eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › jeszcze raz srodek trwaly
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 1. Data: 2008-11-12 20:40:52
    Temat: jeszcze raz srodek trwaly
    Od: "Anax WRC" <h...@i...pl>

    Gotfrydzie zeby ujednolicic:)
    wracam do sprawy aparatu. Kupuje body za 4k netto , wrzucam w jednorazowa
    amortyzacje do 50k euro, ktora mi przysluguje, nie interesuja mnie inne
    obostrzenia zwiazane z pomoca publiczna. Dwa dni pozniej kupuje obiektyw za
    2k. I co z nim w takim wypadku robie? Moge go bezposrednio w koszty wrzucic
    i zawrzec w EW? czy moze musze go traktowac jako ulepszenie srodka
    trwalego?i za nastepne dwa dni dokupuje lampe za powiedzmy 1k. Taka sama
    procedura jak z obiektywem?
    jesli tak to podnosze w jakis magiczny sposob wartosc poczatkowa samego
    body- ktore juz jest zamortyzowane dzieki jednorazowej amortyzacji?

    chcialem kupic caly zestaw w jednym sklepie to wtedy chyba moglbym
    potraktowac caly komplet z lampa jako jeden srodek trwaly i wrzucic
    wszystkow EŚT ale bardziej oplacalnie jest kupic kazda rzecz w innym
    sklepie.

    pzdr
    Anax



  • 2. Data: 2008-11-12 22:09:34
    Temat: Re: jeszcze raz srodek trwaly
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    Anax WRC wrote:
    > Gotfrydzie zeby ujednolicic:)
    > wracam do sprawy aparatu. Kupuje body za 4k netto , wrzucam w jednorazowa
    > amortyzacje do 50k euro, [...]

    Czy rzeczywiście możesz zamortyzować samo body?
    Chodzi mi o kwestię kompletność i bycia zdatnym do uzytku (art. 22a).

    Piotrek


  • 3. Data: 2008-11-12 22:11:39
    Temat: Re: jeszcze raz srodek trwaly
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    Anax WRC wrote:
    > Gotfrydzie zeby ujednolicic:)
    > wracam do sprawy aparatu. Kupuje body za 4k netto , wrzucam w jednorazowa
    > amortyzacje do 50k euro [...]

    Czy rzeczywiście możesz zamortyzować samo body?
    Chodzi mi o kwestię kompletności i bycia zdatnym do użytku (art. 22a).

    Piotrek


  • 4. Data: 2008-11-12 23:19:41
    Temat: Re: jeszcze raz srodek trwaly
    Od: "Anax WRC" <h...@i...pl>


    Użytkownik "Piotrek" <p...@p...na.berdyczow.info> napisał w wiadomości
    news:gffkdp$iag$3@atlantis.news.neostrada.pl...
    > Anax WRC wrote:
    >> Gotfrydzie zeby ujednolicic:)
    >> wracam do sprawy aparatu. Kupuje body za 4k netto , wrzucam w jednorazowa
    >> amortyzacje do 50k euro [...]
    >
    > Czy rzeczywiście możesz zamortyzować samo body?
    > Chodzi mi o kwestię kompletności i bycia zdatnym do użytku (art. 22a).

    no wlasnie dobre pytanie, ale jesli nie moge (bo nie jest w pelni
    uzyteczne)a powiedzmy chce dokupic obiektyw za powiedzmy rok to przez ten
    czas wogole samego body nie moge ujac w kosztach?
    a co jesli chce ten obiektyw dokupic wlasnie za kilka dni?
    Anax



  • 5. Data: 2008-11-12 23:22:40
    Temat: Re: jeszcze raz srodek trwaly
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 12 Nov 2008, Anax WRC wrote:

    > Gotfrydzie zeby ujednolicic:)
    > wracam do sprawy aparatu. Kupuje body za 4k netto , wrzucam w jednorazowa
    > amortyzacje do 50k euro,

    ...a najpierw czytasz moją uwagę zapisaną niżej, nie na 1 liście
    odpowiedzi, lecz drugiej ;) (patrz "fanfary").
    Przychodzi kontrola i Ci "wyrzuca" z amortyzacji :P za ten okres :D

    > ktora mi przysluguje, nie interesuja mnie inne
    > obostrzenia zwiazane z pomoca publiczna. Dwa dni pozniej kupuje obiektyw za
    > 2k. I co z nim w takim wypadku robie? Moge go bezposrednio w koszty wrzucic
    > i zawrzec w EW?

    Wymagasz trudnej rzeczy :[
    Zabiorę się od tyłu ;), czyli najpierw możliwości "rozłożenia"
    *o ile ona istnieje* (w ogóle, w Twoim przypadku poddaję w wątpliwość).

    Po pierwsze:
    - widac, że wraz z upływem czasu interpretacje zmieniają się na mniej
    rygorystyczne, pewnie dlatego że kiedyś sprzęt typu "drukarka zdolna
    pracować przez sieć" był rzadkością
    Po drugie:
    - od zawsze jednym z kryteriów "odrębności" jest fakt istnienia odrębnej
    pozycji w KŚT. O ile w przypadku "problemu drukarki" jest jasne, że
    właśnie z powodu KŚT nie da się go porównać do "problemu przyczepy"
    (jako że dla przyczep przewidziano odrębne KŚT!), to przyznaję
    że nie wiem jak jest z obiektywami
    Po trzecie:
    - najlepszą linią obrony, jeśli ktoś CHCE tak zrobić, jest posiadanie
    kilku "bazowych" ST do których można "przełączać" peryferia.
    Jeśli coś wzbudza moje obawy to niska cena obiektywu :P, co
    może sugerować że jest "APS-only" a tym samym zakup zabytkowego
    Zenita "w celu posiadania drugiego ST" może być dyskusyjny :D

    > czy moze musze go traktowac jako ulepszenie srodka
    > trwalego?i za nastepne dwa dni dokupuje lampe za powiedzmy 1k. Taka sama
    > procedura jak z obiektywem?
    > jesli tak to podnosze w jakis magiczny sposob wartosc poczatkowa samego
    > body- ktore juz jest zamortyzowane dzieki jednorazowej amortyzacji?

    Primo:
    Nie "magicznie", tak się robi PRAWIE ZAWSZE.
    I jest to niekiedy cenna cecha - jak się posiada ST o wysokiej
    wartości początkowej (mimo mozliwej niskiej wartości rynkowej!)
    to jego "ulepszanie" skutkuje liczeniem wysokich rat amortyzacyjnych :)
    Secundo:
    PRAWIE dotyczy tego, ze ulepszenie w przypadku "peryferii" zalicza
    się TYLKO przy przekroczeniu progu (3500 zł), z ustawy nie wynika
    wręcz PRAWO do ulepszania o niższą kwotę!

    A teraz tertio i fanfary :)
    Popełniasz drobny kiks. Zakładam, że sprzęt kupujesz po to, aby
    SAMEMU robić nim zdjęcia (a nie np. wynajmować), dobrze zakładam?

    Nie można wtedy zaliczyć *samego* aparatu do środków trwałych!!

    Środek trwały jest "kompletny i sprawny" (w dniu oddania do
    używania) a środka trwałego NIE ujmuje się w ewidencji
    W DNIU ZAKUPU, a dopiero W DNIU ODDANIA DO UŻYWANIA!

    Czyli kupuje się *co najmniej* aparat i obiektyw i *dopiero
    wtedy* robi z tego "jedność" (licząc sobie na boku sumę
    cen zakupu, dodając koszty transportu :D i *montażu* :P)
    i *całość* wpisuje się *raz*!

    Nie ma *żadnych* przeszkód, aby aparat leżał sobie w pudełku
    (a nawet jak będzie wyjęty to też nie przeszkoda) i czekał
    nie tylko na obiektyw ale również lampę - nawet jak będzie
    kupiona za tydzień czy dwa.
    Z tą uwagą, że jeśli przed "wpisaniem" dokupione zostaną np.
    zapasowe akumulatory to *również* dolicza się je do tego
    ST... (chyba że leżą w magazynie w roli "materiału" :))

    > chcialem kupic caly zestaw w jednym sklepie to wtedy chyba moglbym
    > potraktowac caly komplet z lampa jako jeden srodek trwaly i wrzucic
    > wszystkow EŚT ale bardziej oplacalnie jest kupic kazda rzecz w innym
    > sklepie.

    Ale to Ci w niczym nie przeszkadza ze skorzystania z takiej samej
    procedury, prawda?
    Zakup, zakup, zakup, suma, EST, amortyzacja.

    Tu *uwaga*: oczywiscie jeśli zakup odbywa się *z zamiarem* przeznaczenia
    czegoś na ST, to fakt że wpisu do EST *jeszcze* nie ma w niczym
    nie narusza zasad rozliczania VAT! (VAT liczy się "jak od każdego
    zakupu", na bieżąco, mimo że części do montażu ST leżą i czekają
    na lepsze czasy, tylko ujmuje się w innej pozycji VAT-7*).

    pzdr, Gotfryd


  • 6. Data: 2008-11-13 00:45:48
    Temat: Re: jeszcze raz srodek trwaly
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 13 Nov 2008, Anax WRC wrote:

    > Użytkownik "Piotrek" <p...@p...na.berdyczow.info> napisał
    >> Czy rzeczywiście możesz zamortyzować samo body?
    >> Chodzi mi o kwestię kompletności i bycia zdatnym do użytku (art. 22a).

    ...się spóźniłem :) (ale jak pisałem nie widziałem tego postu)

    > no wlasnie dobre pytanie, ale jesli nie moge (bo nie jest w pelni
    > uzyteczne)a powiedzmy chce dokupic obiektyw za powiedzmy rok to przez ten
    > czas wogole samego body nie moge ujac w kosztach?

    Przecież tego body nie ujmujesz w kosztach.
    Nigdy i wcale.
    To co usiłujesz nam wcisnąć, to "obejście" przez uproszczenie *właściwej*
    drogi rozliczania :)
    Do kosztów idzie amortyzacja, czyli "fakt używania" ST.
    *Używania*, w *odróżnieniu* od pozostałych kosztów! (dla których liczy
    się fakt "nabycia w celu").

    > a co jesli chce ten obiektyw dokupic wlasnie za kilka dni?

    Nic.
    Najwcześniej po pierwszym zmontowaniu tego fotoaparatu i sprawdzeniu
    że działa (robi zdjęcia) można go wpisać do EST.
    Wcześniej nie jest "zdatny".

    pzdr, Gotfryd


  • 7. Data: 2008-11-13 06:49:39
    Temat: Re: jeszcze raz srodek trwaly
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    Gotfryd Smolik news wrote:
    > Przecież tego body nie ujmujesz w kosztach.
    > Nigdy i wcale.

    Dlaczego?

    IMHO, do chwili wyprodukowania środka trwałego jest to taki sam materiał
    do produkcji jak gwoździe, deski czy inne dyski twarde.

    Piotrek


  • 8. Data: 2008-11-13 11:42:10
    Temat: Re: jeszcze raz srodek trwaly
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 13 Nov 2008, Piotrek wrote:

    > Gotfryd Smolik news wrote:
    >> Przecież tego body nie ujmujesz w kosztach.
    >> Nigdy i wcale.
    >
    > Dlaczego?

    Bo tak stanowi ustawa? :D

    > IMHO, do chwili wyprodukowania środka trwałego jest to taki sam materiał

    Nie jest.
    Materiał to coś co stanowi w efekcie składnik "produktu"
    i podlega sprzedaży - klient fizycznie dostaje ów materiał
    w produkcie (być może niecały, bo mogą być straty), zaś
    ST służy do produkcji w ten sposób, że *materialnie*
    pozostaje we własności przedsiębiorcy,
    Faktycznie, w przypadku "porządnego" rozliczania (przy pełnej
    księgowości), ów materiał powinien być zaliczony w koszty
    w momencie sprzedaży. Przy KPiR "mniej więcej dobre rozliczenie"
    jest dopiero w momencie dokonywania rozliczenia remanentu
    (obowiązkowo rocznego, możliwego opcjonalnie na żądanie).
    W takim ujęciu na wydatki dla rzeczy które *pozostają
    u siebie* w ogóle nie byłoby miejsca na koszt :)
    No ale zrobiono wyjątek (ST) i wyjątek do wyjątku (wyposażenie)...

    > do
    > produkcji jak gwoździe, deski czy inne dyski twarde.

    Ale ustawa nakazuje (w przypadku >3500 zł inwestycji jest to przymus) aby
    inwestycje (w tym środki trwałe) rozliczać inaczej - i kosztem jest fakt
    "zużywania", rzeczywiście liczony od wartości "wydanej na ST" :), ale
    *nie* wprost koszt zakupu.
    Mechanizm nazwano amortyzacją.
    Papierkowo dziala tak, że w koszty wpisuje się *wynik obliczeń*
    z ewidencji środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych.
    Fakt, że przy niskich kwotach wolno uznać iż "zużycie dla celów
    rozliczenia podatku" następuje bezpośrednio po przekazania do używania
    nic nie zmienia - nadal trzeba "wyliczyć zużycie" i dopiero tę
    wartość (ratę amortyzacyjną, nic to że byc może 100% zakupu)
    zaliczyć w koszt.

    LITERALNIE - sprawdź sobie zapis w art. 23 :)

    A takie ujęcie j.w. ma więcej aspektów ubocznych - np. to, że w przypadku
    inwestycji kosztem jest "rozliczenie zużywania" (czyli amortyzacja),
    z jednoczesnym określeniem że *w przypadku ST* samo używanie jest
    *jedynym* kryterium (wartości niematerialnych to nie dotyczy!)
    możliwe jest zaliczenie w koszty "zwrotu zużycia" rzeczy, których
    zakup nie był dokonany "w celu gospodarczym"!
    Inaczej mówiąc, można w koszty zaliczyć np. wartość komputera, który
    był kupiony na cele osobiste i dopiero później *przeznaczony* na
    cele DG (w przepisach nie widać podstaw do zaliczenia w koszty
    "przeznaczenia później na DG").

    pzdr, Gotfryd


  • 9. Data: 2008-11-13 12:25:44
    Temat: Re: jeszcze raz srodek trwaly
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    Dnia Thu, 13 Nov 2008 07:49:39 +0100, Piotrek napisał(a):

    >> Przecież tego body nie ujmujesz w kosztach.
    >> Nigdy i wcale.
    >
    > Dlaczego?
    >
    > IMHO, do chwili wyprodukowania środka trwałego jest to taki sam materiał
    > do produkcji jak gwoździe, deski czy inne dyski twarde.

    Jak już Gotfryd napisał: nie jest. Ja dodam tylko, że w momencie gdy
    przeznaczysz taki materiał na budowę ŚT masz obowiązek zrobić korektę
    kosztów w miesiącu zakupu materiału. Jeśli nie zrobisz, a kwota będzie
    warta zachodu, to zrobi to za ciebie US przy pierwszej kontroli.
    Oczywiście w wypadku PKPiR a nie PK.


  • 10. Data: 2008-11-13 12:35:28
    Temat: Re: jeszcze raz srodek trwaly
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    Gotfryd Smolik news wrote:
    > Bo tak stanowi ustawa? :D

    Jasne. Chyba jakaś "pomroczność jasna" mnie ogarnęła ...

    Piotrek

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1