eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiKorwin a PIT › Re: Korwin a PIT
  • Data: 2015-10-17 09:15:21
    Temat: Re: Korwin a PIT
    Od: m <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 17.10.2015 o 08:59, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    > Na rynku domek wart jest może 10 tysięcy, bo to drewniana chata pod
    > lasem, ale działa. Mieszkasz tam, tam umarła twoja matka i twoja babka.
    >
    > I przychodzi Ktoś i kupuje to za 10 tysięcy, Bo Tak. Bo Liwiusz z
    > Korwinem zarządzili, że skoro płacił podatek od 10 tysięcy, to znaczy,
    > że za tyle masz obowiązek sprzedać.
    >
    > Bierzesz te 10 tysięcy i co dalej? idziesz mieszkać do szałasu w lesie?
    >
    > Pomysł na to, żeby Wot Tak każdy mógł cię wyjebać z Twojego kawałka
    > podłogi jest słaby.

    Trzeba przyznać, że propozycja Gotfryda żeby ten ktoś wsteczną zwiększyć
    wycenę swojej nieruchomości ze skutkiem na 5 lat wstecz trochę taki
    system ratuje.

    Ale nadal IMHO system jest nieodporny na tych co się uprą żeby kogoś
    wywalić z jego nieruchomości. Ot tak ze zwykłej złośliwości.

    Żeby nie było że nie ma takich nieruchomości - pierwszy googiel
    http://otodom.pl/oferta/dom-65-m-radlow-IDv9P3.html#
    db90572c88 - w
    takich chatach mieszkają ludzie.

    Liwiuszu - jeżeli sądzisz że nie ma ludzi którzy zainwestują 20-30 tys
    żeby tylko dopiec sąsiadowi który ich wkurzył, to nie znasz ludzi. A
    nawet jakby sąsiad zwiększył wycenę z datą do 5 lat temu, to to jest dla
    niego poważny koszt.

    Swoją drogą - rzeczywiście właściciel takiego domu to elita. Dobre sobie ;)

    >
    >
    > I nie, Gotfryd, to nie tak, że istnieje już wywłaszczenie. Bo raz, że
    > tak może zrobić tylko Państwo, jak są naprawdę uzasadnione działania, a
    > nie każdy Z Ulicy, a dwa że tak się nie dzieje. Ileż to razy zmieniano
    > przebieg autostrady, bo mieszkańcy protestowali? Nawet nie autostrady...
    > Ja pamiętam jeszcze czasy jak koło kościoła na Franciszkańskiej stała
    > mała drewniana chatynka, a chodnik się przy niej kończył i zaczynał za
    > nią. Chatynka zniknęła, ale możliwe, że czekali na zniknięcie jej
    > mieszkańca.

    Może czekali, ale mogli nie czekać. Np. w Świdniku pod Lublinem całą
    masę ludzi wzięli i wywłaszczyli na potrzeby budowy ekspresówki, za kasę
    która była bardzo po uważaniu i z kilku osób z którymi rozmawiałem
    wszyscy czuli się pokrzywdzeni.

    p. m.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1