Przepraszam, że zanudzam, ale mam krótkie pytanie.

"3. O wysokość straty ze źródła przychodów poniesionej w roku podatkowym
można obniżyć dochód uzyskany z tego źródła w najbliższych kolejno po
sobie następujących pięciu latach podatkowych, z tym że wysokość obniżenia
w którymkolwiek z tych lat nie może przekroczyć 50 proc. kwoty tej straty."

2004 rok - strata 4000 zł
2005 rok - rozliczenie 50% straty czyli 2000 zł
2006 rok - rozliczenie 50% straty czyli 2000 zł - THE END

Bo mam małe watpliwosci co do tych "5 lat" - chyba nie musze tej staty
rozbijac na 5 lat, tylko po prostu mam mozliwosc rozliczenia jej w ciagu
tych 5 lat, ale jak uda mi sie rozliczyc w ciagu 2 lat w calosci to OK?
Dobrze rozumuje?

Pozdarwiam, Sylwia

do góry

On Thu, 16 Nov 2006, Sylwia wrote:

> 2004 rok - strata 4000 zł
> 2005 rok - rozliczenie 50% straty czyli 2000 zł
> 2006 rok - rozliczenie 50% straty czyli 2000 zł - THE END
>
> Bo mam małe watpliwosci co do tych "5 lat" - chyba nie musze tej staty
> rozbijac na 5 lat, tylko po prostu mam mozliwosc rozliczenia jej w ciagu
> tych 5 lat, ale jak uda mi sie rozliczyc w ciagu 2 lat w calosci to OK?
> Dobrze rozumuje?

IMO jak najdobrzej ;)
:)
Idzie o to, że WOLNO - dawniej było tak, że strata MUSIAŁA być
rozliczona "na styk" (bo było po 1/3 przez 3 lata), a jak nie
to "przepadała".

pzdr, Gotfryd

do góry

Dnia 16-11-2006 o 15:23:01 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
napisał(a):

> On Thu, 16 Nov 2006, Sylwia wrote:
>
>> 2004 rok - strata 4000 zł
>> 2005 rok - rozliczenie 50% straty czyli 2000 zł
>> 2006 rok - rozliczenie 50% straty czyli 2000 zł - THE END
>>
>> Bo mam małe watpliwosci co do tych "5 lat" - chyba nie musze tej staty
>> rozbijac na 5 lat, tylko po prostu mam mozliwosc rozliczenia jej w ciagu
>> tych 5 lat, ale jak uda mi sie rozliczyc w ciagu 2 lat w calosci to OK?
>> Dobrze rozumuje?
>
> IMO jak najdobrzej ;)
> :)
> Idzie o to, że WOLNO - dawniej było tak, że strata MUSIAŁA być
> rozliczona "na styk" (bo było po 1/3 przez 3 lata), a jak nie
> to "przepadała".

Tak mi się przypomniało że były 3 lata tylko do zmartwień i łezka w oku
się zakręciła.
mam mandzieje że teraz gdzieś cichaczem nie zorbią z 5 lat 10(czyli
efektywnie do 12...).

--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

do góry

On Thu, 16 Nov 2006, t wrote:

> Tak mi się przypomniało że były 3 lata tylko do zmartwień i łezka w oku się
> zakręciła.

Idzie o przedawnienie podatków?

pzdr, Gotfryd

do góry

Dnia 16-11-2006 o 16:52:26 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
napisał(a):

> On Thu, 16 Nov 2006, t wrote:
>
>> Tak mi się przypomniało że były 3 lata tylko do zmartwień i łezka w oku
>> się zakręciła.
>
> Idzie o przedawnienie podatków?

Przedawnienie jak przedawnienie,
te 3 lata to w zupełności wystarczały żeby złupić nieuczciwych
przedsiębiorców
a tak to uczciwi przez 7 się trzęsą.

do góry