - a muszę mieć?)

do góry

Jano napisał(a):
[...]
> I mój (nasz) zwrot poszedł kiedyś na konto firmowe żony (bo tylko takie
> jest zanotowane w US).
> A gdyby żona miała pełnomocnika i ten sprzeniewierzyłby kasę - ciekawe co
> by wtedy US zrobił.?

Nic by nie zrobił. Ściganiem defraudantów zajmują się inne służby :)

p. m.

do góry

Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:e9109e$m0g$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jano napisał(a):
> [...]
> > I mój (nasz) zwrot poszedł kiedyś na konto firmowe żony (bo tylko
takie
> > jest zanotowane w US).
> > A gdyby żona miała pełnomocnika i ten sprzeniewierzyłby kasę - ciekawe
co
> > by wtedy US zrobił.?
>
> Nic by nie zrobił. Ściganiem defraudantów zajmują się inne służby :)
>
> p. m.

Na ale tak defacto US zwrócił pieniądze firmie żony a nie podatnikom
małżonkom.
Tylko nie mów że firma i małżonka to to samo bo wtedy zapytam po co firmie
konto firmowe jak małżonka ma już osobiste.

do góry