Witam,

Mam troche skomplikowana sytuacje z wynajmem lokalu pod dzialalnosc
gospodarcza. Wyglada to mniej wiecej tak:
Osoba, ktora nie jest wlascicielem lokalu bedzie osoba wynajmujaca ten
lokal. Podyktowane jest niechecia wlascicielki przed dodatkowym
opodatkowanym dochodem. Wlascicielka jest spotkrewniona z osoba, ktora
bedzie ten lokal wynajmowala.
Czy nastepujace rozwiazanie jest prawnie dopuszczalne?
Osoba X(corka) wlasciciel uzycza(bezplatne uzytkowanie z zastrzezeniem,
ze moze oddac lokal pod wynajem) lokal osobie Y(matka). Z kolei osoba Y
bedzie ten lokal dalej wynajmowala komus tam pod DG.
Problem w tym, ze to wlasciciel placi podatek lokalowy i to wcale nie
male pieniadze, wiec czy nie wydaje sie to dziwne, ze osoba placi ten
podatek, a nie czerpie z tego korzysci majatkowych. A...zaznacze taki
malo istotny fakt, ze to osoba Y byla kiedys wlascicielka tej
nieruchomosci i aktualnie jest tam tylko zameldowana.
Moze macie jakies inne lepsze pomysly na rozwiazanie tego problemu?

Pozdrawiam
Mem