eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiDonos... › Re: Donos...
  • Data: 2004-05-04 10:19:28
    Temat: Re: Donos...
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 4 May 2004, Leszek wrote:
    [...]
    >+ chcialem tylko rozwinac ciekawa dyskusje :-) Kobieta mi machnela jakims
    >+ paragrafem z ustawy o podatku od osob fizycznych. Wynika z niego, ze
    >+ niezgodne z prawem jest wykonywanie uslug za darmo dla osob nie z rodziny!!!

    Nie do końca: otrzymujący darmowe świadczenie ma przychód w wysokości
    "wartości rynkowej" owego świadczenia :]
    Nie ma takiego zwolnienia jak przy darowiznach, więc nawet świadczenie
    w wartości 10 groszy należałoby doliczyć do przychodu przy rozliczaniu
    PIT-37
    Ale to nie znaczy jeszcze że "podarowanie usługi" jest przestępstwem :),
    tylko podatek płacić trzeba ;)

    >+ Zrobienie komus przyslugi bez zarejestrowanej dzialalnosci jest
    >+ przeestepstwem.

    Panowało takie przekonanie dłuższy czas, i dość wiele "właściwości
    prawnych" na to wskazywało. Ale trawiąc :> ustawę o podatku dochodowym
    na 2004 rok potknąłem się o taki wynalazek:

    +++
    Art. 44. 1. Podatnicy osiągający dochody:
    ...
    1a. Podatnicy osiągający dochody bez pośrednictwa płatników:
    3) z tytułów określonych w art. 13 pkt 2, 4 i 6-9, z zastrzeżeniem
    ust. 1 pkt 1
    - są obowiązani bez wezwania wpłacać w ciągu roku podatkowego
    zaliczki na podatek dochodowy, według zasad określonych w ust. 3a.
    ---

    Punktu 1a w ustawie na 2003 rok NIE BYŁO !

    Wniosek: od 1.I.2004 ustawodawca przewidział (co najmniej do
    opodatkowania :>) "dochody osiągane osobiście bez pośrednictwa
    płatników" !

    >+ To ci dopiero! Ja chyba wyjade z tego kraju. Najlepiej jak
    >+ najdalej - na Tasmanie. Co mi moze zrobic US za to?

    Nie wiem czy mamy z Tasmanią umowę o ekstradycji i czy tam
    będzie twoje postępowanie przestępstwem - nie sądzę :]
    Wcale nie tak dawno, jak umowy o ekstradycję nie były "powszechne
    na cały świat" wystarczyło ukraść milion dolarów, pojechać gdzieś
    do Ameryki Południowej czy okolic i zgłosić się na policję: "mam
    ukradziony milion dolarów, chciałbym zainwestować, gdzie mogę
    załatwić papiery i otrzymać pomoc prawną ?" ;>
    Tak powyjeżdżali np. do Brazyli (lata '60 i '70) różni "napadacze
    stulecia"...

    Nie zmienia to postaci rzeczy, że będziesz podpadnięty u polskich
    podatników płacących podatki :>

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, ZUS, memoriał)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1