eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › spol.wlasn. prawo do lokalu, a podatki i inne oplaty
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2006-10-06 05:02:10
    Temat: spol.wlasn. prawo do lokalu, a podatki i inne oplaty
    Od: "Szerszen" <s...@t...pl>

    witam serdecznie, pytanie zadalem rozniez na gruie pl.soc.prawo ale ta w
    sumie jest wlasciwsza

    w dniu wczorajszym zawarlem ze spoldzielnia umowe o
    "ustanowienie spoldzielczego wlasnosciowego prawa do lokalu" w wyniku
    ktorego spoldzielnia zainkasowala kase, a formalnie zostal "wniesiony
    wymagany wklad budowlany na lokal",

    nie chcac sie narazac zadnym instutucjom w postaci urzedu skarbowego
    zastanawialem sie nad oplata podatku pcc1, na moje pytanie o cos takiego,
    pani w spoldzielni powiedziala mi, ze od tego podatku sie nie placi,
    zapytalem mojej rodzicielki, ktora kiedys tez popelnila taki czyn i ona
    twierdzi, ze zadnego podatku nie placila, w sumie nie jest to umowa kupna
    sprzedazy, wiec sam juz nie wiem

    w zwiazku z tym chcialem sie was zapytac, czy to prawda i jak to jest, czy
    naprawde jestem
    bogatszy o te pare tysi ktore juz przeznaczylem na us?
    mieszkanie bylo kupowane na kredyt, ale to w tym momencie nie ma chyba
    zadnego znaczenia, pcc1 od ustanowienia ksiegi wieczystej juz jest zaplacony

    czy w zwiazku z tym jeszcze jakies oplaty musze, a wlasciwie musimy z zona
    poniesc (mieszkanie jest na nas dwoje) czy nie?

    kolejne pytanie
    jak wyglada sprawa podatkow przy sprzedazy takiego mieszkania, slyszalem cos
    o okresie 5 lat kiedy po sprzedzy mieszkania placi sie jakis podatek od
    wzbogacenia (tak jak przy sprzedazy samochodu w okresie mniejszym niz pol
    roku)?

    aha i w sumie jeszcze kolejne pytanie

    2 late temu zmarl moj ojciec, w wyniku czego odziedziczylem po nim 1/6
    innego mieszkania, wtedy podatku nie placilem, gdyz to byl jedyny lokal w
    moim/naszym posiadaniu i zamieszkiwaniu, o ile dobrze pamietam, to tez tam
    byla mowa o jakis 5 latach w ciagu ktorych nie moge stac sie posiadaczem
    innego lokalu, wiec co teraz
    isc do us grzecznie sie spowiadac i placic podatek spadkowy, czy zapomniec i
    liczyc ze oni sie niczego nie dopatrza, co ewentualnie moze z tego wyniknac
    za bagno?
    w lokalu pospadkowym mieszka moja matka z bratem, mieszkanie kupione teraz
    jest moje i zony

    dzieki za wszelkie info
    pozdrawiam
    szerszen


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1