eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › SLD, PO-PiS - jedna banda z okrągłego żłobu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2003-05-17 20:28:30
    Temat: SLD, PO-PiS - jedna banda z okrągłego żłobu
    Od: "Grzegorz Niedźwiecki" <i...@h...com>


    Opracowałem tuż przed wyborami prezydenckimi:

    Aleksander Kwaśniewski ma ponoć w różnych sondażach miażdżącą przewagę nad
    pozostałymi pretendentami do fotela prezydenckiego. To dziwne, w kraju gdzie
    dziewięćdziesiąt procent społeczeństwa żyje na skraju nędzy popiera się
    urzędujących hipokrytów i bałwochwalców. Spróbujmy prześledzić karierę,
    m.in. tego jedynego "godnego".

    ...Na krótko przed groteskowym (w skutkach!) puczem Jenajewa w 1991 r., w
    ośrodku wypoczynkowym bonzów KPZR i ich wasali z demoludów - na Krymie,
    jednocześnie zjechali się tam: Jewgienij Primakow (szef KGB), Hans Modrow
    (NRD) oraz "trzej królowie" z SdRP Wiesław Huszcza, Al Kwaśniewski i Leszek
    Miller. Już we wrześniu 1989 roku weszła w praktyczne zastosowanie tajna
    dyrektywa o zakładaniu przez wojewódzkie komitety PZPR spółek prawa
    handlowego. Po upływie pół roku, komitety stały się współudziałowcami 36
    takich spółek...
    ...Ta zgraja euro-łgarzy wyprutych z tego co nazywamy szacunkiem do pracy,
    do drugiego człowieka, jest jeszcze jedną naroślą w konstelacjach imperium
    Sorosa, choć pozornie nie wykazuje z nią więzi organizacyjnych. Nieformalne
    przynależności do żydomasońskich konfraterni nie stanowią dobrego klucza
    rozpoznawczego. Działają jednak wspólnie, bo na jeden wspólny rozkaz i
    rachunek. Taki np. A. Arendarski to potentat biznesu, zarządzający w radach
    różnych holdingów. Jest kumplem Kwaśniewskiego. Stale towarzyszy mu w
    pielgrzymkach do mocodawców zachodnich. To samo odnosi się do W.
    Gadomskiego...
    ...W posiedzeniach plenarnych uczestniczyło kilkunastu masonów - decydentów
    partyjnych i rządowych. Spośród nich ewidentnie rozpoznani to Aleksander
    Gieysztor i Jan Kielanowski. Z najważniejszych postaci strony rządowej
    odnotujemy Mikołaja Kozakiewicza, Aleksandra Kwaśniewskiego, Ireneusza
    Sekułę, Alfreda Miodowicza, Janusza Reykowskiego, Jerzego Ozdowskiego i
    wielu innych profesorów z PAN, UW i innych placówek - naukowych i nacyjnych
    kolegów i przyjaciół strony "opozycyjno-solidarnościowej". Większość z nich
    to profesorowie wyższych uczelni i PAN. Wśród nich tylko Aleksander
    Kwaśniewski był skromnym prawie magistrem, co wówczas jeszcze nie było
    powszechnie znane, ale już wtedy ustalone, że zostanie trzecim prezydentem
    po Jaruzelskim i Wałęsie, bowiem zmowa okrągłostołowa została rozegrana z
    personalną dalekosiężnością, perspektywicznie, co było możliwe tylko przy
    mafijnej lojalności obydwu stron tego antypolskiego spisku...
    ...W tym sanhedrynie, istotne rozstrzygnięcia zapadały w gronie kilkunastu
    ludzi. Te dyskretne konwentykle odbywały się tradycyjnie w mateczniku MSW w
    Magdalence. Ale i tam rozstrzygnięcia zapadały w znacznie ściślejszym gronie
    swoistego "Biura Politycznego", składającego się - pozornie - z harcowników
    dwóch "stron". Jedną stanowili Ciosek, Kiszczak, Kwaśniewski, Reykowski i A.
    Gdula. Dowodził nimi telefonicznie W. Jaruzelski. "Opozycyjna" część tego
    wspólnego "Biura Politycznego" składała się z Wałęsy, Kuronia, Geremka,
    Michnika i Mazowieckiego. W Magdalence pojawiali się także bp Gocłowski i
    ks. A. Orszulik...
    ...Takie "Zatoki Czerwonych Świń" funkcjonują do dziś w Warszawie. Jedna z
    nich jest usytuowana przy ulicy Królowej Marysieńki. Jak pisze "Życie" przy
    tej ulicy mieszkał pułkownik rosyjskiego a przedtem sowieckiego wywiadu
    Władymir Ałganow - w sąsiedztwie Józefa Oleksego, Aleksandra
    Kwaśniewskiego - właśnie oskarżonego przez tę gazetę o współpracę z
    sowieckim wywiadowcą, a także mieszkał Leszek Miller. To właśnie:
    najprawdopodobniej w mieszkaniu Ałganowa 2 listopada 1990 r. odbyło się
    spotkanie Leszka Millera z Witalijem Swietłowem, kierownikiem grupy krajów
    Europy Wschodniej Wydziału Zagranicznego KC KPZR i Władymirem Wierszyninem,
    pracownikiem wywiadu KGB. Podczas tego spotkania Miller przekazał
    Wierszyninowi 600 tys. dolarów - zwrot części pożyczki, za którą
    zorganizowano pierwszy kongres SdRP i rozpoczęto wydawanie gazety "Trybuna"
    ...
    ...Mazowiecki zasłynął swoim inaugurującym przemówieniem w Sejmie. Przeszło
    do historii zdrad polskich kompradorów jako polityka grubej kreski.
    Przenośnia oznaczała: zostawmy przeszłość w spokoju. Zapomnijmy o zbrodniach
    systemu, o zbrodniarzach, o zniewoleniu Polski. Zapomnijcie też o moim
    "dorobku". Jego pobratymiec Aleksander Kwaśniewski powiedział w swojej
    kampanii prezydenckiej to samo, tylko jeszcze krócej i kilka lat później:
    Wybierzmy przyszłość...
    ...Teraz rozpoczyna się kontredans z powoływaniem i znikaniem tzw. spółek.
    Pierwszą, z którą zdalnie kojarzono Sekułę, był "Interster S.A." Chodzi o
    spółkę... żeglarską. Rakowski właśnie zrezygnował z prezesury Polskiego
    Związku Żeglarskiego. Na jego miejsce wszedł więc wicepremier i wice-kumpel
    Sekuła. Chodzi o to, że "Interster" był spółką otrzymującą z funduszu
    Komitetu do Spraw Młodzieży i Kultury Fizycznej, kredyty ledwo na kilka
    procent. W tym czasie oprocentowanie kredytów wynosiło 90 procent w skali
    roku! Ale - szefem Komitetu był wówczas Aleksander Kwaśniewski...
    ...Po wyborach sejmowych w 1993 roku, PSL wysunęło Andrzeja Micewskiego na
    stanowisko przewodniczącego Sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych. Micewski
    jednak nie objął tego stanowiska. Dlaczego? Po kilku latach wyjaśnił to sam
    zainteresowany w wywiadzie dla "Życia Warszawy": Tymczasem zjawił się u mnie
    ówczesny poseł Aleksander Kwaśniewski i skłonił do przyjścia razem z nim,
    generała Jaruzelskiego. Moi obaj goście zaproponowali mi zrzeczenie się
    funkcji przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych na rzecz posła Geremka.
    Kwaśniewskiemu bym nie uległ, lecz generał Jaruzelski ma dar przekonywania
    do "mniejszego zła" i w końcu uległem moim gościom. Włożywszy między bajki
    rzekome perswazyjne talenty Jaruzelskiego, trzeba zapytać, dlaczego
    Jaruzelski stał się emisariuszem żydowskiego lobby w przetargach o polską
    politykę zagraniczną?...
    ...W istocie była to i pozostała zwarta klika żydokomunistycznych
    kompra-dorów, wrogów polskości, eksponentów obcych interesów. Po
    "transfor-macji" Polski z PRL w PRL-bis, wspólnie przystępowali do nowych
    metod okupacji kraju. Do jego nieformalnego podboju. Do kasacji resztek
    samodzielności jej polityki zagranicznej. Pełnię tego podporządkowania, tej
    antypolskiej destrukcji na arenie międzynarodowej, osiągnięto po zdobyciu
    prezydentury przez Stolzmana-Kwaśniewskiego...
    ...Głównym doradcą prezydenta Al Kwa-skiego w dziedzinie polityki
    za-granicznej był Andrzej Majkowski... Majkowski błyskawiczną karierę
    roz-począł, nie licząc początkowej fuchy wiceprzewodniczącego ZMS w 1967
    roku, od intratnych funkcji w Polskim Związku Lekkiej Atletyki, gdzie
    nastą-piło zbliżenie tych dwóch pobratymców - Kwaśniewskiego i
    Majkowskie-go... Podczas stanu wojennego Majkowski otrzymał wspomnianą już
    no-minację na ambasadora w Tajlandii. W 1987 roku powrócił do Polski. Tak
    rozpoczyna się nowy rozdział w jego karierze - poprzez Kwaśniewskiego oraz
    szefa Towarzystwa Ubezpieczeniowego "Warta" - Witkowskiego...
    ...Olechowski stał się posłusznym "ambasadorem" interesów polskich i
    światowych izraelit i masonerii. Pomińmy jego przeszłość jako agenta SB o
    kryptonimie "Must". Niezmordowany zwolennik zapędzania Polski do kołchozu
    zwanego Unią Europejską, Olechowski posiada nieformalne po-wiązania z
    czołowymi agendami nieformalnego Rządu Światowego. Jest członkiem tzw. Klubu
    Rzymskiego. Pracował w Banku Światowym, w ONZ. Jako minister spraw
    zagranicznych, w 1994 r. został zaproszony do Helsinek na obrady masońskiego
    Klubu Bilderberg. Na tej supertajnej na-radzie współwładców świata był
    obecny również G. Soros - boss krypto-żydowskiej Fundacji Batorego.
    Olechowski należy do grupy "internacjonalistów" o orientacji wyłącznie w
    stronę izraelit świata. Jest w tym całkowicie oddany takim kosmopolitom jak
    Geremek, Kuroń, Michnik, Kwaśniewski, Małachowski, Bielecki, Suchocka i kopa
    innych "górali" (od góry Synaj - G. N.). Pryncypialnie skrytykował rząd
    Pawlaka, gdy ten próbował uruchomić dla Polski rosyjski rynek zbytu...
    c.d.n.
    Cytaty pochodzą z książki Henryka Pająka pt. "PIĄTY ROZBIÓR POLSKI". Jeżeli
    macie ochotę powierzyć swój los ludziom o tak podejrzanej przeszłości, to
    proszę bardzo. Ja będę miał czystsze sumienie jak oddam swój głos na Polaka
    typu: Łpouszański, Grabowski czy Lepper.

    klon Boukuna


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1