Wynajmuję od listopada mieszkanie studentom, którzy są w nim
zameldowani czasowo jako jedyni lokatorzy i rozliczam się na zasadach
ogólnych. Mam w związku z tym dwie wątpliwości:
1. Umowa na użytkowanie sieci komputerowej w mieszkaniu jest spisana
na ex-męża, nie mieszkającego tam od kwietnia ubiegłego roku. Admin
nie spieszy się z jej przepisaniem, a że mieszkam w innym mieście, nie
mam jak go dopilnować. W mojej umowie najmu jest wyszczególnione, że
wynajmujący płacą m. in. za sieć, ale pokwitowania (bo faktur admin
też nie raczy dawać, choć ma taki obowiązek) są wystawiane, zgodnie z
umową, na nazwisko ex-męża. Czy w tym przypadku mam obowiązek zgłosić
ową kwotę jako swój przychód?
2. Na temat faktur za media na moje nazwisko, opłacanych przez
wynajmujących, mam dane, że wchodzą w skład mojego dochodu, na równi z
"czynszem", płaconym mi przez nich. Czy to prawda? I czy potem te same
faktury mogę sobie odliczyć jako koszt uzyskania przychodu, tak jak
pozostałą cześć czynszu płaconą przeze mnie na rzecz spółdzielni
mieszkaniowej? I jak ma się do tego opłata na fundusz remontowy, czy
mogę sobie odliczyć (w ramach ulgi remontowej) tylko tę jego część,
której nie uwzględniłam w kosztach przychodu za wynajem?
A może lepiej wydać 20 zet i dać się rozliczyć fachowcowi? ;) Bo
oprócz wynajmu miałam jeszcze 2 źródła dochodu, choć na bardzo niskie
kwoty.

Pozdrawiam - Aicha

--
Nie dla dzieci:
http://www.opowiadania.org/autorzy/aicha/aicha.html

do góry