On Wed, 21 Jul 2004, L. wrote:

>+ > Hm... patrzę i obracam - ciągle wychodzi mi "strata VAT" ;)
>+ > Masz 5 zł za przesyłkę (do zapłacenia poczcie) i 20 zł netto
>+ > +VAT czyli 24,40 za twój towar.
>+ > Jak wykażesz 4,10 netto "za przesyłkę" to ile wykażesz "za całość"
>+ > i z czego zapłacisz różnicę ? Zaznaczam iż oczekiwane byłoby
>+ > 20 zł przychodu netto, 4,40 dla państwa na VAT i 5 zł dla poczty.
>+ > Mi ginie 90 groszy do zapłacenia z własnego przychodu :]
>+
>+ a jesli chodzi o cene to 5 zł brutto płace na poczcie za przesyłke
>+ doliczam klientowi za swoja przesyłke i od niego dostaje 5 zł brutto.
>+
>+ wiec jesli klientowi na fakturze dam 4,10 + 22% = 5zł brutto.

No i z tego 90 groszy *odprowadzasz państwu* jako VAT.
Z "danych na fakturze" 5 zł dostajesz 5 zł, poczcie musisz zapłacić
5 zł. Z czego wynika pytanie: skąd bierzesz owe 90 groszy ?
Odpowiedź brzmi: "z twojego przychodu".
Jak ktoś sprzedaje towar po 20 zł sztuka i ma 10% marży (czyli całe
dwa złote) to 40% z tego "wyrzuci" na VAT.
Oczywiście jak wysyłasz towar wart 2000 zł i też masz 10% marży to możesz
sobie "stratę VAT" podarować - tyle że wysyłanie towaru za 2 kzł zwykłą
przesyłką może się okazać głupotą, zaś przesyłka "ubezpieczona"
(wartościowa) jest proporcjonalnie droższa (i w koło Macieju).

>+ Nie moze tak byc?
>+ to tez jest niezgodne z prawem?

Nie wnika w zgodność z prawem (czy nikt nie przyczepi się do
sprzedania usługi taniej - bo za 4,10 niż kupiona). Poruszałem
TYLKO problem, iż przy takim księgowaniu jest się "w plecy"
o VAT.

>+ A jesli mam niezafakturowany transport(przesyłke), tylko kwotę od
>+ klienta rozliczam z kontem rozrachunkowym poczty to to jest ukryta
>+ refaktura?

Nie wiem co to "konto rozrachunkowe" bo PK znam tylko "z widzenia" :)
Może na tak postawione pytanie ktoś ze speców od PK ci odpowie :)

>+ przeciez nie nabijam na paragon i nie obciazam klienta,
>+ tylko on sam jakoby płaci poczcie. tak tez jest żle? L.

IMHO - jeśli to ty "zawierasz z pocztą umowę" (nawet na potrzeby
kogo innego !) to z p. widzenia VAT powinna rzeczywiście mieć
miejsce "sprzedaż jakby kupił i sprzedał". Powiem: IM*H*O :)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS)