eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › rozdawanie pieniedzy na ulicy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2012-07-13 11:43:43
    Temat: rozdawanie pieniedzy na ulicy
    Od: "ja to ja" <j...@t...ja>

    Czytałem artykuł o wybrykach jednego z piłkarzy afro-europejskich i
    wymieniono tam także rozdawanie pieniędzy ludziom na ulicy.
    Co w tym jest nielegalnego i zdrożnego, jeśli były jego i legalnie
    zarobione? To raczej na plus, że ktoś chcę się dzielić z innymi.
    Zastanawiam się jakby to wyglądało w Polsce, pewnie skarbówka by się
    przyczepiła że nie odprowadza od tego vatu, a obdarowani powinni zapłacić
    podatek dochodowy czy od darowizny? ;)


  • 2. Data: 2012-07-14 11:12:24
    Temat: Re: rozdawanie pieniedzy na ulicy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 13 Jul 2012, ja to ja wrote:

    > Czytałem artykuł o wybrykach jednego z piłkarzy afro-europejskich
    > i wymieniono tam także rozdawanie pieniędzy ludziom na ulicy.
    > Co w tym jest nielegalnego i zdrożnego, jeśli były jego i legalnie zarobione?

    Nie wiem.
    Ale skoro to nie w .pl, to może dla nas informacja, ze nie tylko
    polscy politycy w kwestii stanowienia prawa są "normalni inaczej" ;)

    > Zastanawiam się jakby to wyglądało w Polsce, pewnie skarbówka by się
    > przyczepiła że nie odprowadza od tego vatu, a obdarowani powinni zapłacić
    > podatek dochodowy czy od darowizny? ;)

    Nie, o ile pojedyncza kwota (znaczy *dla* jednej osoby, *od* jednej
    osoby - suma po obu stronach nie jest limitowana) nie przekracza 4900 zł
    (4902 dla ścisłości, zajrzałem do ustawy :))

    Mamy do czynienia z ewidentną darowizną - darujący przekazuje
    "gotowy majątek", nie oczekując niz w zamian.

    BTW:
    To co jest IMO lekko postawione (nie tylko w .pl, bo AFAIK w USA
    jest tak samo) na głowie, to fakt, że świadczenie które nie stanowi
    przekazania wartości majątkowej, czyli ma charakter "usługi" (a więc
    nie jest darowizną), nie jest (w .pl) zrównane z darowizną.
    I od nieodpłatnego świadczenia o dowolnie niskiej wartości należy
    się podatek. Ściślej: przepisy nakazują doliczenie go do dochodów
    (a to czy od 1 grosza wyjdzie podatek zależy od przekroczenia przez
    sumę dochodów kolejnej złotówkowej granicy)
    Przykładem, kiedy ma miejsce "cios podatkowy" jest coś, co potocznie
    nazywane jest "darowaniem długu". Jak komuś wisisz pieniądze,
    to fakt zwolnienia z obowiązku zapłaty już nie jest darowizną,
    bo ma związek z umową, która wcale nie była "bezzwrotna",
    więc jak fiskus się dowie, to nie omieszka upomnieć się o swoją
    działkę.

    Właśnie to spotyka się z nierozumieniem :) i powoduje pytania
    podobne do Twojego.
    "czysta", spełniająca wymogi z przepisów darowizna, jest
    zwolniona do limitów opisanych w art.9:
    http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,4,29,167,1018,
    ,,ustawa-z-dnia-28071983-r-o-podatku-od-spadkow-i-da
    rowizn.html

    Definicja darowizny jest od art.888 KC:
    http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,4,9,9,204,,,us
    tawa-z-dnia-23041964-r-kodeks-cywilny1.html
    ...przy czym najważniejsze są art.888, 889 i 893, za to należy ważyć
    (przy ocenie "czy coś jest darowizną") każde słowo z osobna, wszystkie
    razem oraz wszystkie wzajemne kombinacje :]

    Przykładowo, jak działa "nierozumienie różnicy":

    Jak znajomy Cię spyta, czy może zatrzymać Twój długopis,
    to mówisz mu że *NIE*, zabierasz, po czym mówisz że skoro
    mu się podoba, to mu go dajesz :P
    (bo jakbyś mu go zostawił, nie wystąpiłby element "zobowiazania",
    więc nie byłaby to darowizna, miałby więc przychód :>)
    Reklamacje proszę kierować nie do mnie :D
    Moim zdaniem, zmiany wymaga nie definicja darowizny, bo
    to groziłoby "lukami prawnymi", lecz zapisania zwolnienia
    podatkowego dla "nieodpłatnych świadczeń" tożsamego ze
    zwolnieniem darowizn.

    pzdr, Gotfryd


  • 3. Data: 2012-07-14 22:48:22
    Temat: Re: rozdawanie pieniedzy na ulicy
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 7/14/2012 11:12 AM, Gotfryd Smolik news wrote:
    > Jak komuś wisisz pieniądze,
    > to fakt zwolnienia z obowiązku zapłaty już nie jest darowizną,
    > bo ma związek z umową, która wcale nie była "bezzwrotna",
    > więc jak fiskus się dowie, to nie omieszka upomnieć się o swoją
    > działkę.

    o to to.

    np. swego czasu uczelnie darowywaly zwrot stypendium doktoranckiego
    upadlym doktorantom. Ale US juz taki chetny nie byl.
    a kwoty szly w setki tysiecy.


  • 4. Data: 2012-07-16 02:34:21
    Temat: Re: rozdawanie pieniedzy na ulicy
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 07/14/2012 11:12 AM, Gotfryd Smolik news wrote:
    > Mamy do czynienia z ewidentną darowizną - darujący przekazuje
    > "gotowy majątek", nie oczekując niz w zamian.

    Noi wlasnie, a jak to jest z darowaniem dlugu.

    Wiszę komuś kasę.
    Ten ktoś już jej nie chce, wiec mi ten dług darowuje z dniem dzisiejszym.
    No i jednoczesnie informuje o tym fakcie, dla zlosliwosci oczywiscie,
    urzad skarbowy
    Czy moge sie od tej "darowizny" wymigac?
    Wole, zeby mi tego dlugu nie odpuszczal tylko poszedl do sadu a ja bym
    wrzasnal, ze sie przedawnilo. :)






  • 5. Data: 2012-07-16 06:28:12
    Temat: Re: rozdawanie pieniedzy na ulicy
    Od: spp <s...@g...pl>

    W dniu 2012-07-16 02:34, witek pisze:

    > Noi wlasnie, a jak to jest z darowaniem dlugu.
    >
    > Wiszę komuś kasę.
    > Ten ktoś już jej nie chce, wiec mi ten dług darowuje z dniem dzisiejszym.
    > No i jednoczesnie informuje o tym fakcie, dla zlosliwosci oczywiscie,
    > urzad skarbowy
    > Czy moge sie od tej "darowizny" wymigac?
    > Wole, zeby mi tego dlugu nie odpuszczal tylko poszedl do sadu a ja bym
    > wrzasnal, ze sie przedawnilo. :)

    ... i czyż od tego momentu nie zaczyna biec pięcioletni termin
    ewentualnego przedawnienia?

    --
    spp


  • 6. Data: 2012-07-16 08:47:50
    Temat: Re: rozdawanie pieniedzy na ulicy
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    spp wrote:
    > W dniu 2012-07-16 02:34, witek pisze:
    >
    >> Noi wlasnie, a jak to jest z darowaniem dlugu.
    >>
    >> Wiszę komuś kasę.
    >> Ten ktoś już jej nie chce, wiec mi ten dług darowuje z dniem dzisiejszym.
    >> No i jednoczesnie informuje o tym fakcie, dla zlosliwosci oczywiscie,
    >> urzad skarbowy
    >> Czy moge sie od tej "darowizny" wymigac?
    >> Wole, zeby mi tego dlugu nie odpuszczal tylko poszedl do sadu a ja bym
    >> wrzasnal, ze sie przedawnilo. :)
    >
    > ... i czyż od tego momentu nie zaczyna biec pięcioletni termin
    > ewentualnego przedawnienia?
    >

    a na pewno dlug przedawniony podlego pod US? bo moim zdaniem nie
    przeciez on ciagle jest nawet po przedawnieniu i jak chcesz to bez
    problemu mozesz go splacac.

    to nie to samo co darowany.


  • 7. Data: 2012-07-19 00:46:44
    Temat: Re: rozdawanie pieniedzy na ulicy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 16 Jul 2012, witek wrote:

    > On 07/14/2012 11:12 AM, Gotfryd Smolik news wrote:
    >> Mamy do czynienia z ewidentną darowizną - darujący przekazuje
    >> "gotowy majątek", nie oczekując niz w zamian.
    >
    > Noi wlasnie, a jak to jest z darowaniem dlugu.
    >
    > Wiszę komuś kasę.
    > Ten ktoś już jej nie chce, wiec mi ten dług darowuje z dniem dzisiejszym.
    > No i jednoczesnie informuje o tym fakcie, dla zlosliwosci oczywiscie, urzad
    > skarbowy
    > Czy moge sie od tej "darowizny" wymigac?

    Tak, płacąc lub przedstawiając prawnie skuteczne (pisemne)
    uznanie roszczenia :>

    A poważniej - zwyczajnie jej nie przyjmujesz i tyle.
    http://www.firmowewindykacje.pl/artykul/38/umorzenie
    -wierzytelnosci---zagadnienie-podatkowe.html
    +++
    Zgodnie z art. 508 Kodeksu cywilnego, aby umorzenie wierzytelnoœci
    było skuteczne, zwolnienie dłużnika z długu musi zostać przyjęte
    przez dłużnika.
    ---

    I nic to, że temat z forum jest trochę "obok", IMO uwaga jest
    celna i słuszna. Litera przepisu jest BARDZO wyraźna :)

    Dla co leniwszych pod nos (streszczenie ;)):
    http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,4,9,9,204,,,us
    tawa-z-dnia-23041964-r-kodeks-cywilny1.html
    +++
    [...] a dłużnik zwolnienie przyjmuje"
    ---

    Natomiast czy "krzyknięcie" na sali sądowej nie spowoduje aby przypadkiem
    (właśnie wtedy) obowiązku zapłaty podatku, nie wiem ze względu na
    pytanie niżej *oraz* art.64 KC.
    Krótko mówiac - czy w przypadku skorzystania z przedawnienia, orzeczenie
    sądu jest równoznacazni "nie płace bo nie muszę, do widzenia", czy też
    "nie płacę TERAZ, a potem się zobaczy".

    > Wole, zeby mi tego dlugu nie odpuszczal tylko poszedl do sadu a ja bym
    > wrzasnal, ze sie przedawnilo. :)

    Pytanie: czy później (po wyroku), mógłbyś jeszcze zaplacić
    zaległe roszczenie?

    pzdr, Gotfryd


  • 8. Data: 2012-07-19 19:10:55
    Temat: Re: rozdawanie pieniedzy na ulicy
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 07/19/2012 12:46 AM, Gotfryd Smolik news wrote:
    > Pytanie: czy później (po wyroku), mógłbyś jeszcze zaplacić
    > zaległe roszczenie?

    zawsze mozesz.
    dlug pozostaje dlugiem i nawet po decyzji sądu, ktory w zasadzie orzeka,
    ze nie ma obowiazku dlugu splacic, a nie ze dlugu nie ma, mozesz go
    splacic jesli masz ochote.




  • 9. Data: 2012-07-20 22:59:15
    Temat: Re: rozdawanie pieniedzy na ulicy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 19 Jul 2012, witek wrote:

    > On 07/19/2012 12:46 AM, Gotfryd Smolik news wrote:
    >> Pytanie: czy później (po wyroku), mógłbyś jeszcze zaplacić
    >> zaległe roszczenie?
    >
    > zawsze mozesz.
    > dlug pozostaje dlugiem i nawet po decyzji sądu, ktory w zasadzie orzeka, ze
    > nie ma obowiazku dlugu splacic, a nie ze dlugu nie ma, mozesz go splacic
    > jesli masz ochote.

    No to wyjaśnia brak podatku przy rodzajach przychodów, które liczone
    są kasowo. Praktycznie wyjątek dotyczy w takim razie DG.
    Thx

    pzdr, Gotfryd

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1