Witam.
Jest sobie samochód osobowy, będący środkiem trwałym w jednosoobowej dg
(kpir,vat). Wartość początkowa 54 tys (netto). Umarzany miesięcznie.
Zdarzyło się mu rozjechać latarnię.
Czy naprawa samochodu może być jednorazowym kosztem, czy zwiększy wartość
środka trwałego.
Czy ważna jest kwota tej naprawy?


--
PawełJ

do góry

On 2010-02-11 19:41, pawelj wrote:
> Witam.
> Jest sobie samochód osobowy, będący środkiem trwałym w jednosoobowej dg
> (kpir,vat). Wartość początkowa 54 tys (netto). Umarzany miesięcznie.
> Zdarzyło się mu rozjechać latarnię.
> Czy naprawa samochodu może być jednorazowym kosztem, czy zwiększy wartość
> środka trwałego.
> Czy ważna jest kwota tej naprawy?

Masz AC? Bo jak rozumiem latarnia nie wyskoczyła nagle na drogę i nie
będziesz likwidował szkody z polisy OC zarządcy.

Piotrek

do góry

>
> Masz AC? Bo jak rozumiem latarnia nie wyskoczyła nagle na drogę i nie
> będziesz likwidował szkody z polisy OC zarządcy.

Możemy dwa warianty rozpatrzeć.
1)Mam AC
2) nie mam ac

--
PawełJ

do góry

On 2010-02-11 19:56, pawelj wrote:
> Możemy dwa warianty rozpatrzeć.
> 1)Mam AC

Odtworzenie stanu przed kolizją jest KUP. Bez względu na koszt, ale pod
warunkiem, że montujesz takie same części. A nie na przykład najnowszy
silnik i lakier metalik zamiast zwykłego.

> 2) nie mam ac
>

"Pozamiatane", koszty naprawy nie są KUP.

Piotrek

do góry

Piotrek w <news:hl1kqf$4hb$1@nemesis.news.neostrada.pl>:

> On 2010-02-11 19:56, pawelj wrote:
>> Możemy dwa warianty rozpatrzeć.
>> 1)Mam AC

> Odtworzenie stanu przed kolizją jest KUP.

VAT, u niego, nie jest KUP ;-)

> Bez względu na koszt, ale pod
> warunkiem, że montujesz takie same części. A nie na przykład najnowszy
> silnik i lakier metalik zamiast zwykłego.

Skoro technologia naprawy przewiduje zamontowanie najnowszego silnika i
pomalowania wymienianych elementów karoserii takim a nie innym lakierem, to
dlaczego nie?

Aaaa, i odszkodowanie jest przychodem.

>> 2) nie mam ac
> "Pozamiatane", koszty naprawy nie są KUP.

Ale VAT można rozliczyć :D

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

do góry

On 2010-02-11 20:10, 'Tom N' wrote:
> VAT, u niego, nie jest KUP ;-)

To jest oczywiste. Zresztą przecież Tristan napisał, że (cytuję z
pamięci) przedsiębiorcy myślą w kwotach netto. Nie uważałeś. :-P

> Skoro technologia naprawy przewiduje zamontowanie najnowszego silnika i
> pomalowania wymienianych elementów karoserii takim a nie innym lakierem, to
> dlaczego nie?

To niech technologia dogada się z ustawodawcą.

> Aaaa, i odszkodowanie jest przychodem.

Oczywiście.

> Ale VAT można rozliczyć :D

Oczywiście.

Piotrek

do góry

Użytkownik "Piotrek" <p...@p...na.berdyczow.info> napisał w wiadomości
news:hl1kqf$4hb$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> On 2010-02-11 19:56, pawelj wrote:
>> Możemy dwa warianty rozpatrzeć.
>> 1)Mam AC
>
> Odtworzenie stanu przed kolizją jest KUP. Bez względu na koszt, ale pod
> warunkiem, że montujesz takie same części. A nie na przykład najnowszy
> silnik i lakier metalik zamiast zwykłego.
>
>> 2) nie mam ac
>>
>
> "Pozamiatane", koszty naprawy nie są KUP.


A z czego wynika, to co napisałeś powyżej?
I co się dzieje w momencie, kiedy mój samochód normalnie się psuje a ja go
naprawiam?Wtedy jest kup czy zwiększenie wartości ?
Wtedy wydaję moją kasę a nie ubezpieczyciela

--
PawełJ

do góry

On 2010-02-11 20:39, pawelj wrote:
>> "Pozamiatane", koszty naprawy nie są KUP.
>
> A z czego wynika, to co napisałeś powyżej?

PDOF art. 23 ustęp 1 punkt 48

> I co się dzieje w momencie, kiedy mój samochód normalnie się psuje a ja go
> naprawiam?Wtedy jest kup czy zwiększenie wartości ?

Jest KUP.

Piotrek

do góry

>
>> I co się dzieje w momencie, kiedy mój samochód normalnie się psuje a ja
>> go
>> naprawiam?Wtedy jest kup czy zwiększenie wartości ?
>
> Jest KUP.

Bez względu na kwotę?

--
PawełJ

do góry

On Thu, 11 Feb 2010, pawelj wrote:

>>> I co się dzieje w momencie, kiedy mój samochód normalnie się psuje a ja
>>> go
>>> naprawiam?Wtedy jest kup czy zwiększenie wartości ?
>>
>> Jest KUP.
>
> Bez względu na kwotę?

A dlaczego miałby być wzgląd?

pzdr, Gotfryd

do góry