eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiKorwin a PIT › Re: Korwin a PIT
  • Data: 2015-10-13 09:26:17
    Temat: Re: Korwin a PIT
    Od: m <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 13.10.2015 o 00:30, Kviat pisze:
    > W dniu 2015-10-12 o 22:37, m pisze:
    >> W dniu 12.10.2015 o 17:33, Kviat pisze:
    >> [...]
    >>>> 2. tylko PIT: kupuję komputer, płacę za niego 12300 zł,
    >>>
    >>> Nie. Nie ma VATu, więc kupujesz za 10000
    >>
    >> No więc wyzwól się z okowów myślenia że VAT to jakby nie dotyczył
    >> płatnika i przeanalizuj jednak przykład który Ci podałem. A podałem go
    >> właśnie po to, żeby pokazać że niezależnie od tego czy podatek nazwiemy
    >> VAT czy PIT, to wychodzi z grubsza tyle samo.
    >
    > Nie wychodzi.
    > Pokaż, że wychodzi to pogadamy.

    Pokazałem, przy tych samych kwotach wydanych przez odbiorcę końcowego -
    konsumenta, przedsiębiorcy zostaje tyle samo w kieszeni, z dokładnością
    do 37 zł.

    >
    >>> Raz płacisz PIT przy odbieraniu wynagrodzenia, a potem płacisz VAT w
    >>> sklepie.
    >>
    >> Ale jak spojrzysz na to z drugiej strony, to twoje wynagrodzenie jest
    >> mniejsze o VAT który płaci pracodawca.
    >
    > Że co?
    > Nadal nie wiesz jak działa VAT.
    > Gdzie VAT, a gdzie wynagrodzenie? Jakieś pomieszanie z poplątaniem.
    > Dowiedz się czegoś więcej o podatkach.

    VAT płace, PIT płace, był czas kiedy sobie je sam liczyłem ... coś tam
    jednak wiem.

    >
    >>> PIT jest "karą" za pracę. Im więcej pracujesz (i zarabiasz) tym więcej
    >>> płacisz podatku.
    >>
    >> Oj rany, im więcej pracujesz i zarabiasz tym więcej też płacisz VATu
    >
    > Nie.
    > VAT płacisz przy _wydawaniu_. Nie wydajesz - nie płacisz VATu.

    No to ciekawe, że ja co kwartał a kiedyś co miesiąc płace wuchtę VATu,
    teoretycznie nie mojego, ale płace.

    >
    >> (dla uproszczenia przyjmijmy że jesteś przedsiębiorcą który sam za
    >> siebie odprowadza VAT).
    >
    > Który najpierw zainkasował od klienta.

    teoretycznie.

    >
    >>> VAT jest "karą" za konsumpcję.
    >>
    >> Kiedy kupujesz bułki u piekarza, to w tych bułkach jest zawarty jego PIT
    >> i ty go płacisz, bo przecież nie skądinąd jak z twoich pieniędzy opłaca
    >> on swój PIT. PIT jest "karą" za konsumpcję tak samo jak VAT.
    >
    > Ale o czym ty tu dyskutujesz? O zasadności płacenia podatków w ogóle?

    Dyskutuję o tym, że pisanie że VAT dobry bo od konsumpcji a PIT zły bo
    od pracy jest demagogiczne i jeden i drugi jest tak samo siebie wart bo
    działają z grubsza tak samo (pomijając rózne stawki, zwolnienia, zwroty....)

    p. m.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1