eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!poznan.rmf.pl!news.man.poznan.pl!newsfeed.m
    edia.kyoto-u.ac.jp!newsfeed.icl.net!newsfeed.fjserv.net!newsfeed00.sul.t-online
    .de!newsfeed01.sul.t-online.de!t-online.de!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news
    .tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Marta Kamińska" <m...@m...net.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki
    Subject: Chorobowe
    Date: Mon, 16 Feb 2004 19:41:03 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 55
    Message-ID: <c0r2ef$2q8$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: pn156.olesnica.sdi.tpnet.pl
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1076956433 2888 217.96.157.156 (16 Feb 2004 18:33:53
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 16 Feb 2004 18:33:53 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:105861
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam.

    Mam kilka pytan.
    Jestem w ciazy, pod koniec pazdziernika zachorowalo mi sie, bylam na
    zwolnieniu (pewnie gdyby nie ciaza normalnie chodzilabym do pracy). Jedno
    zwolnienie sie skonczylo, dostalam drugie. Zaraz po tym, wiedzac, ze
    naliczone mi zostanie 80% wynagrodzenia, poszlam do lekarza prowadzacego,
    ktory wystawil mi zaswiadczenie o tym ze w ciazy jestem i ze jest to 20
    tydzien. Dopytalam jeszzce babke od BHP czy takie zaswiadczenie jest
    wystarczajace, czy musze cos jeszzce przedstawic. Powiedziala ze nie, na tej
    podstawie beda naliczac mi 100%.
    Po swietach zlapalo mnie zapalenie oskrzeli, bylam na zwolnieniu od 29.12 -
    05.01
    i potem 06.01-16.01 i 16go trafilam do szpitala. Tam po 8 dniach dostalam
    zwolnienie od 15.01 - 06.02. I zaczelo sie. Okazalo sie, ze za caly styczen
    i zcesc grudnia (wyplata grudniowa byla jeszzce przed swietami) zostalo mi
    naliczone 80%. Powod? Brak kodu "B" - ciaza - na L4 od internistow (na
    zwolnieniu szpitalnym byl ten kod). Wkurzylam sie, bo zaswiadczenie lezy w
    kadrach juz 3 miesiace a po nich to splywa. Pani z kadr poinformowala mnie
    przez telefon, ze ja w miedzyczasie moglam poronic i ona nie moze uznac tego
    zaswiadczenia listopadowego. Pozatym takie zaswiadczenie jest wazne _tylko_
    w dniu jego wystawienia. Zadzwonilam do ZUS'u gdzie pani kierowniczka
    wysmiala kadrowa, i stwierdzila ze z nia chyba cos nie tak. Ze takie
    zaswiadczenie jak najbardziej jest podstawa do naliczania 100%, chyba ze
    zostalo odwolane i nie ma czegos takiego jak przedawnienie, ze np po 3 mies
    juz na jego podstawie nie mozna naliczac 100% (bo takie cos jeszzce
    przekazala mi kadrowa). Jedyne co, to zwolnienia ktore dalam przez
    doniesieniem zaswiadczenia powinnam uzupelnic o kod "B". Poprosilam wiec
    kadrowa o odeslanie zwolnien, a ta do mnie z morda, ze ona ma juz wszytsko w
    archiwum i ze co ja sobie mysle, ze ona tylko dla mnie tu pracuje? A ja
    grzecznie, ze to nie moja wina, ze pani zle naliczala mi pobory.
    Wyszlo na to, ze w ciazy jestem w tygodnie parzyste a w nieparzyste udawalo
    mi sie poronic, poczym znowu bylam w 28..30 tyg ciazy.
    Udalo mi sie "poprawic" 3 zwolnienia, choc lekarze patrzyli na mnie troche
    dziwnie, ze oni nie maja obowiazku w ogole wpisywania "B". To samo zreszta
    dzis potwierdzila znowu kobieta z ZUS, mowiac , ze choroba w ciazy, nie musi
    byc spowodowana tym ze jestem w ciazy. Jest zaswiadczenie i to wystarczy.
    W miedzyczasie poprosilam jeszcze lekarza, zeby napisal mi drugie
    zaswiadczenie, w ktorym stwierdzil, ze nadal jestem w ciazy i skoro w
    pazdzierniku bylam w 20 tygodniu a teraz w 33 to w meidzyczasie na pewno
    byla caglosc ciazy.
    I teraz... po dluuuugim wstepie pytania.
    Otoz pani twoerdzi, ze nie ma podstaw naliczenia mi 100% wynagrodzenia za
    zwolnienie bez kodu "B". Pomimo tego ze doskonale wie, i ma potwierdzenie w
    zaswiadczeniu ze w ciazy jestem.
    Czy jest to prawda? Czy ZUS w jednym miescie, to zupelnie inne podejscie do
    pewnych przepisow, jak ZUS w drugim miescie? Czy rzeczywiscie moim
    zaswiadczeniem mozna sobie tylko cos podetrzec, bo wazne jest tylko jeden
    dzien, jak twierdzi kadrowa?
    troszke to przydlugawe, ale bardzo interesuje mnie, jak to naprawde jest, i
    czy znacie jakas podstawe prawna dotyczaca tego.

    Pozdrawiam - Marta


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1