eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Omijanie VAT w usługach telekomunikacyjnych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2006-09-06 13:11:27
    Temat: Omijanie VAT w usługach telekomunikacyjnych
    Od: Jan Werbiński <j...@j...com>

    Firmy świadczące usługi dostępu do internetu.
    Jak wiadomo zwykle płatnicy VAT i wystawiają faktury VAT.

    Stowarzyszenia nie wystawiają takich faktur, tylko kwit o przyjęciu składki
    członkowskiej.
    Czy to nie jest omijanie prawa?

    Przecież mamy w obu przypadkach do czynienia TAKĄ SAMĄ usługą.

    W szczególnych przypadkach dla klientów biznesowych wystawiana jest (chyba
    przez podfirmę) faktura VAT i cena wtedy powiększona jest o VAT.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 2. Data: 2006-09-06 22:10:32
    Temat: Re: Omijanie VAT w usługach telekomunikacyjnych
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 6 Sep 2006, Jan Werbiński wrote:

    > Stowarzyszenia nie wystawiają takich faktur, tylko kwit o przyjęciu składki
    > członkowskiej.
    > Czy to nie jest omijanie prawa?

    Chyba jednak nie.
    Popatrzmy na to "rozliczeniowo".
    Stowarzyszenie w ramach celów statutowych może "rozliczać dla siebie",
    przy czym "siebie==swoich członków".
    Zauważ że stowarzyszenie płaci dostawcy za f-rę VAT, czyli *płaci ten
    VAT*, a składki członkowskie pokrywają kwotę brutto!

    Działa toto jak nie przymierzając kiedy poprosiłbyś idącego do sklepu
    sąsiada żeby Ci piwo kupił po drodze: w zasadzie za coś takiego to
    podatkowo i gospodarczo ma przechlapane (towar jest NOWY, akcyza, VAT,
    koncesja... nazbierało by się "paragrafów" :>, za samo niemanie
    ewidencji sprzedaży VAT popamiętał by Twoje piwo do końca życia :>).

    "Na zdrowy rozum" chyba jednak się stosuje takie rozwiązania :O i nie
    słyszałem żeby kogoś za kupienie czegoś sąsiadowi ukarano.
    Niemniej... niemniej przepisy stanowią co stanowią :>, prawda?

    No i stowarzyszenie jest mechanizmem pozwalającym LEGALNIE rozwikłać
    taki przypadek.
    Członek wpłacił, stowarzyszenie wydało, nikt nie zarobił (a jak coś
    zostało to z przeznaczeniem do późniejszego wydania na tenże statutowy
    cel) i już.

    > Przecież mamy w obu przypadkach do czynienia TAKĄ SAMĄ usługą.

    Ale to tak jakbyś chciał kupić usługę telefoniczną ("linię") metodą
    "na siebie i na sąsiada".
    W zasadzie nie przejdzie - nie da się, być może ktoś spróbuje
    wziąć "na jednego" a drugi będzie dzwonił z telefonu podpiętego
    wbrew umowie i już. Ilość złamanych przy okazji przepisów (z podatkowymi
    włącznie) pewnie wyjdzie imponująco :)

    Ale jakby z sąsiadem założyć "stowarzyszenie dzwonienia belegdzie"...
    O, to co innego :) - będzie *legalnie* to co wydaje się być "normalne
    na rozum"! Bo tak "normalnie na rozum" nie wolno...
    Tylko kwity na PK (uproszczonej) trzeba rozliczać :>

    > W szczególnych przypadkach dla klientów biznesowych wystawiana jest (chyba
    > przez podfirmę) faktura VAT i cena wtedy powiększona jest o VAT.

    IMVHO wtedy VAT jest "podwójny" :), chyba że stowarzysznie jest VATowcem.

    pzdr, Gotfryd

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1