eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › PIT wezwanie do urzedu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 1. Data: 2007-07-16 13:50:20
    Temat: PIT wezwanie do urzedu
    Od: "Dori" <d...@i...pl>

    Witam,
    Za rok 2006 wypełniałam mamie PIT (już nie po raz pierwszy) i teraz przyszło
    wezwanie do okazania w Urzędzie dokumentów na podstawie których zostało
    dokonane obliczenie podatku. Czy to jednoznacznie oznacza, że PIT wypełniłam
    źle? Wydawało mi się, że wszystko jest OK, chociaż po raz pierwszy wyszła u
    mamy nadpłata, ale wytłumaczyłam to sobie tak, że wiąże się to jakoś z długą
    chorobą mamy w roku 2006. Jeśli okaże się, że się z czymś pomysliłam, to
    grożą za to poważne konsekwencje?
    Pozdrawiam,
    desdemona



  • 2. Data: 2007-07-16 15:04:06
    Temat: Re: PIT wezwanie do urzedu
    Od: "Nikiel ;)" <n...@p...fm>

    Dori nabazgrolił na ekranie:
    > się to jakoś z długą chorobą mamy w roku 2006. Jeśli okaże się, że się z
    > czymś pomysliłam, to grożą za to poważne konsekwencje?


    Jeżeli była to długa choroba, to pewnie za ten okres był już wypłacany
    zasiłek z zusu ->za te miesiące, w których był tylko ten zasiłek nie należą
    się koszty uzyskania przychodu. Może o to chodzi.



    Pozdrawiam
    {wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k]

    Nikiel ;-)

    --
    # od niklu # # gg - 4939629 #
    # Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
    # (A. Einstein) #


  • 3. Data: 2007-07-16 16:17:31
    Temat: Re: PIT wezwanie do urzedu
    Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>

    Dori w <news:f7ft4i$jm6$1@atlantis.news.tpi.pl>:

    > Za rok 2006 wypełniałam mamie PIT (już nie po raz pierwszy)

    Odpowiednie uprawnienia masz?

    > i teraz przyszło
    > wezwanie do okazania w Urzędzie dokumentów na podstawie których zostało
    > dokonane obliczenie podatku. Czy to jednoznacznie oznacza, że PIT wypełniłam
    > źle?

    Wezwanie przyszło do Ciebie?

    > Jeśli okaże się, że się z czymś pomysliłam, to grożą za to poważne konsekwencje?

    Zależy kto dostał wezwanie, czy masz uprawnienia(wątpię), co wezwany powie
    (np. może powiedzieć, że zeznania to mu córka wypełnia od x lat i zawsze
    było dobrze)

    --
    Tomasz Nycz
    [priv-->>X-Email]


  • 4. Data: 2007-07-16 17:23:44
    Temat: Re: PIT wezwanie do urzedu
    Od: "Dori" <d...@i...pl>

    >> Za rok 2006 wypełniałam mamie PIT (już nie po raz pierwszy)
    >
    > Odpowiednie uprawnienia masz?

    Nie mam żadnych uprawnień tego typu. Od dawna wypełniam PIT sobie i mamie,
    bo to raczej proste mi się wydawało - przepisać w odpowiednie kolumny, a
    resztę liczy komputer, więc nie wiem, co może być źle.
    >
    >
    > Wezwanie przyszło do Ciebie?

    Wezwanie przyszło do mamy.
    >



  • 5. Data: 2007-07-16 19:22:54
    Temat: Re: PIT wezwanie do urzedu
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>


    "Dori" <d...@i...pl> wrote in message
    news:f7ft4i$jm6$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Witam,
    > Za rok 2006 wypełniałam mamie PIT (już nie po raz pierwszy) i teraz
    > przyszło wezwanie do okazania w Urzędzie dokumentów na podstawie których
    > zostało dokonane obliczenie podatku. Czy to jednoznacznie oznacza, że PIT
    > wypełniłam źle? Wydawało mi się, że wszystko jest OK, chociaż po raz
    > pierwszy wyszła u mamy nadpłata, ale wytłumaczyłam to sobie tak, że wiąże
    > się to jakoś z długą chorobą mamy w roku 2006. Jeśli okaże się, że się z
    > czymś pomysliłam, to grożą za to poważne konsekwencje?
    > Pozdrawiam,
    > desdemona
    Wcale nie znaczy,że musi być źle.
    Pewnie miałaś jakieś odliczenia.
    Odliczenia dokonujesz na podstawie pewnych dokumentów, których do pita
    przecież nie dołączasz.
    Oni teraz chcą to po prostu zobaczyć.

    Jeśli nawet coś jest źle to skończy się tam jakąś karą, w zależności od tego
    jak bardzo narozrabiałaś to może być to 50 zł, albo więcej, plus konieczność
    dopłacenia różnicy w podatku z odsetkami.



  • 6. Data: 2007-07-16 19:35:08
    Temat: Re: PIT wezwanie do urzedu
    Od: "Dori" <d...@i...pl>

    > Wcale nie znaczy,że musi być źle.
    > Pewnie miałaś jakieś odliczenia.
    > Odliczenia dokonujesz na podstawie pewnych dokumentów, których do pita
    > przecież nie dołączasz.
    > Oni teraz chcą to po prostu zobaczyć.

    No właśnie odliczeń nie dokonywałam. Brałam tylko pod uwagę 2 formularze: z
    umowy o pracę i z umowy zlecenia. Wydawało mi się, że te informacje od
    pracodawców dostaje też US, więc nie wiem, co chcą zobaczyć i po co.
    >
    > Jeśli nawet coś jest źle to skończy się tam jakąś karą, w zależności od
    > tego jak bardzo narozrabiałaś to może być to 50 zł, albo więcej, plus
    > konieczność dopłacenia różnicy w podatku z odsetkami.
    >
    Nie wiem, czy bardzo narozrabiałam. Wyszło mi, że US ma oddać mamie 528 zł.
    A oni zamiast oddać, przysłali wezwanie. Jutro pójdę z mamą do US wyjaśnić,
    ale bardzo stresuje mnie ta sytuacja.



  • 7. Data: 2007-07-16 20:22:19
    Temat: Re: PIT wezwanie do urzedu
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 16 Jul 2007, Dori wrote:

    >>> Za rok 2006 wypełniałam mamie PIT (już nie po raz pierwszy)
    >>
    >> Odpowiednie uprawnienia masz?
    >
    > Nie mam żadnych uprawnień tego typu. Od dawna wypełniam PIT sobie i mamie,
    > bo to raczej proste mi się wydawało

    ...i na ogół tak jest.
    Problem w tym, że wg przepisów, doradztwa podatkowego (w tym wypełniania
    czyichś PITów) bez stosownych uprawnień wykonywać nie wolno.
    Wszyscy WIEDZĄ że miliony obywateli łamie ów przepis, ale co z tego.
    Zdaje się że max. kara "za doradztwo" to coś 50 000 zł.

    pzdr, Gotfryd


  • 8. Data: 2007-07-16 21:13:27
    Temat: Re: PIT wezwanie do urzedu
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>


    "Dori" <d...@i...pl> wrote in message
    news:f7ghb4$2vi$1@atlantis.news.tpi.pl...

    >
    > No właśnie odliczeń nie dokonywałam. Brałam tylko pod uwagę 2 formularze:
    > z umowy o pracę i z umowy zlecenia. Wydawało mi się, że te informacje od
    > pracodawców dostaje też US, więc nie wiem, co chcą zobaczyć i po co.

    Dostaje.
    Jak chcesz się dowiedzieć to najprostsze rozwiązanie to do nich pójść.



    >>
    >> Jeśli nawet coś jest źle to skończy się tam jakąś karą, w zależności od
    >> tego jak bardzo narozrabiałaś to może być to 50 zł, albo więcej, plus
    >> konieczność dopłacenia różnicy w podatku z odsetkami.
    >>
    > Nie wiem, czy bardzo narozrabiałam. Wyszło mi, że US ma oddać mamie 528
    > zł. A oni zamiast oddać, przysłali wezwanie. Jutro pójdę z mamą do US
    > wyjaśnić, ale bardzo stresuje mnie ta sytuacja.
    No to coś skopałaś, albo któryś pit-11/8b był wypełniony źle, bo trochę
    dużo do zwrotu tego wyszło.


  • 9. Data: 2007-07-16 21:38:08
    Temat: Re: PIT wezwanie do urzedu
    Od: Yarek <y...@f...pl>

    Gotfryd Smolik news pisze:

    > Problem w tym, że wg przepisów, doradztwa podatkowego (w tym wypełniania
    > czyichś PITów) bez stosownych uprawnień wykonywać nie wolno.
    > Wszyscy WIEDZĄ że miliony obywateli łamie ów przepis, ale co z tego.
    > Zdaje się że max. kara "za doradztwo" to coś 50 000 zł.

    A jak definiowane jest doradztwo? Jest to ujęte w jakichś przepisach?

    Mogę przy porannej kawie porozmawiać z żoną o pogodzie, ale już o jej
    podatku dochodowym nie mogę?

    Albo czy w takim razie łamiemy prawo biorąc udział w dyskusjach na tej
    grupie?

    Przecież pod zeznaniem podpisuje się sam podatnik, więc tym samym
    potwierdza, iż bierze pełną odpowiedzialność za treść rozliczenia.

    --
    Yarek


  • 10. Data: 2007-07-17 04:48:41
    Temat: Re: PIT wezwanie do urzedu
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 16 Jul 2007, Yarek wrote:

    > A jak definiowane jest doradztwo? Jest to ujęte w jakichś przepisach?

    Obawiam się że "słownikowo".
    http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2453545

    > Mogę przy porannej kawie porozmawiać z żoną o pogodzie, ale już o jej
    > podatku dochodowym nie mogę?

    IMHO *porozmawiać*, tudzież *podyskutować* można, własne opinie wyrazić
    też, ale wypełnienie PIT (IMO) ów zakres "swobodnej wymiany zdań"
    przekracza.

    > Albo czy w takim razie łamiemy prawo biorąc udział w dyskusjach na tej
    > grupie?

    W archiwach leży nieco postów w tym stylu:
    http://groups.google.pl/group/pl.soc.prawo.podatki/m
    sg/7cd09ff3cf1fd81e

    IMHO - dopóki dyskutujemy sobie jak kto uważa czy powinno być, tak czy
    siak, jak sam by wpisał itp - to takie wyrażanie opinii zakazane nie
    jest.
    Sprawa wygląda inaczej jeśli ktoś wprost oczekuje *porady* właśnie:
    chce, by mu krok po kroku opisać jak ma "zrobić dobrze". I deklaruje
    (właśnie pytaniem o poradę) że bez myślenia tak zrobi :]

    > Przecież pod zeznaniem podpisuje się sam podatnik, więc tym samym
    > potwierdza, iż bierze pełną odpowiedzialność za treść rozliczenia.

    Ale ja się uzasadniać tego nie podejmuję - to nie ja wymyśliłem
    przymus adwokacki czy zakaz doradztwa podatkowego bez zdania
    stosownego egzaminu :) - stwierdzam tylko, że o ile wiem jest
    jak jest. Nie wolno i już.

    pzdr, Gotfryd

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1