Witam, mam pytanie odnosnie sposobu rozliczania sie z US. Moja dzialalnosc
polega na sprzedawaniu towarow glownie ratalnie, za posrednictwe firm
kredytowych. W zeszlym roku udzielilem pare kredytow gotowkowych, podstawiajac
w umowie kredytowej miedzy bankiem a klientem, nieistniejacy towar (tym samym
oszukalem troszeczke firme kredytowa, w celu zredukowania formalnosci).
- Czy US moze ukarac za brak paragonu fiskalnego kojarzonego wlasnie z taka
umowa, pomimo, ze taki towar faktycznie nie zostal sprzedany, a ja nie
ponioslem z tego tytulu korzysci majatkowych?
- Czy US moze wogole wymagac odemnie kojarzenia umow kredytowych z paragonami
fiskalnymi, sporzadzanych miedzy klientem a bankiem, za moim posrednictwem?
Pozdrawiam
Piotr Turowski

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On 30 Oct 2002 d...@o...pl wrote:
[...]
>+ polega na sprzedawaniu towarow glownie ratalnie, [...]
>+ W zeszlym roku udzielilem pare kredytow gotowkowych, podstawiajac
>+ [...] nieistniejacy towar
>+ - Czy US moze ukarac za brak paragonu fiskalnego [...]

Co do tego - nie wiem.
Ale ja bym się obawiał *raczej* (w "razie gdyby") zarzutu
o prowadzenie działalności bankowej bez koncesji...
Wie ktoś ile można za to "dostać" ? (nie wiem, ale
myślę że ilość zer i lat jest wystarczająco imponująca).

Pozdrowienia, Gotfryd

do góry