Witam i prosze o porade. Firma zagraniczna (z UE) nie posiada w Polsce
osobowosci prawnej ani nawet oficjlanego przedstawicielstwa. Moja
wspólpraca (czy tez praca) polega na wykonywaniu uslug dla tej firmy w
lokalu wynajetym i oplacanym przez te firme i raz w miesiacu wystawiam
fakture na umówina stala miesieczna kwote.
Rozliczam sie z fiskusem w oparciu o DG KPiR na zasadach ogólnych.

Jak wyglada moja sytuacja w swietle nowych przepisów o likwidacji
samozatrudnienia ?

Pozdrawiam
Janusz

do góry

Użytkownik "Janusz" <h...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ekmfgv$rog$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam i prosze o porade. Firma zagraniczna (z UE) nie posiada w Polsce
> Jak wyglada moja sytuacja w swietle nowych przepisów o likwidacji
> samozatrudnienia ?

W zasadzie powinna byc lepsza niz tych samozatrudnionych pracujacych dla
polskich uslugodawcow, bo
na pewno nie beda cie scigac w wyniku kontroli Inspekcji Pracy w zakladzie
pracodawcy-zleceniodawcy (za granice PIP nie jezdzi) ;)
Byc moze fiskus na takich dzialaniach sie skoncentruje przede wszystkim?
A moze naiwny jestem ;)
Byc moze nie beda sobie zawracac glowy interpretacja, widzac, ze pracujesz
dla zagranicznej firmy (w koncu nie mozesz pracowac w PL na umowe o prace z
firma ktora tutaj nie istnieje)

Co do twojej sytuacji to musisz wykazac, ze nie pracujesz pod kierownictwem
i w czasie wyznaczonym przez zlecajacego, bo w miejscu wskazanym juz
pracujesz. Ryzyka inwestycyjnego raczej nie ponosisz - jak sam twierdzisz
firma placi za lokal, pewnie za narzedzia pracy tez.
Podobnie z odpowiedzialnoscia wobec osob 3 - ciezko ci bedzie wykazac ze
takie ponosisz, zapisy w kontrakcie moga kwestionowac...
Moze lepiej pracuj w domu, wtedy jestes kryty juz chyba calkowicie, chyba
nikomu o zdrowych zmyslach nie przyjdzie do glowy, ze ktos ci moze wskazywac
wlasny dom jako miejsce pracy wyznaczajac godziny kiedy masz co zrobic i
jeszcze przychodzi cie kontrolowac ;)
Chociaz w sumie, na upartego czemu nie hehehe ?

do góry