eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiEŚT › Re: EŚT
  • Data: 2006-12-04 08:25:41
    Temat: Re: EŚT
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sat, 2 Dec 2006, t wrote:

    >>> X) data, nazwa itp (kilka początkowych i oczywistych do wypełnienia)
    >>> A) wartość początkowa;
    >>> B) stawka amortyzacyjna;
    >>> C) kwota odpisu amortyzacyjnego za dany rok podatkowy i narastająco za
    >>> okres dokonywania tych odpisów,
    >> [...]
    >>> D) zaktualizowana wartość początkową;
    >>> E) zaktualizowana kwotę odpisów amortyzacyjnych;
    >>> F) wartość ulepszenia zwiększającą wartość początkową;
    >>> G) datę likwidacji oraz jej przyczynę albo datę zbycia.
    [...]
    >> No odpisałeś *łacznie* 100% czy nie? ;)
    >> Jak tak, to 2000 zł, a jeśli nie to wytłumacz dlaczego wyżej napisałeś
    >> inaczej :)
    [...]
    > Tylko teraz D i E czekają też na lepsze czasy czy od razu 2000 tam mam
    > wpisywać?
    > Na mój gust stoi puste

    No to różnimy się gustami :]

    > bo w końcu po aktualizji WP trzeba gdzieś to powpisywać
    > i właśnie w te kolumny.

    Popatrz tak: wiersz EST ma opisywać "przypadek ogólny".
    Jeśli nastąpi zmiana WP, to zmieni się rata amortyzacyjna, zmieni się
    wszystko co wpisuje się do tego wiersza.
    Ba, a co jeśli np. dwa razy w dwu kolejnych miesiącach podwyższych WP,
    wpiszesz jedno na drugim? ;)
    Z tego wniosek, że w razie zmiany WP należy zrobić *nowy* wpis do EST.
    Zawsze jeśli zmienia się coś, co powoduje zmiany rozliczeń!
    Wobec tego bez sensu by było, zeby wpisy nt. zaktualizowanych kwot
    WP i odpisów ujmować "po". Tam powinny być wartości bieżące!
    Mamy ST i w kolejnym roku wpisujemy:
    - WP tyle ile wynosi, *włącznie* z ulepszeniami i odłączeniami
    w poprzednich latach
    - w "zaktualizowane odpisy" - sumę odpisów za poprzednie okresy.

    Przyznam, że przy am. jednorazowej nie bardzo wiadomo czy odpisy
    "zaktualizowane" mają być z owym odpisem lub bez :), bo o ile przy
    am. zwykłej odpisy następują *zawsze* od miesiąca następnego, więc
    "zaktualizowane" dotyczą wyłącznie odpisów *poprzednich*, to
    przy jednorazowej może być zarówno tak jak "zwykle" jak i może
    mieć miejsce odpis w miesiącu przekazania.
    Na mój gust, w przypadku kiedy am. 1-razowa jest robiona w miesiącu
    następnym (sam tak kiedyś zrobiłem :)) to "zaktualizowane odpisy"
    oczywiście wynoszą zero.
    Przy ujmowaniu w miesiącu wpisów IMO można sobie podywagować :)
    "Moja" EST (mam drukowaną) ma osobą pozycją dla am. jednorazowej, IMO
    czy w omawianym przypadku w poz. E wpisze się 0 czy 100% wartości
    to ujdzie w tłumie - grunt żeby przy następnym wpisie (przy ulepszaniu
    albo w nowym roku) ująć tam 100%

    >>> W związku z tym że ulepszeń moze być sporo to dla każdego środka najlepiej
    >>> osobną kartę
    >>
    >> Nie przesadzasz aby? IMO zrobić kolejny wpis i już.
    >> Pozycja w EST jest potrzebna do określenia amortyzacji - pomijam że masz
    >> jednorazową :), ale tak "w ogóle", jej numer IMO występuje się jako "dowód
    >> księgowy" ("oznaczony numerem" wg rozporządzenia!) do KPiR.
    >> W razie ulepszenia lub innego powodu do zmiany wysokości raty będzie
    >> nowy wpis ("nowa linijka") i już.
    >> Ktoś ma coś przeciw?
    >
    > Ja :) Jak dodam coś do tego kompa za 2000 którego mam w pozycji nr 1 EŚT,
    > następnie kupię 100 kolejnych kompów, a następnie dodam do niego napęd
    > HEKTA-ROM(bo to będzie rok 2030 skoro już 100 kompów kupię :) ),
    > to jak nawiązać w pozycji 102 do pozycji 1 (jasne że można ale chodzi
    > mi o to jak autor przepisu w UPDOF to widział)?

    Przyznam że nie wiem :(

    > Na mój gust łatwiej i 'prawiej'
    > mieć dla każdego ŚT kartę tego środka i tam wszytsko notować, ew dla środków
    > nierozbudowywalnych kartę zbiorczą.

    W sumie nie widzę podstaw żeby *również* tak się nie dało :)
    Pytałem "czy nie przesadzasz" :), ale IMO w tym zakresie (skoro przepis
    nie ustala, że musi być nr pozycji i nr ST oraz w jakiej kolejności
    mają być wpisy) dopuszczona jest dowolność i dopóki ktoś ma dwie
    sztuki ST "na stanie" to moze ewidencjonować je sobie tak, a jak dojdzie
    do kilkunastu to zacząć to robić siak (byleby ewidencji jako takiej
    nie próbował wyrzucić :)).

    >>> I ostatnie pytanka - na nowy rok zakładam nową EŚT i przepisuję dane czy
    >>> kontunuuję to co już mam.
    >>
    >> EST się trzyma "wiecznie"!
    >> Rownież w razie zamknięcia DG - przecież jakbyś ponownie otwarł, to STARE
    >> ST wprowadza się ze STAREJ ewidencji (włącznie z "przerwaną" amortyzacją!)
    >
    > Właśnie tak to przeczuwałem, ale czarno na białym tego nigdzie nie znalazłem.

    IMO nie jest nigdzie napisane, wynika z przepisów.
    Z zasad amortyzacji wynika że dopóki ma się DG to trzeba trzymać stare
    zapiski, a przepis że w razie wznowienia lub przejęcia DG przejmuje się
    (już nie pamiętam: czy ewidencję czy wmortyzację, na jedno wychodzi)
    też jest.

    >>> Jeśli przepisuę to czy w kolumnie A ewidencji takiego zamortyzowanego
    >>> kompa na kolejny rok będzie 0zł
    >>
    >> No żesz... a niby jakim prawem wartość POCZĄTKOWA spadła?
    >> Przepis poproszę!
    >
    > Na logikę w kolejnym roku wartość początkowa jest zerowa skoro już
    > zamortyzowany

    Ale wartość POCZĄTKOWĄ nie dotyczy roku, dotyczy ŚRODKA!
    Rzczony komp miał *początkową* wartość ileś-tam.

    > (czyli zużyty).

    A to już ci latet wyłożył :)

    >> Przewałkuj art.22a i dalsze, przypisując *dosłowne* znaczenie
    >> podefiniowanym pojęciom - czyli jak napisali "wartość początkową
    >> POWIĘKSZA SIĘ" lub "POMNIEJSZA SIĘ" to się ją powiększa lub
    >> pomniejsza i tyle - w żadnym innym przypadku nie, bo nie ma
    >> przepisu!
    >
    > Jeśli juz przetrawiłeś przepisy to jest to wszytsko proste i przyjemne.

    A nie nie... jest tylko "prostsze". Im więcej czytasz, tym więcej
    zagwozdek wynajdujesz, niektórzy przyjmują pogląd że lepiej i owych
    zagwozdkach nie wiedzić ;>, mniej wrzodów na żołądku :>

    > Ja dopiero dojrzałem do EŚT, w miarę rozumiem o co biega no i praktyczne
    > zastosowanie teorii sprawia mi kłopot

    Ale zawsze można się pocieszać, że rozbieżność jest mniejsza niż
    przy powiedzmy jeździe na rowerze :)

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1