eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Egzekucja wynagordzenia przez US / a umowa o dzieło
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2007-09-06 15:05:50
    Temat: Egzekucja wynagordzenia przez US / a umowa o dzieło
    Od: "OmNiX" <o...@...com>

    Witam

    Mam takie pytanie - dopuscilem sie pewnego zadluzenia podatkowego (~20tys)
    W czerwcu dostalem pismo ze wysylaja do mojego pracodawcy zadanie zajecia
    mojego wynagrodzenia.
    Pracuje na umowe o dzielo (prawa autorskie)

    Od czewrca do teraz wymienialem sporo pism z US, gdzie prosilem o wylaczenie
    skladnika majatkowego z postaci wynagrodzenia za prace, prosbe o czesciowe
    umorzenie, rozlozenie na dogodne dla mnie raty itd. Tak naprawde zadna
    kwestja nie jest do tej pory rozwiazana...

    Ostatnio dostalem pismo, gdzie jest napisane mniej wiecej tak:
    "W nawiazaniu do...... informuje ze zajecie prawa majatkowego z dnia 13.
    czerwca 2007 nr ....... nie został odebrane przez dłużnika zajętej
    wierzytelności. W zwiazku z tym nie doszlo do zajecia Pana wynagrodzenia za
    pracę. Biorąc pod uwagę Pana prośbe o wyłaczenie skladnika majatkowego w
    postaci zajecia wynagrodzenia za pracę jest bezprzedmiotowa" - jak mam to
    rozumiec ?!!!

    Ale teraz najwazniejsze, w dniu dzisiejszym glowna ksiegowa mojego
    pracodawcy, poinformowala mnie, ze kazda nastepna umowa bedize w 100%
    przeznaczona na splate mojej naleznosci podatkowej??!
    i to moj szok - bo bylem pewien ze moze to byc (jesli nawet sie nie dogadam
    inaczej z US) jakies 50% lub inna kwota, ale napewno nie 100%

    dodam, ze jest to moje jedyne wynagrodzenia (i srednio w skali miesiace
    wynoki ~1500 netto -czyli nie duzo (mieszkam w Warszawie).
    Ksiegowa zaczela tlumaczyc ze dlatego tak jest gdyz pracuje na umowe o
    dzielo i wtedy obowiazuje inne przepisy..

    ---
    I tutaj mam pytanie do Was - czy rzeczywiscie urzad moze zabierac mi 100%
    kasy - przeciez ewidentnie zostaje bez srodkow do zycia?!
    Jak sie ma to zajecie wynagrodzenia to pisma, ktore przytoczylem (dostalem
    je 2 tygodnie temu)?!

    Co moge teraz zrobic? Jak sie odwolywac?
    Wszelkie rady mile widziane




  • 2. Data: 2007-09-06 15:48:42
    Temat: Re: Egzekucja wynagordzenia przez US / a umowa o dzieło
    Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl>

    Tylko pracownicy są chronieni i zostaje im minimalna pensja.
    Pozostali zostają goli jak adam i eva.

    Nie przeturlasz się jakoś roku? Możesz jakiegoś "czarneckiego" dżoba na
    przezycie podłapać :)


  • 3. Data: 2007-09-08 00:12:45
    Temat: Re: Egzekucja wynagordzenia przez US / a umowa o dzieło
    Od: " Tomasz " <t...@p...onet.pl>


    > Tylko pracownicy są chronieni i zostaje im minimalna pensja.
    > Pozostali zostają goli jak adam i eva.

    Swego czasu (miałem wtedy coś koło 18-19 lat) pracowałem na umowę zlecenie dla
    jednej z firm (świadczyłem im podstawową pomoc przy konfiguracji komputerów,
    mniejsza z tym). Brałem od nich za to około 300 zł miesięcznie niezależnie od
    ilości pracy w danym miesiącu. Dodatkowo miałem płacone alimenty. W pewnym
    momencie sąd zdecydował, że alimenty mi się nie należą z datą wstecz. Czyli
    musiałem oddać alimenty za ileś tam miesięcy. Na te dochody siadł mi komornik.
    Ta firma zrobiła w ten sposób, że ja podliczyłem im, że pracują u nich około 10h
    miesięcznie, oni przeliczyli jaka to jest część etatu i później ile by to było
    pieniędzy przy minimalnej pensji. I płacili komornikowi tylko te kilkadziesiąt
    zł. To było z 5 lat temu i firma chciała iść mi na rękę. Nie wiem jak jest
    teraz, ale może Ci moja historia pomoże ;).


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1