eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Odejście małżonka ze spółki cywilnej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2008-06-02 12:06:42
    Temat: Odejście małżonka ze spółki cywilnej
    Od: "news.neostrada.pl" <g...@w...pl>

    Jak w temacie - czy ktoś to przerabiał?
    Ze względu na różnorodne okoliczności ze spółki cywilnej małżonków odchodzi
    jeden z nich. Spółka była dwuosobowa, więc jest to w efekcie rozwiązanie
    spółki, ale drugi ze współmałżonków będzie nadal (przynajmniej przez jakiś
    czas) prowadził tę samą działalność korzystając z dotychczasowego majątku. W
    sytuacji małżeńskiej wspólnoty majątkowej wydaje mi się niesensowne
    prowadzenie takiej samej procedury jak w przypadku wspólników
    "niemałżonków". Obracamy się w kręgu majątku, który i tak pozostaje wspólny,
    ale zarządzany będzie jednoosobowo.
    Coś mnie trafia, gdy sobie pomyślę, że przy likwidacji trzeba byłoby
    odprowadzać VAT od wszystkich środków trwałych, które są w ewidencji firmy.
    Przecież nie będziemy ich sobie sprzedawać - tzn. spółka cywilna osobie
    fizycznej.
    Mam cichą nadzieję, że ktoś przetarł szlak i będzie potrafił mi doradzić. A
    przynajmniej pomoże mi w przeanalizowaniu sytuacji i zasygnalizuje jakieś
    ważniejsze zagadnienia.
    Pozdrawiam, Graszka



  • 2. Data: 2008-06-02 19:14:32
    Temat: Re: Odejście małżonka ze spółki cywilnej
    Od: piotrliwszic <p...@g...com>

    On 2 Cze, 14:06, "news.neostrada.pl" <g...@w...pl> wrote:
    > Jak w temacie - czy ktoś to przerabiał?
    > Ze względu na różnorodne okoliczności ze spółki cywilnej małżonków odchodzi
    > jeden z nich. Spółka była dwuosobowa, więc jest to w efekcie rozwiązanie
    > spółki, ale drugi ze współmałżonków będzie nadal (przynajmniej przez jakiś
    > czas) prowadził tę samą działalność korzystając z dotychczasowego majątku. W
    > sytuacji małżeńskiej wspólnoty majątkowej wydaje mi się niesensowne
    > prowadzenie takiej samej procedury jak w przypadku wspólników
    > "niemałżonków". Obracamy się w kręgu majątku, który i tak pozostaje wspólny,
    > ale zarządzany będzie jednoosobowo.
    > Coś mnie trafia, gdy sobie pomyślę, że przy likwidacji trzeba byłoby
    > odprowadzać VAT od wszystkich środków trwałych, które są w ewidencji firmy.
    > Przecież nie będziemy ich sobie sprzedawać - tzn. spółka cywilna osobie
    > fizycznej.
    > Mam cichą nadzieję, że ktoś przetarł szlak i będzie potrafił mi doradzić. A
    > przynajmniej pomoże mi w przeanalizowaniu sytuacji i zasygnalizuje jakieś
    > ważniejsze zagadnienia.
    > Pozdrawiam, Graszka

    może lepiej będzie postarać się o nowego wspólnika


  • 3. Data: 2008-06-03 11:03:14
    Temat: Re: Odejście małżonka ze spółki cywilnej
    Od: "news.neostrada.pl" <g...@w...pl>




    Raczej nie wchodzi w grę - ma zostać jedynie obsługa dotychczasowych
    klientów (umowy serwisowe) + jakieś mniejsze prace programistyczne raz na
    jakiś czas.
    Nie tracę nadziei, że jednak ktoś się odezwie z pomocą:)
    Graszka



  • 4. Data: 2008-06-04 08:59:28
    Temat: Re: Odejście małżonka ze spółki cywilnej
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>

    Dnia Tue, 3 Jun 2008 13:03:14 +0200, news.neostrada.pl napisał(a):
    > Raczej nie wchodzi w grę - ma zostać jedynie obsługa dotychczasowych
    > klientów (umowy serwisowe) + jakieś mniejsze prace programistyczne raz na
    > jakiś czas.
    > Nie tracę nadziei, że jednak ktoś się odezwie z pomocą:)

    To może lepiej będzie jeśli osoba która miała pozostająć w spółce zgłosi w UM
    prowadzenie działalności pod nową nazwą, sprzeda cały majątek spółki tej
    nowej firmie i poinformuje klientów że pozostałe zobowiązania przejmuje
    Nowa Firma Irena Iksińska?

    Pozdrawiam,
    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    "Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
    (c) Tomasz Olbratowski 2004


  • 5. Data: 2008-06-04 21:29:37
    Temat: Re: Odejście małżonka ze spółki cywilnej
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 4 Jun 2008, Jacek Osiecki wrote:

    > Dnia Tue, 3 Jun 2008 13:03:14 +0200, news.neostrada.pl napisał(a):
    >> Raczej nie wchodzi w grę - ma zostać jedynie obsługa dotychczasowych
    >> klientów (umowy serwisowe) + jakieś mniejsze prace programistyczne raz na
    >> jakiś czas.
    >> Nie tracę nadziei, że jednak ktoś się odezwie z pomocą:)
    >
    > To może lepiej będzie jeśli osoba która miała pozostająć w spółce zgłosi w UM
    > prowadzenie działalności pod nową nazwą, sprzeda cały majątek spółki tej
    > nowej firmie

    ...właśnie tu jest drobny zgryz :[
    Z p. widzenia VAT można mówić o "sprzedaży" (bo SC jest odrębnym
    podatnikiem), acz IMO raczej o "czynności zrównanej ze sprzedażą".
    Z p. widzenia cywilnoprawnego przecież sprzedaż to nie będzie,
    z p. widzenia podatku dochodowego - również!
    Nie ma chyba dobrego opisu w postaci jasnej interpretacji (znaczy
    nie wzbudzającej wątpliwości, bo wystawienie f-ry sprzedaży
    takie wątpliwosci wzbudza) jak toto ugryźć :(

    Jedno, to próba uznania że VAT od przekazywanego majątku nie stanowi
    VAT należnego (ani naliczonego) w rozumieniu art. 7.2 z tego
    powodu, że nie jest spelnione kryterium "przekazania na cele inne niż
    zwišzane z prowadzonym przez niego przedsiębiorstwem"
    Ale tu można się czepiać - właśnie tego, że SC jest odrębnym
    podatnikiem VAT :(
    Wersja druga: mamy do czynienia z zastosowaniem art.6
    (cięcie celowE):
    +++
    Art. 6
    Przepisów ustawy nie stosuje się do:

    1) transakcji zbycia przedsiębiorstwa
    lub
    zakładu (oddziału) samodzielnie sporzšdzajšcego bilans;
    ---

    O ile wiem, taki przypadek stosuje się np. w przypadku kiedy DG zostaje
    przejęte przez spadkobierców.
    Dlaczego przekazanie z majątku małżonków zarządzanego wspólnie do
    majątku małżonków (to jest ten sam majątek!) ale zarządzanego
    odrębnie miałoby być traktowane inaczej?

    > i poinformuje klientów że pozostałe zobowiązania przejmuje
    > Nowa Firma Irena Iksińska?

    Tak dobrze nie ma.
    Klienci muszą się zgodzić :)
    Mają pełne prawo odstąpić od umowy - art.519 par.2

    pzdr, Gotfryd


  • 6. Data: 2008-06-04 21:34:53
    Temat: Re: Odejście małżonka ze spółki cywilnej
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:

    >> i poinformuje klientów że pozostałe zobowiązania przejmuje
    >> Nowa Firma Irena Iksińska?
    >
    > Tak dobrze nie ma.
    > Klienci muszą się zgodzić :)

    Na co?
    Że jeden ze wspólników nie będzie ich obsługiwał?
    A ma taki obowiązek?


  • 7. Data: 2008-06-04 22:15:14
    Temat: Re: Odejście małżonka ze spółki cywilnej
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 4 Jun 2008, Cavallino wrote:
    > Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
    >> Tak dobrze nie ma.
    >> Klienci muszą się zgodzić :)
    >
    > Na co?
    > Że jeden ze wspólników nie będzie ich obsługiwał?

    Ano.

    > A ma taki obowiązek?

    IMO zdecydowanie ma.
    Zamknięcie DG nie powoduje zniknięcie zobowiązań cywilnoprawnych,
    a skoro przy SC odpowiedzialność za zobowiązania była solidarna,
    to ona taką pozostaje. Wierzyciel ma prawo żądać od kogo chce.
    Oczywiście nie ma prawa żądać z zobowiązań już zaspokojonych,
    ale wszystkich bieżących - jak najbardziej, w tym np. gwarancyjnych
    (i wszelkich innych, które "działają na przyszłość").
    Małżonek kończący DG nie ma prawa "wymiksować" się z już zawartych
    umów "teraz ja za to już nie odpowiadam", a jednocześnie (skoro
    chce zakończyć udział w DG) nie bardzo będzie mógł być zamieszany
    w usługi wykazywane na nowych fakturach - byłoby to tak, jakby ktoś
    chciał zakończyć DG, ale jednocześnie "kończyć już zawarte umowy
    bez zamykania DG" - nie da się.
    Wniosek: musi uzyskać zwolnienie z długu (zobowiazania) przez
    wierzycieli.

    Jeśli tego nie uzyska, to stan będzie taki, że wierzyciele mogą
    żądać potwierdzenia realizacji wszelkich czynności również
    od niego (bo za WSZYSTKIE zobowiązania solidarne tak się
    odpowiada), a to by oznaczało, że dalej prowadzi DG. Nielegalnie :)

    pzdr, Gotfryd


  • 8. Data: 2008-06-05 06:53:16
    Temat: Re: Odejście małżonka ze spółki cywilnej
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    Dnia Thu, 05 Jun 2008 00:15:14 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):

    > Jeśli tego nie uzyska, to stan będzie taki, że wierzyciele mogą
    > żądać potwierdzenia realizacji wszelkich czynności również
    > od niego (bo za WSZYSTKIE zobowiązania solidarne tak się
    > odpowiada), a to by oznaczało, że dalej prowadzi DG. Nielegalnie :)

    Może nieco przesadzasz z "wszelkimi czynnościami". Nie jestem tego w
    stanie teraz znaleźć, ale był jakiś wyrok (NSA?) stwierdzający, że osobiste
    wykonanie napraw gwarancyjnych po zlikwidowaniu DG, nie jest prowadzeniem
    DG wymagającym rejestracji.


  • 9. Data: 2008-06-05 07:02:14
    Temat: Re: Odejście małżonka ze spółki cywilnej
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:

    > Zamknięcie DG nie powoduje zniknięcie zobowiązań cywilnoprawnych,
    > a skoro przy SC odpowiedzialność za zobowiązania była solidarna,
    > to ona taką pozostaje. Wierzyciel ma prawo żądać od kogo chce.
    > Oczywiście nie ma prawa żądać z zobowiązań już zaspokojonych,
    > ale wszystkich bieżących - jak najbardziej, w tym np. gwarancyjnych
    > (i wszelkich innych, które "działają na przyszłość").
    > Małżonek kończący DG nie ma prawa "wymiksować" się z już zawartych
    > umów "teraz ja za to już nie odpowiadam", a jednocześnie (skoro
    > chce zakończyć udział w DG) nie bardzo będzie mógł być zamieszany
    > w usługi wykazywane na nowych fakturach - byłoby to tak, jakby ktoś
    > chciał zakończyć DG, ale jednocześnie "kończyć już zawarte umowy
    > bez zamykania DG" - nie da się.
    > Wniosek: musi uzyskać zwolnienie z długu (zobowiazania) przez
    > wierzycieli.

    Pytanie tylko czy tenże małżonek posiada majątek odrębny.
    Bo jeśli nie - to majątkowo nic się nie zmienia, czy to będzie spółka czy dg
    drugiego małżonka.
    I tak formalnie oboje odpowiadają TYM SAMYM majątkiem.


  • 10. Data: 2008-06-05 20:41:37
    Temat: Re: Odejście małżonka ze spółki cywilnej
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 5 Jun 2008, jureq wrote:

    > Dnia Thu, 05 Jun 2008 00:15:14 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
    >
    >> Jeśli tego nie uzyska, to stan będzie taki, że wierzyciele mogą
    >> żądać potwierdzenia realizacji wszelkich czynności również
    >> od niego (bo za WSZYSTKIE zobowiązania solidarne tak się
    >> odpowiada), a to by oznaczało, że dalej prowadzi DG. Nielegalnie :)
    >
    > Może nieco przesadzasz z "wszelkimi czynnościami". Nie jestem tego w
    > stanie teraz znaleźć, ale był jakiś wyrok (NSA?) stwierdzający, że osobiste
    > wykonanie napraw gwarancyjnych po zlikwidowaniu DG, nie jest prowadzeniem
    > DG wymagającym rejestracji.

    Dobra, z tym się zgodzę.
    Pozostańmy przy czynnościach, które *w ramach zawartych umów* na bieżąca
    wykonuje ta "pozostała" (w DG) część byłej SC (czyli małżonek).
    Formalnie przyjmuje na siebie zobowiązanie do wykonania...

    pzdr, Gotfryd

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1