eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiDla miłośników konfederosji › Re: Dla miłośników konfederosji [Kviat zachwala rosyjskie podatki?]
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.chmurka.net!eternal-september.org!
    news.eternal-september.org!.POSTED!not-for-mail
    From: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo,pl.soc.prawo.podatki
    Subject: Re: Dla miłośników konfederosji [Kviat zachwala rosyjskie podatki?]
    Date: Wed, 10 May 2023 20:06:50 +0200
    Organization: A noiseless patient Spider
    Lines: 75
    Message-ID: <u3gmg0$opmn$1@dont-email.me>
    References: <u3bt97$7o5$1@dont-email.me> <a...@w...eu>
    <hmj6M.133922$8YCb.108472@fx03.ams1> <u3dgtn$957b$1@dont-email.me>
    <u3dp3u$a50b$1@dont-email.me> <u3e5p4$bnpp$1@dont-email.me>
    <f22n8w1h3xhy$.xduv0h40lngs$.dlg@40tude.net>
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Date: Wed, 10 May 2023 18:06:56 -0000 (UTC)
    Injection-Info: dont-email.me; posting-host="f4626eaa83f3bfd19b2c4aea9a376061";
    logging-data="812759";
    mail-complaints-to="a...@e...org";
    posting-account="U2FsdGVkX19TiPn6xn5rEhhPVK8cvj38"
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; Win64; x64; rv:102.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/102.10.0
    Cancel-Lock: sha1:LrY710zHxa4J2QFMoy2nF3oFkkQ=
    In-Reply-To: <f22n8w1h3xhy$.xduv0h40lngs$.dlg@40tude.net>
    Content-Language: pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:837076 pl.soc.prawo.podatki:248726
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 10.05.2023 o 12:13, J.F pisze:
    > On Tue, 9 May 2023 21:09:23 +0200, szopen wrote:
    >> On 9.05.2023 17:33, Kviat wrote:

    >>
    >>> Kiedyś już o tym wspominałem na grupie, ale największy okres wzrostu i
    >>> zamożności ludzi w USA był właśnie w okresie najwyższych podatków, wręcz
    >>> (pozornie) absurdalnie wysokich.
    >>>
    >>> https://strefainwestorow.pl/artykuly/rekordowe-podat
    ki-w-historii-najbogatsi-placili-nawet-98-swoich-doc
    hodow
    >
    > Raz - nałożyly sie na to wojny i zniszczenia.

    Wojny były skutkiem.
    Skokowy wzrost podatków tuż przed konfliktami można różnie
    interpretować, ale mniej więcej wiadomo dlaczego tak się działo.
    Po pierwsze, rządy widziały co się święci i na gwałt chciały mieć z
    czego przygotować się do wojny.
    Po drugie, widziały, że wzrost niezadowolenia społecznego w innym
    państwie do władzy wyciągnął ludzi, którzy właśnie do wojny dążyli, więc
    we własnym państwie koniecznie trzeba mieć z czego redystrybuować w celu
    uspokojenia tego rosnącego niezadowolenia i żeby obywatele nie wystawili
    rachunku przy kolejnych wyborach.
    Ale mleko już się rozlało. Zrobiono to za późno.
    Do tego dochodził strach, że do władzy mogą dorwać się komuniści itp.,
    którzy nie będą się pierdolić z lokalnymi "bogaczami", nawet nie
    napadając na sąsiednie państwa.

    > Dwa, o co kiedys pytałem - jestes ty pewny, ze oni tyle płacili?
    > Bo cos mi sie nie wydaje - moze przez rok, a potem kombinowali jak
    > uciec od podatku.

    I ja ci wtedy odpowiedziałem.
    Czytałem analizy, że wbrew pozorom tych najwyższych stawek płacono
    bardzo niewiele. Bogaci uciekali jak mogli w koszty, żeby zbić dochody.
    Inwestowali w fabryki (miejsca pracy), rosły wynagrodzenia itd.

    W telegraficznym skrócie: bogaty wolał powiększyć swój majątek (np.
    budując kolejną własną fabrykę), inwestując w dobrych pracowników,
    budując kolejny budynek z mieszkaniami na wynajem, robić koszty możliwe
    do odpisania w zeznaniu podatkowym np.dofinansowując uczelnie
    (filantropia = reklama, PR i prestiż) itp., zamiast oddawać gigantyczne
    podatki państwu.

    Oczywiście świat się zmienił i we współczesnym świecie nie da się tak
    wprost zastosować tamtych, sprawdzonych rozwiązań, bo wiadomo, że nie ma
    to sensu. Przy tak wysokich podatkach w danym kraju przedsiębiorca po
    prostu spierdoli z fabryką gdzieś indziej np. do Azji. Co przecież
    nastąpiło. Dlatego państwa od lat 80tych znowu zaczęły obniżać podatki,
    aby jakoś zahamować ten proces. Oczywiście kosztem "usług" dla obywateli.
    Okazało, że to ślepa uliczka, bo znowu nastroje społeczne poleciały w
    dół i w efekcie do władzy znowu zaczęli dochodzić populiści i jakieś
    dziwne indywidua: Trumpy, brexity... pis...

    Te wszystkie "panele dyskusyjne" na szczeblu międzynarodowym możnych
    tego świata na temat np. konieczności likwidacji rajów podatkowych nie
    wzięły się z ich dobroci serca. Po prostu znowu strach zajrzał im do
    dupy. Pytanie tylko, czy nie za późno... i w związku z tym, czy to jest
    jeszcze możliwe zanim żyłka pęknie, mając jako partnerów do dyskusji
    takich polityków jacy rządzą np. w Polsce - z głowami napchanymi
    pierdołami o suwerenności rodem z XIX wieku, modlących się o deszcz w
    kaplicy sejmowej itd.

    Podsumowując: sytuacja jest trochę patowa, bo wiadomo co trzeba zrobić
    (powtórzę, unifikacja podatków na poziomie globalnym - a na początek
    przynajmniej na poziomie coraz większych koalicji (UE!), wspólna waluta
    itd.), ale populiści już zdążyli (znowu!) wyborcom namieszać w głowie.
    I co ciekawe, wykorzystując dokładnie te same chwyty co wcześniej.

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 11.05.23 09:09 J.F

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1