Witam,

Moje pytanie powinno byc banalne dla osob znajacych sie
na ksiegowosci, wiec bardzo licze na odpowiedz.

Jestem VAT-owcem.
Swiadcze rozne uslugi.
Niektora z nuch maja VAT 22%, inne sa zwolnione (ZW).

(BTW: Wolalbym, aby wszystkie mialy 22% - ale nie wiem czy
czy wolalbym slusznie, czy tylko mi sie tak zdaje).

Zalozmy, ze w danym miesiacu wystawilem 2 faktury.

Faktura1: 1000 zl + 220 zl VAT
Faktura2: 1000 zl (zwolnione z VAT).

(A wiec 50% wartosci netto to sprzedaz zwolniona z VAT).

W tym samym miesiacu moje koszty stanowil tylko zakupiony
telefon z faxem, za ktory zaplacilem 1000 zł + 220 VAT
1000 zl wpisalem sobie w koszty, a 220 zł VAT..... wiadomo,
traktujemy jako osobna sprawe.

Ile VAT-u musze odprowadzic urzedowi?
czy:
220-200=0 zł
czy niestety tylko 50%, czyli:
220-100=100 zł?

Wydaje mi sie, ze niestety 100 zł. I to pewnie kazdy z Was potwierdzi.

Ale pytanie moje jest takie: co sie dzieje z tym drugim 100zł?
Z tym 50% VAT-u, ktorego nie mialem prawa odliczyc?
Czy moge je wpisac w koszty, tak jak sie robi z VAT-em w cenie
benzyny czy tez po prostu obciąza to moja kieszen?

Jesli to obciaza moja kieszen, to juz wiem, czemu nie zawsze
i nie kazdemu oplaca sie byc VAT-owcem. Zwlaszcza VAT-owiec,
ktory wystawia faktury zwolnione z VAT, jest w glupiej sytuacji.
Dobrze rozumuje?

I przy okazji, jeszcze jedno pytanie:

Taki przyklad:

Zalozmy, ze w danym miesiacu wystawilem tylko 1 fakture.
Faktura1: 500 zl + 110 zl VAT
A wiec 100% wartosci netto to sprzedaz owatowana.
Musialbym do urzedu oprowadzic 110 zl VAT,
ale zrobilem duzo wydatkow, np. 3000 zł + 660 zł VAT.

Jal to normalnie odejme to wychodzi:

110 - 660 = - 550 zl VAT.

Czy to znaczy, ze US jest mi winny 550 zł VAT?
Czy na miesiecznej deklaracji VAT-7 mozna wpisac
kwote ujemna??? I co? US odesle to na moje konto ???
Nie chce mi sie w to wierzyc. Slyszalem, ze US nigdy nie
zwraca VAT, ale nie wiem czy to sie tyczy takiej sytuacji.

Dzieki!!!!

Pozdrawiam,

Latet