Użytkownik "latet" <l...@r...pl> napisał w wiadomości
news:c85c1r$g7a$1@host102-ursus.spray.net.pl...
> Witam,

"... Oczywiscie wiem, że w 1-os DG nie moge miec 2 samochodow...."


Dlaczego nie ?
Ja mam 3 auta , a jednoosobowe prowadze DG.
Samochody służą do jazdy moim podwykonawcom.

Pozdrawiam

do góry

Witam,

Krótko pisząć sprawa jest taka:

Mam 1-os DG, KPiR, VAT, zasady ogolne.

Rok temu wprowadzilem do EŚT mój stary, prywatny samochod osobowy,
ktory kupilem duzo wczesniej niz założylem DG, samochod bez żadnych
kratek, w dodatku kupilem go od osoby prywatnej (bez VAT).

Amortyzaję samochodu rozłożylem sobie na 36 rat.
Co miesiac odliczam 500 zł. Czyli jak na razie zamortyziowałem
12/36 z kwoty wartosci początkowej.

Teraz chciałbym kupić sobie inny samochód, nieco większy,
ale tez 100% osobowy, nie zadna tam psedo-ciężarówka.
Oczywiscie wiem, że w 1-os DG nie moge miec 2 samochodow,
jednak ten nowy chce kupic "na firmę", bo tylko tak bedzie mnie
na niego stać.

Musze więc - jak sądzę - przed zakupem nowego, jakoś "wycofać"
ten obecny z EŚT firmy, znów na użytek czysto prywatny.
Jak się to robi (księgowo)?
Czyli - ile bede musiał odprowadzić z tytułu tej operacji do US
i z jakiego konkretnie tytułu?

P.S.
Czy kupując nowy samochód (z VAT) i próbując sobie potem
ten VAT "odzyskać" - mogę miec niemal pewnosc kontroli
w mojej "firemce"?

Czy w ogole warto?

Dzieki,

latet

--
=====
Et Eärello Endorenna utúlien. Sinome maruvan ar Hildinyar tenn'
Ambar-metta...

do góry

latet wrote:

> Musze więc - jak sądzę - przed zakupem nowego, jakoś "wycofać"
> ten obecny z EŚT firmy, znów na użytek czysto prywatny.
> Jak się to robi (księgowo)?

Z tego co wiem (a moge sie mylic) tego co juz raz wciagnales na firme
jako ST nie mozesz sobie ot tak wycofac. Stodek trwaly mozesz zbyc
(faktura) albo zniszczyc (protokol zniszczenia) i odprowadzic wynikajacy
z tej operacji podatek.

Pytanie ile tego podatku powinnienes zaplacic. Logicznym by bylo (ale
prawo podatkowe w naszym kraju logicznym nie jest) ze powinnienes
wykazac przychod w wysokosci (przychod ze sprzedazy ST - kwata ktorej
nie zamoryzowales jeszcze). Druga kwestia jest VAT. Czy cos co
wprowadziles do firmy bez VAT mozesz teraz sprzedaz bez VAT (mi sie
wydaje ze nie)

Ogolnie to tak mi sie wydaje i moge sie mylic.

> Czyli - ile bede musiał odprowadzić z tytułu tej operacji do US
> i z jakiego konkretnie tytułu?
>
> P.S.
> Czy kupując nowy samochód (z VAT) i próbując sobie potem
> ten VAT "odzyskać" - mogę miec niemal pewnosc kontroli
> w mojej "firemce"?

Jezeli kupujesz osobowke to mozesz odzyskac max 5kPLN (chyba) wiec
lepiej nie wnosic o zwrot VATu tylko rozliczac VAT nalezny z naliczonym
az sie cala kwota rozliczy. Po prostu przez pare miesiecy nie bedziesz
odprowadzal VAT do US i sa duze szanse ze unikniesz kontroli.
Przy wniosku o zwrot VAT kontrole masz jak w banku a poza tym kase
najwczesniej zobaczysz i tak po 3 miesiacach (a chyba teraz jest tak ze
w uzasadnionych przypadkach po 6)

--
Pozdrawiam
Mroziu

do góry

Witam,

Ja miałem zwrot VAT-u ad urzędu skarbowego od zakupionych na firmę środków
trwałych. Kontrola polegała na tym że musiałem przyjść do U.S. z fakturą
zakupu i tyle. Pieniążki zostały mi przelane na konto co do dnia. To było w
2001 roku.

pozdrawiam Przemek

do góry

In article <c85c1r$g7a$1@host102-ursus.spray.net.pl>, latet wrote:
> Witam,
>
> Mam 1-os DG, KPiR, VAT, zasady ogolne.
>
> Amortyzaj? samochodu roz?o?ylem sobie na 36 rat.

Ja bym rozkladal na 30.

> Oczywiscie wiem, ?e w 1-os DG nie moge miec 2 samochodow,

Podaj powod czemu nie ?
Ze nie mozesz jezdzic dwoma naraz ?
Jeden stoi i klient go laduje a drugim wieziesz towar.
Potem zamiana.
--

czeslawATdemonDOTslpDOTpl

do góry

On Sun, 16 May 2004, Mroziu wrote:

>+ latet wrote:
>+
>+ > Musze więc - jak sądzę - przed zakupem nowego, jakoś "wycofać"
>+ > ten obecny z EŚT firmy, znów na użytek czysto prywatny.
>+ > Jak się to robi (księgowo)?
>+
>+ Z tego co wiem (a moge sie mylic) tego co juz raz wciagnales na firme
>+ jako ST nie mozesz sobie ot tak wycofac.

Może "wycofać" :), czemu by nie ?
Jedyne co wisi na nim jak miecz Damoklesa jest obowiązek wykazania
przychodu jakby taki "były ST" zbył, czyli sprzedał, podarował...
Ponieważ najwyraźniej nie odliczał VAT - to z VATem komplikacji
IMHO nie będzie.

>+ Stodek trwaly mozesz zbyc
>+ (faktura) albo zniszczyc (protokol zniszczenia)

A to samochód można "wziąć i zniszczyć" ?? A OC będzie się dożywotnio
płaciło czy na spadkobierców też przejdzie (obowiązek płacenia) ? ;)

>+ i odprowadzic wynikajacy z tej operacji podatek.

To się zgadza. Hak jest taki, że dla ST wycofanych z użycia ew.
przychód jest "przychodem z DG", nawet jakby DG już nie była
prowadzona :)

>+ Pytanie ile tego podatku powinnienes zaplacic. Logicznym by bylo (ale
>+ prawo podatkowe w naszym kraju logicznym nie jest) ze powinnienes
>+ wykazac przychod w wysokosci (przychod ze sprzedazy ST - kwata ktorej
>+ nie zamoryzowales jeszcze).

Nie.
Przychód to przychód i przychód (w razie zbycia) wykazuje się CAŁY.
To co piszesz ujmuje się po stronie KOSZTÓW !
Zasadą ogólną jest ujmowanie "rzeczywiście poniesionych kosztów", od
tej zasady są tylko wskazane wyjątki (umowa o pracę - ryczałt, umowa
menadżerska - limit,...) a do sprzedaży ST regulacja jest mniej
więcej taka:
+++
Art. 23. 1. Nie uważa się za koszty uzyskania przychodów:
1) wydatków na:
[...]
b) nabycie lub wytworzenie [...] środków trwałych [...]
c) ulepszenie środków trwałych [...]
- wydatki te, zaktualizowane zgodnie z odrębnymi przepisami, pomniejszone
o sumę odpisów amortyzacyjnych, o których mowa w art. 22h ust. 1 pkt 1, są
jednak kosztem uzyskania przychodów przy określaniu dochodu z odpłatnego
zbycia rzeczy określonych w art. 10 ust. 1 pkt 8 lit. d), oraz gdy
odpłatne zbycie rzeczy i praw jest przedmiotem działalności gospodarczej,
a także w przypadku odpłatnego zbycia składników majątku związanych z
działalnością gospodarczą, o których mowa w art. 14 ust. 2 pkt 1, bez
względu na czas ich poniesienia,
---

>+ Druga kwestia jest VAT. Czy cos co
>+ wprowadziles do firmy bez VAT mozesz teraz sprzedaz bez VAT (mi sie
>+ wydaje ze nie)

No to klapa. Masz obowiązek przeczytania całej ustawy o VAT, tak
starej ;) (a co !) jak i nowej :)
Z góry wyrażamy współczucie, polecamy coś na trawienie (podobno
na lekką niestrawność pomagają wyroby z Coli :)) ale... ale nim
nie przeczytasz to nie wierz temu co sam piszesz ;) !


>+ Ogolnie to tak mi sie wydaje i moge sie mylic.

Och... ja się przychylam ! :)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)

do góry

Reasumując -
nie mogę tego nowego kupic na firmę.
Szkoda.

latet

do góry

> > Oczywiscie wiem, że w 1-os DG nie moge miec 2 samochodow,
> Podaj powod czemu nie ?
> Ze nie mozesz jezdzic dwoma naraz ?
> Jeden stoi i klient go laduje a drugim wieziesz towar.
> Potem zamiana.

Nie ma zadnych towarów. Wykonuje tylko "intelektualne" uslugi,
dziennikarskie, komputerowe. Samochod sluzy mi li-tylko do
zawiezienia swojego tylka do klienta i spowrotem do siebie.
Ciezko by mi bylo udowodnic przed US potrzebe posiadania 2 aut.

Pozdrawiam,

latet

do góry

In article <c89tia$kt0$1@host102-ursus.spray.net.pl>, latet wrote:

> Ciezko by mi bylo udowodnic przed US potrzebe posiadania 2 aut.

mam tak samo.
Nie martw sie. Przy jednym US tez ci dolozy. Jesli masz jedno auto to podejrzewaja ze
uzywasz go nie tylko do pracy. Trzeba sie dobrze chowac zeby nie wyplynal jakis dowod
ze tak bylo. Pisali kiedys o tym w Rzepie albo Gazecie Prawnej. Narazie nie przezylem
sledztwa pod tym katem wiec nie wiem jak to wyglada w praktyce. Pewnie jak zwykle -
zalezy czy ktos sie chce przyczepic.
--

czeslawATdemonDOTslpDOTpl

do góry

In article <P...@A...porte
zjan.zabrze.pl>, Gotfryd Smolik news wrote:
> On Sun, 16 May 2004, Mroziu wrote:
>
>>+ (faktura) albo zniszczyc (protokol zniszczenia)
>
> A to samochód mo?na "wzi?ae i zniszczyae" ?? A OC b?dzie si? do?ywotnio
> p?aci?o czy na spadkobierców te? przejdzie (obowi?zek p?acenia) ? ;)

Nie mieszajmy kodeksow. To juz g* US obchodzi czy ja place OC.

>>+ Druga kwestia jest VAT. Czy cos co
>>+ wprowadziles do firmy bez VAT mozesz teraz sprzedaz bez VAT (mi sie
>>+ wydaje ze nie)

Normalnie to tak bylo (nie wnikajac w szczegoly).
Teraz - ci pierwsi co beda to robic - beda krolikami doswiadczalnymi.
Zycie pokaze co trzeba w ustawie zmodyfikowac.
Coz. Normalny sposob dzialania naszego prawa.

--

czeslawATdemonDOTslpDOTpl

do góry