Coś prostego, KPiR & VAT, drukowanie PIT-ów
Pozdrawiam,
Piotr

do góry

> Coś prostego, KPiR & VAT, drukowanie PIT-ów

Ja polecam Księgę Express (http://www.tgsoft.pl/)

Tym

do góry

Użytkownik "Piotr W." <p...@u...interia.pl> napisał w
wiadomości news:3cf68abb_2@news.vogel.pl...
> Coś prostego, KPiR & VAT, drukowanie PIT-ów
> Pozdrawiam,
> Piotr
>

Witam,

Polecem programy firmy TGSoft www.tgsoft.pl
Program Księga Express - wiele możliwości i bardzo prosty w obsłudze.
Aha, i co jest ważne to program kosztuje tylko 50 PLN.

Pozdrawiam
Thornel

do góry

"Piotr W." <p...@u...interia.pl> wrote in message
news:3cf68abb_2@news.vogel.pl...
> Coś prostego, KPiR & VAT, drukowanie PIT-ów
Ja sobie sam zrobiłem.
1 h roboty w Excelu -> KPiR, rejestr zakupów i sprzedaży, ewidencję
przebiegu poj. . Dane są zaciągane z innego pliku Excela, a indeksowane po
NIPie.
Podatki drukuję z bezpłatnych Formularzy IPS.
Pozdrawiam
Miko

do góry

Piotr napisal:

> Coś prostego, KPiR & VAT, drukowanie PIT-ów

Pytanie zasadnicze: a ile pieniedzy mozesz na to przeznaczyc? :)
--
pozdr.
Krzychas

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Thornel napisal:

(...)
> Polecem programy firmy TGSoft www.tgsoft.pl
> Program Księga Express - wiele możliwości i bardzo prosty w obsłudze.
> Aha, i co jest ważne to program kosztuje tylko 50 PLN.

witam,
I przebijam - Rzeczpospolita. Kosztuje tyle, ile gazeta:) Wprawdzie cena
konkurencyjna :) ale odradzam kazdemu.
--
pozdr.
Krzychas

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <k...@t...pl> napisał w wiadomości
news:73db.00002262.3cf78a68@newsgate.onet.pl...
> Thornel napisal:
>
> (...)
> > Polecem programy firmy TGSoft www.tgsoft.pl
> > Program Księga Express - wiele możliwości i bardzo prosty w obsłudze.
> > Aha, i co jest ważne to program kosztuje tylko 50 PLN.
>
> witam,
> I przebijam - Rzeczpospolita. Kosztuje tyle, ile gazeta:) Wprawdzie cena
> konkurencyjna :) ale odradzam kazdemu.
> --
> pozdr.
> Krzychas
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


Dlaczego odradzasz? Iwona

do góry

Iwona wrote:


> Dlaczego odradzasz? Iwona

To ja się wtrące. Przejrzalam to co dała rzepa, pobawiłam sie. Pierwsze
słowo które mi przyszło do głowy - "toporny".
Drugie co mi przyszło do głowy - odinstalowac śmiecia.
Ale oczywiście to jest moja subiektywna opienia.

Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
e-mail: m...@e...com.pl

do góry

Ja znalazłem kilka błędów np. zaokrąglanie stawek podatkowych przy
ryczałcie. Zamiast np. 8,5% robi się 9 i nie idzie tego nigdzie przestawić
jak powinno być.
Na wydrukach też widać błąd.
Też odradzam.


> > Dlaczego odradzasz? Iwona
>
> To ja się wtrące. Przejrzalam to co dała rzepa, pobawiłam sie. Pierwsze
> słowo które mi przyszło do głowy - "toporny".
> Drugie co mi przyszło do głowy - odinstalowac śmiecia.
> Ale oczywiście to jest moja subiektywna opienia.
>
> Maddy
>
> --
> Magdalena "Maddy" Wołoszyk
> e-mail: m...@e...com.pl

do góry

Iwona napisala:

(...)
> Dlaczego odradzasz?

Po pierwsze - kto to serwisuje?
Znam kilka programow do sprzedazy i gospodarki magazynowej, przeznaczonych do
srednich i duzych firm, jezeli mozna tak powiedziec. I nie spotkalem jeszcze
takiego, ktory bylby "bezbledny". Podobno sa takie:), ale zawsze jest jakies
ale, trzeba zrobic testy poprawnosci, kupic nowa wersje... a co dopiero w
przypadku takiego programiku.
Program Rzepy dziala na bazie danych dbase, juz tej nowej, dzialajacej pod
Windowsem (sprawdz sobie nast. podkatalogi: c:\Program Files\Rzeczpostpolita-
Mala Ksiegowosc\Dane, oraz ...\Pusty, ...\2002). Pracowalem dosc dlugo na
programach dosowskich, opartych na tej bazie. W przypadku jednego koputerka,
wszystko bylo "w miare oki". Problemy zaczynaly sie, gdy "spinalismy" kilka
kompów w siec - pod "novelowska" nie powstawalo zbyt wiele bledow, ale gdy to
byla siec windowsa - wówczas pojawialy sie problemy, byk na byku. Watpie, aby
przecietny uzytkownik potrafil sobie z takimi sprawami poradzic - w koncu nie
jest od tego.
Ten programik ma tez swoje zalety - mozna w nim spokojnie "pogrzebac". Pliki
dbf mozna otworzyc chocby zwyklym (raczej genialnym!) Excellem, i wbrew
obiegowej opinii, po wprowadzeniu ewentualnych zmian zapisac tak, aby program
czytal jako "baze danych", a nie plik *.xls. Trzeba tylko wiedziec jak, o
excell "obludnie":) podaje zla podpowiedz. Mozna jednak robic kopie, i
wykonywac pod excellem zestawienia, jakie dusza zapragnie.
A moze sie myle, moze dbf pod windowsem dziala "poprawnie"? Podbno, w koncu
wszystko idzie do przodu.
IMHO, na jeden komputerek, dla malych firm moze byc. Dla wiekszych,dzialajacych
w jakiejkolwiek sieci - nie polecalbym.
pozdrawiam
--
Krzychas XP

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry