-
1. Data: 2007-07-25 07:50:37
Temat: Należności - problem
Od: "Michal Z." <i...@s...com.pl>
Witam,
Dostałem ostatnio list z firmy detektywistycznej, w której dowiaduje się, że
miałem dług wobec firmy Tele 2, wynikający z niezapłaconego rachunku, na
kwotę około 240 zł.
Powiem szczerze, że list ten z początku potraktowałem jako kolejną
reklamówkę, w której dowiaduje się, że jestem w gronie szczęśliwców,
zakwalifikowanych do finału jakiegoś dziwnego konkursu z ogromną wygraną.
List ten nie był w formie przesyłki poleconej, ani za potwierdzeniem
odbioru. Zwykła brązowa koperta z nazwą firmy detektywistycznej na kopercie
i informacją, że przesyłka została opłacona.
Przyznam, że po otwarciu listu dalej wydawało mi się, że to jakaś
reklamówka. List pisany czcionką typu Courier, gdzieniegdzie pogrubioną, z
czerwonymi (wdrukowanymi) pieczątkami i ładnie wydrukowanym "odręcznym"
podpisem. Gdyby nie intrygujący napis w nagłówku, który wskazywał jako
adresata Biuro Detektywistyczne, to nawet bym tego nie czytał tylko
przeprowadził przez śmietnik.
Jednak po lekturze dowiedziałem się, że jest to "Decyzja o rozpoczęciu
działań detektywistycznych". Zaczęło się interesująco, więc czytam dalej.
Poniżej przytaczam większość treści listu. Omijam nazwę biura oraz dokładne
kwoty. List był napisany 12-07-2007, a dotarł do mnie 19-07-2007. Nigdzie
jednak takiego potwierdzenia nie ma.
Proszę o poważną poradę, co mam z tym zrobić? Jak sprawa wygląda prawnie i
jakie mam szanse, gdybym nie zapłacił?
Treść listu:
"DOTYCZY: czynności detektywistycznych mających na celu ustalenie i
wskazanie źródeł dochodów oraz majątku dłużnika
Biuro Detektywistyczne [firma] działa na podstawie zlecenia otrzymanego od
II Departamentu Windykacji [tej samej firmy], wystawionego wobec braku
spłaty zadłużenia wynikającego z umowy o świadczenie usług
telekomunikacyjnych. Dług został nabyty przez [firma] od Tele2 Polska Sp. z
o.o. w drodze przelewu wierzytelności.
Licencjonowani detektywi rozpoczęli postępowanie w zakresie ustalenia
wszystkich źródeł dochodów osiąganych przez dłużnika:
- przychodów w rozumieniu art. 10 oraz następnych, Ustawy z dnia 26 lipca
1991 r. o PODATKU DOCHODOWYM OD Osób fizycznych lub przychodów w rozumieniu
art. 12 Ustawy z dnia 15 lutego 1992 r. o PODATKU DOCHODOWYM OD OSOB
PRAWNYCH w związku z USTAWĄ z dnia -29 sierpnia- 1997 r. Ordynacja
podatkowa. (Dz. U. z dnia 13 listopada 1997 r.)
- wynikających z prowadzenia działalności gospodarczej oraz transakcji
handlowych,
- darowizn oraz składników majątkowych przeniesionych na podmioty trzecie, z
ustaleniem czy nie ma przesłanek wskazujących na naruszenie przepisów o
ochronie wierzycieli (zgodnie z art. 527 § 1 Ustawy z dnia 23 kwietnia
1964r. Kodeks Cywilny),
Ustalenia Biura Detektywistycznego na temat stanu majątkowego dłużnika
zostaną przekazane zleceniodawcy działań, który po wszczęciu egzekucji
(prowadzonej na podstawie sądowego tytułu wykonawczego) może doręczyć je
właściwemu terytorialnie komornikowi sądowemu.
W przypadku pozyskania informacji wskazujących na naruszenie obowiązujących
przepisów, m.in. osiągania przez dłużnika dochodów pozostających poza
ewidencją, Biuro Detektywistyczne przekaże je właściwemu terytorialnie
urzędowi skarbowemu oraz oddziałowi Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
[.]
II Departament Windykacji [firmy] informuje, że spłata zadłużenia w
nieprzekraczalnym terminie do 20-07-2007 spowoduje wstrzymanie czynności
detektywistycznych. Uregulowanie należności pozwoli także na uniknięcie
kosztów związanych ze wszczęciem przez [firmę] postępowania sądowego i
egzekucyjnego, które mogą powiększyć dług z obecnej kwoty ~240 zł do około
~600 zł."
Z góry dziękuję i pozdrawiam
Mike
-
2. Data: 2007-07-25 08:16:20
Temat: Re: Należności - problem
Od: "Cavallino" <k...@...pl>
Wesołe.
Straszą tylko, olej.
-
3. Data: 2007-07-25 08:21:02
Temat: Re: Należności - problem
Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl>
Dnia 25-07-2007 o 10:16:20 Cavallino <k...@...pl> napisał(a):
> Wesołe.
> Straszą tylko, olej.
Jasne, ale pytający nie napisał czy faktycznie nie zapłacił - i jeśłi tak
to kiedy,
a to chyba podstawa
-
4. Data: 2007-07-25 09:28:20
Temat: Re: Należności - problem
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Michal,
Wednesday, July 25, 2007, 9:50:37 AM, you wrote:
> Dostałem ostatnio list z firmy detektywistycznej, w której dowiaduje się, że
> miałem dług wobec firmy Tele 2, wynikający z niezapłaconego rachunku, na
> kwotę około 240 zł.
[...]
> Proszę o poważną poradę, co mam z tym zrobić? Jak sprawa wygląda prawnie i
> jakie mam szanse, gdybym nie zapłacił?
Brak podstawowej informacji: naprawdę jesteś dłużny Tele2 240 PLN?
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
-
5. Data: 2007-07-25 11:47:27
Temat: Re: Należności - problem
Od: "Michal Z." <i...@s...com.pl>
Tak.
Rozwiązałem z nimi umowę telefonicznie bo miałem ich już dosyć, a oni mi
jakieś koszty śmieszne naliczyli, za telefoniczne rozwiązanie umowy, lub
jakoś tak. Już nie pamiętam dokładnie.
Wziąłem się i obraziłem na nich. Przysyłali mi wezwania do zapłaty, ale
ponieważ nie były to przesyłki polecone to je ignorowałem.
W tym świetle jak to wygląda?
Pozdrawiam
Michal.
> Hello Michal,
>
> Wednesday, July 25, 2007, 9:50:37 AM, you wrote:
>
>> Dostałem ostatnio list z firmy detektywistycznej, w której dowiaduje się,
>> że
>> miałem dług wobec firmy Tele 2, wynikający z niezapłaconego rachunku, na
>> kwotę około 240 zł.
>
> [...]
>
>> Proszę o poważną poradę, co mam z tym zrobić? Jak sprawa wygląda prawnie
>> i
>> jakie mam szanse, gdybym nie zapłacił?
>
> Brak podstawowej informacji: naprawdę jesteś dłużny Tele2 240 PLN?
>
> [...]
>
> --
> Best regards,
> RoMan mailto:r...@p...pl
>
-
6. Data: 2007-07-25 12:22:01
Temat: Re: Należności - problem
Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl>
Dnia 25-07-2007 o 13:47:27 Michal Z. <i...@s...com.pl> napisał(a):
> Tak.
> Rozwiązałem z nimi umowę telefonicznie bo miałem ich już dosyć, a oni mi
> jakieś koszty śmieszne naliczyli, za telefoniczne rozwiązanie umowy, lub
> jakoś tak. Już nie pamiętam dokładnie.
> Wziąłem się i obraziłem na nich. Przysyłali mi wezwania do zapłaty, ale
> ponieważ nie były to przesyłki polecone to je ignorowałem.
>
> W tym świetle jak to wygląda?
A konkretne kwoty może, coś bliżej ile im się należało?
Przecież tutaj nie ma wróżek :)
>
> Pozdrawiam
> Michal.
>
>> Hello Michal,
>>
>> Wednesday, July 25, 2007, 9:50:37 AM, you wrote:
>>
>>> Dostałem ostatnio list z firmy detektywistycznej, w której dowiaduje
>>> się, że
>>> miałem dług wobec firmy Tele 2, wynikający z niezapłaconego rachunku,
>>> na
>>> kwotę około 240 zł.
>>
>> [...]
>>
>>> Proszę o poważną poradę, co mam z tym zrobić? Jak sprawa wygląda
>>> prawnie i
>>> jakie mam szanse, gdybym nie zapłacił?
>>
>> Brak podstawowej informacji: naprawdę jesteś dłużny Tele2 240 PLN?
>>
>> [...]
>>
>> -- Best regards,
>> RoMan mailto:r...@p...pl
>>
>
>
-
7. Data: 2007-07-25 12:55:39
Temat: Re: Należności - problem
Od: "Michal Z." <i...@s...com.pl>
Poszperam w papierach i jak znajde te ra-ki z Tele2 to podam konkrety.
> Dnia 25-07-2007 o 13:47:27 Michal Z. <i...@s...com.pl> napisał(a):
>
>> Tak.
>> Rozwiązałem z nimi umowę telefonicznie bo miałem ich już dosyć, a oni mi
>> jakieś koszty śmieszne naliczyli, za telefoniczne rozwiązanie umowy, lub
>> jakoś tak. Już nie pamiętam dokładnie.
>> Wziąłem się i obraziłem na nich. Przysyłali mi wezwania do zapłaty, ale
>> ponieważ nie były to przesyłki polecone to je ignorowałem.
>>
>> W tym świetle jak to wygląda?
>
> A konkretne kwoty może, coś bliżej ile im się należało?
> Przecież tutaj nie ma wróżek :)
>
>
>>
>> Pozdrawiam
>> Michal.
>>
>>> Hello Michal,
>>>
>>> Wednesday, July 25, 2007, 9:50:37 AM, you wrote:
>>>
>>>> Dostałem ostatnio list z firmy detektywistycznej, w której dowiaduje
>>>> się, że
>>>> miałem dług wobec firmy Tele 2, wynikający z niezapłaconego rachunku,
>>>> na
>>>> kwotę około 240 zł.
>>>
>>> [...]
>>>
>>>> Proszę o poważną poradę, co mam z tym zrobić? Jak sprawa wygląda
>>>> prawnie i
>>>> jakie mam szanse, gdybym nie zapłacił?
>>>
>>> Brak podstawowej informacji: naprawdę jesteś dłużny Tele2 240 PLN?
>>>
>>> [...]
>>>
>>> -- Best regards,
>>> RoMan mailto:r...@p...pl
>>>
>>
>>
>
>
-
8. Data: 2007-07-25 17:36:44
Temat: Re: Należności - problem
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 25 Jul 2007, Michal Z. wrote:
> Witam,
>
> Dostałem ostatnio list z firmy detektywistycznej, w której dowiaduje się, że
> miałem dług wobec firmy Tele 2, wynikający z niezapłaconego rachunku, na
> kwotę około 240 zł.
1. Opisz szczegóły. W szczególnoci za co - bo "jakieś smieszne koszty
za rozwiązanie umowy telefonicznie" to nie jest ŻADNA informacja
2. Przejrzyj archiwa .prawo (a nie .prawo.podatki!), to nie jest właściwa
grupa, a na "właściwej" znajdziesz dziesiątku opisów takich "postępowań".
Dodam jeszcze rzecz, która powinna być na początku, więc stosownie
zanumeruję:
+++ KC +++
Art. 511
Jeżeli wierzytelnoć jest stwierdzona pismem, przelew tej wierzytelnoci
powinien być również pismem stwierdzony.
Art. 512
Dopóki zbywca nie zawiadomił dłużnika o przelewie, spełnienie wiadczenia
do ršk poprzedniego wierzyciela ma skutek względem nabywcy, [...]
---
Krótko mówiąc: to TELE 2 musi *SKUTECZNIE* (w praktyce: listem
poleconym) powiadomić że sprzedało dług trzeciej osobie, oczywiście
*podpisane* pismo od TELE 2 może wysłać nabywca długu - zrobił to?
Dopóki tego nie zrobi, to przecież każdy z grupowiczów może
przyjść do Ciebie i powiedzieć, że w imieniu TELE 2 chce
dostać od Ciebie jakieś pieniądze, czyż nie?
NA OGÓŁ jest tak, że różniste "firmy windykacyjne" nabywają długi
których świadomy dłużnik (a często "dłużnik", tj. nie zobowiazany do
faktycznego długu) nie zapłaci, ale liczą na strach/naiwność/brak
świadomości prawnej.
To ostatnie sprowadza się do wydębienia od dłużnika *uznania długu*:
oświadczenia (np. w rozmowie telefonicznej, którą nagrywają) w której
ów dłużnik przynaje że *ma* dług.
Właśnie to zrobiłeś ;) (acz anonimowo).
A przecież wcale nie jest oczywiste, czy oni *rzeczywiście* mieli
prawo naliczyć np. karę umowną.
Tyle, że MY tego nie wiemy, bo MY *Twojej* umowy nie mamy w ręku!
Raz widziałem umowę z taką firmą (osoby której "wcisnął" ją akwizytor),
przeczytałem, skomentowałem co o tym sądzę :>, owa osoba ją rozwiązała
(pamiętam że trzeba było pismo słać "do centrali"!).
I przyznam, że właśnie dlatego komentowałem :>, że zapisy rzeczywiście
były zabójcze.
Np. - opłata za miesięczny abonament: 1 zł.
Opłata za rozmowy: na podstawie faktury.
Kara umowna za nieopłacenie wymagalnych należności w terminie: 50 zł.
Wniosek: jak faktura "nie dojdzie" to trzeba było wg tej umowy
zapłacić 1 zł, bo inaczej groziła kara umowna!
Wcale się nie zdziwię, jak wyjdzie ze były jakieś drastyczne zapisy
dotyczące rozwiązania umowy, a prawdą jest iż KC stanowi że zmiana
i rozwiązanie umowy mają być w takiej formie w jakiej została
zawarta.
> Jednak po lekturze dowiedziałem się, że jest to "Decyzja o rozpoczęciu
> działań detektywistycznych".
...i to sugeruje, że coś w owych "działaniach" jest nie tak.
Jakby mieli czarno na białym należny dług, to posłaliby:
- pozew (ale nie "powiadomienie że założą sprawę", tylko takie cóś
co figuruje w sądzie ;))
- komornika :>
> Proszę o poważną poradę, co mam z tym zrobić? Jak sprawa wygląda prawnie
Pytaj prawników - doradztwo prawne jest w Polsce zastrzeżone i PORAD
może udzielać tylko adwokat.
Weź to pod uwagę jak zadajesz pytania.
I nie zdziw się, że prawnik to będzie chciał pieniędzy, też chce żyć ;)
> Ustalenia Biura Detektywistycznego na temat stanu majątkowego dłużnika
> zostaną przekazane zleceniodawcy działań, który po wszczęciu egzekucji
> (prowadzonej na podstawie sądowego tytułu wykonawczego) może doręczyć je
> właściwemu terytorialnie komornikowi sądowemu.
Znaczy że jak na razie to straszą sądem.
Ja tam bym umowę jeszcze ze trzy razy przeczytał - tę *zawartą*.
pzdr, Gotfryd