eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › DG i DWO - jeszcze raz
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 11. Data: 2003-01-25 12:51:54
    Temat: Re: DG i DWO - jeszcze raz
    Od: "pix" <p...@w...pl>

    > >+ > Czemu wiec ten literalny, jasny zapis mamy uwazac za niewiążący?
    >
    > Właśnie nie wiem :(
    > I rzecznik ministra i sędzia NSA twierdzą że tak jest (że zapis
    > jest niewiążący) a ja pojęcia nie mam czemu.
    > Może przez to że technokratą jestem ??

    Może chodzi o to:
    " W świetle bowiem całości definicji działalności gospodarczej w ujęciu
    ordynacji brak takiego wyłączenia, które nastąpiło w art. 5a pkt 6 updf,
    powodowałby, że za działalność gospodarczą na gruncie podatku dochodowego
    od osób fizycznych uznać należałoby również działalność wykonywaną
    osobiście,
    o której stanowi art. 13 updf, gdyż ten rodzaj działalności zawiera się w
    tej części
    definicji działalności gospodarczej w rozumieniu ordynacji, która stanowi o
    "każdej
    innej działalności zarobkowej wykonywanej we własnym imieniu i na własny lub
    cudzy rachunek, nawet gdy inne ustawy nie zaliczają tej działalności do
    działalności
    gospodarczej lub osoby wykonującej taką działalność do przedsiębiorców".

    To nie jest rozwiązanie idealne, ale IMHO sprawa przynajmniej
    częściowo by się wyjaśniła, gdyby w ślad za wypowiedziami
    rzecznika poszło oficjalne "pismo" z interpretacją wg art.14 ordynacji.
    Fakt, że MF najwyraźniej próbuje od tego się wymigać wikłając się
    w działania pozorowane napawa mnie niejakim niepokojem.

    > >+ Nie jestem specjalistą od KC, ale pewnie dlatego iż większość umów
    > >+ można podciągnąć pod zlecenie.
    >
    > No i... ? (pomijam kwestię, że "moje" umowy częściej można
    > "podciągnąć pod dzieło" :) - ale to bez znaczenia).
    > Umowa realizowana "dla ludności" lub "z pomocą zatrudnionych"
    > *nie łapie* się na wyłączenie - więc *jest* DG, niezależnie
    > czy to dzieło, zlecenie, agencja, sprzedaż...

    No dobra - przyznaję, iz w poscie Lateta wyczytałem co innego
    niż tam napisano - biję sie w piersi.

    pozd.Pix


  • 12. Data: 2003-01-25 14:17:51
    Temat: Re: DG i DWO - jeszcze raz
    Od: "Jacek" <c...@p...pl>

    pix <p...@w...pl> wrote:
    > Skoro z założenia nie masz zarobków, to z przytoczonej definicji
    > wynika iż nie jest to DG (działalność _zarobkowa_)

    To załóżmy że jednak jest zarobkowa,ale jakoś tak się składa że tych
    zarobków nie ma.Mamy do czynienia zatem z DG tak?

    > BTW - niewykluczone iż mogłoby się to bardzo nie spodobać
    > urzędnikowi US widzącemu jednocześnie pracujący pełną
    > parą zakładzik :-))

    A im to się wiele rzeczy nie podoba,ale ja mam źródło utrzymania legalne
    oczywiście (to też tylko zakładam)

    Czyli powstaje pytanie czy DG musi przynosic dochody,czy wystarczy mieć
    przychód,aby móc mówić o DG.
    Jak rozumieć w takim przypadku określenie "zarobkowa". Z założenia każda
    DG jest zarobkowa,więc po co jest użyte takie określenie w definicji DG.


    --
    Jacek


    "Jeśli ktoś ci mówi, że będzie lepiej, to wyślij go na drzewo"

    Cytat z Urbana - proszę nie uważać ,że to mój autorytet


  • 13. Data: 2003-01-25 14:19:25
    Temat: Re: DG i DWO - jeszcze raz
    Od: "Jacek" <c...@p...pl>

    pix <p...@w...pl> wrote:

    > Fakt, że MF najwyraźniej próbuje od tego się wymigać wikłając się
    > w działania pozorowane napawa mnie niejakim niepokojem.

    To jest "rezerwa budżetowa":-))


    --
    Jacek


    "Jeśli ktoś ci mówi, że będzie lepiej, to wyślij go na drzewo"

    Cytat z Urbana - proszę nie uważać ,że to mój autorytet


  • 14. Data: 2003-01-25 14:35:12
    Temat: Re: DG i DWO - jeszcze raz
    Od: "pix" <p...@w...pl>

    > To załóżmy że jednak jest zarobkowa,ale jakoś tak się składa że tych
    > zarobków nie ma.Mamy do czynienia zatem z DG tak?

    IMHO tak. Prawdopodobnie większość DG z początku jest na minusie
    i to naturalne.

    > Jak rozumieć w takim przypadku określenie "zarobkowa". Z założenia każda
    > DG jest zarobkowa,więc po co jest użyte takie określenie w definicji DG.

    Jak dla mnie to właśnie owo sformułowanie "z założenia" ma swoje
    źródło i oparcie w ustawowej definicji.

    Pix


  • 15. Data: 2003-01-25 14:38:55
    Temat: Re: DG i DWO - jeszcze raz
    Od: "pix" <p...@w...pl>

    > > Fakt, że MF najwyraźniej próbuje od tego się wymigać wikłając się
    > > w działania pozorowane napawa mnie niejakim niepokojem.
    >
    > To jest "rezerwa budżetowa":-))

    Obawiam się, że to niestety dosyć prawdopodobne i w razie potrzeby
    będzie mozna wypuścić kontrole na żniwa :-(

    Pix


  • 16. Data: 2003-01-25 14:53:43
    Temat: Re: DG i DWO - jeszcze raz
    Od: "Jacek" <c...@p...pl>

    pix <p...@w...pl> wrote:
    > Obawiam się, że to niestety dosyć prawdopodobne i w razie potrzeby
    > będzie mozna wypuścić kontrole na żniwa :-(

    Tylko trzeba poczekać na sprzyjające warunki "atmosferyczne".Niech trochę
    wszystko urośnie,to plon będzie lepszy.


    --
    Jacek


    "Jeśli ktoś ci mówi, że będzie lepiej, to wyślij go na drzewo"

    Cytat z Urbana - proszę nie uważać ,że to mój autorytet


  • 17. Data: 2003-01-25 16:05:04
    Temat: Re: DG i DWO - jeszcze raz
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 25 Jan 2003, Jacek wrote:

    >+ pix <p...@w...pl> wrote:
    [...]
    >+ Czyli powstaje pytanie czy DG musi przynosic dochody,czy wystarczy mieć
    >+ przychód,aby móc mówić o DG.

    Dobre :)
    Ktoś mi zwracał uwagę że sędzia (z "rzepy") miał na myśli
    że przesłanki muszą być łączne - czyli DG przynosząca
    straty netto (tj. pomijając ZUS) nie jest DG. No to
    skoro ma straty a nie ma pracowników - VATem go ! ;)

    >+ Jak rozumieć w takim przypadku określenie "zarobkowa". Z założenia każda
    >+ DG jest zarobkowa,więc po co jest użyte takie określenie w definicji DG.

    Ano.

    pzdr, Gotfryd


  • 18. Data: 2003-01-25 16:08:21
    Temat: Re: DG i DWO - jeszcze raz
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 25 Jan 2003, Jacek wrote:

    >+ pix <p...@w...pl> wrote:
    >+
    >+ > Fakt, że MF najwyraźniej próbuje od tego się wymigać wikłając się
    >+ > w działania pozorowane napawa mnie niejakim niepokojem.
    >+
    >+ To jest "rezerwa budżetowa":-))

    Ty sobie dowcipkuj... biorąc pod uwagę że na MF nie zrobiła
    wrażenia utrata wirtualnego[1] miliarda (czy półtorej) od zawetowanej
    ustawy, to możemy przyjąć za pewnik że nie wiemy jakie karty
    MF trzyma w rękawie :[

    pzdr, Gotfryd
    [1] Wiem, wiem, żeby wykazać że to były tylko czcze dobre
    chęci trzeba by zrobić test :(


  • 19. Data: 2003-01-25 16:29:59
    Temat: Re: DG i DWO - jeszcze raz
    Od: "pix" <p...@w...pl>

    > > Obawiam się, że to niestety dosyć prawdopodobne i w razie potrzeby
    > > będzie mozna wypuścić kontrole na żniwa :-(
    >
    > Tylko trzeba poczekać na sprzyjające warunki "atmosferyczne".Niech trochę
    > wszystko urośnie,to plon będzie lepszy.

    Ano - to dobrze znana i praktykowana u nas metoda.
    Niektórzy urzędnicy może też juz zwęszyli dla siebie niezłą gratkę.

    Pix


  • 20. Data: 2003-01-25 16:33:49
    Temat: Re: DG i DWO - jeszcze raz
    Od: "pix" <p...@w...pl>

    > Ktoś mi zwracał uwagę że sędzia (z "rzepy") miał na myśli
    > że przesłanki muszą być łączne - czyli DG przynosząca
    > straty netto (tj. pomijając ZUS) nie jest DG. No to
    > skoro ma straty a nie ma pracowników - VATem go ! ;)

    Sędzia pisał o "charakterze zarobkowym", a nie o tym, że DG
    musi w każdym momencie przynosić zyski.

    Pix

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1