Mam takie pytanie dotyczące tzw mandatowego charakteru kary nakładanej przez
US .
Otóż pracownik US nie chcą ustosunkować sie w nawet najmniejszej mierze do,
skąd inąd słusznych moim zdaniem, kontrargumentów z mojej strony stwierdza
że wystąpiło pewne uchybienie przewidziane przez kks i stąd stanowisko US
jest takie a nie inne " koniec kropka" i wymierza kare 500zł . Jak sie pan
nie zgdadza to prosze bardzo możemy wystąpić na drogę sądową.
Pytanie moje dotyczy przede wszystkim
- czy mam prawo żądania np uzasadnienia takiego "stanowiska " US
- czy w wyniku ewentualnej rozprawy i mojej wygranej ktoś ( tj SP ) zwróci
mi koszty adwokata
- czy w ogóle stawioanie sprawy w ten sposób nie jest sprzeczne z zasadą
państwa prawa, gdyż zmusza ona niejako obywatela do dokonania wyboru święty
spokój i xxx zł mniej w kieszenii o całej sprawie zapominamy a wejściem na
, zawsze niepewną , drogę sądową
Z góry dziękuje za ustosunkowanie sie do tych problemów ( szcerze
najbardziej zależy mi na kwestii tych kosztów)
Pozdrawiam
Michał D.

do góry

"Michal" <d...@p...onet.pl> wrote in message
news:arebi5$rt7$1@news.onet.pl...
> Mam takie pytanie dotyczące tzw mandatowego charakteru kary nakładanej
przez
> US .
> Otóż pracownik US nie chcą ustosunkować sie w nawet najmniejszej mierze
do,
> skąd inąd słusznych moim zdaniem, kontrargumentów z mojej strony stwierdza
> że wystąpiło pewne uchybienie przewidziane przez kks i stąd stanowisko US
> jest takie a nie inne " koniec kropka" i wymierza kare 500zł . Jak sie pan
> nie zgdadza to prosze bardzo możemy wystąpić na drogę sądową.
> Pytanie moje dotyczy przede wszystkim
> - czy mam prawo żądania np uzasadnienia takiego "stanowiska " US

No przeciez uzasadnili - wg nich nalezy nastapilo uchybienie za ktore nalezy
sie ...

[...]
> - czy w ogóle stawioanie sprawy w ten sposób nie jest sprzeczne z zasadą
> państwa prawa, gdyż zmusza ona niejako obywatela do dokonania wyboru
święty
> spokój i xxx zł mniej w kieszenii o całej sprawie zapominamy a wejściem
na
> , zawsze niepewną , drogę sądową

Z madnatem od olicji tez tak jest. Przyjmujesz, albo odmawiasz -> sad

Boguslaw

do góry

Użytkownik "Michal" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:arebi5$rt7$1@news.onet.pl...
> Otóż pracownik US nie chcą ustosunkować sie w nawet najmniejszej mierze do,
> skąd inąd słusznych moim zdaniem, kontrargumentów z mojej strony stwierdza
> że wystąpiło pewne uchybienie przewidziane przez kks i stąd stanowisko US
> jest takie a nie inne " koniec kropka" i wymierza kare 500zł . Jak sie pan

No cóż. :-(
To naga prawda.
W zbrojnej organizacji rozbójniczej jaką jest państwo ono ma rację.
Nie wymigasz się. nawet jak pójdziesz do sądu nikt ci nie zwróci strat moralnych,
adwokat takiej dupereli nie wygra.
Co najwyżej możesz próbować odkręcić (o ile masz układy) w Izbie Skarbowej lub u
Naczelnika.

Na przyszłość ładnie się uśmiechaj i zrewanżuj się Pani z US jakąś kawą czy innym
prezentem wart 10% kary za odstąpienie od mandatu
( o ile to wchodzi w rachubę - czasami nie da się)

Może Ci się nie podobać, ale jesteśmy w Polsce

do góry