eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiNowa drukarka a amortyzacja komputera (srodka trwalego) › Re: Re: Re: Re: Re: Nowa drukarka a amortyzacja komputera (srodk...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.man.poznan.pl!n
    ewsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!pa202.zabrze.sdi.tpnet.p
    l!smolik
    From: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki
    Subject: Re: Re: Re: Re: Re: Nowa drukarka a amortyzacja komputera (srodk...
    Date: Sat, 27 Sep 2003 16:56:24 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 210
    Message-ID: <P...@k...portezjan.zabrze.pl>
    References: <X...@2...180.128.20>
    <bkuls9$3rf$1@panorama.wcss.wroc.pl> <bkum2j$2oc5$2@news.atman.pl>
    <bkv7ke$ca8$1@panorama.wcss.wroc.pl>
    <P...@k...portezjan.zabrze.pl>
    <bl1g3o$6g8$1@panorama.wcss.wroc.pl>
    <P...@k...portezjan.zabrze.pl>
    <bl1v6l$cb5$1@panorama.wcss.wroc.pl>
    <P...@k...portezjan.zabrze.pl>
    <bl3cqi$pe3$1@panorama.wcss.wroc.pl>
    NNTP-Posting-Host: pa202.zabrze.sdi.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8BIT
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1064674220 3588 217.97.78.202 (27 Sep 2003 14:50:20 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 27 Sep 2003 14:50:20 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <bl3cqi$pe3$1@panorama.wcss.wroc.pl>
    X-Warning: UNAuthenticated Sender
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:94223
    [ ukryj nagłówki ]

    On Sat, 27 Sep 2003, elena wrote:

    >+ > Polecam googla, jako że moja odpowiedź jako \"strony\" musi
    >+ > być niewiarygodna z mocy prawa :)
    >+
    >+ To czy Twoja odpowiedż jest wiarygodna czy nie, dla mnie
    >+ nie ma specjalnego znaczenia. Sprawy podatków niestety nie
    >+ wciągaja mnie przed a po fakcie.

    Czy ty masz w zwyczaju czytać, na co odpowiadasz ?
    Bo skoro wycięłaś treść pytania to mogłbyś pamiętać czego
    dotyczyła odpowiedź. Przypomnę: pytania "czy tylko ciebie
    tak traktuję", jak rozumiem - czepiam się.
    Zadawanie MI takiego pytania musi spowodować tendencyjną
    odpowiedź; choć jak widzę miejscami ty jesteś przekonana
    że mozliwość popełnienia błędu przez siebie jest wykluczona
    - ale cóż, ja tam się nauczyłem że człowiek bywa omylny.
    I biorę korektę na to *do siebie*.
    Doprawdy, nie bez powody proponowałem googla. Ale skoro
    wiesz lepiej... to ten temat możemy zamknąć.

    >+ Przyjmuję rozwiązania zgodne z logiką a póżniej walczę
    >+ z US o jej zastosowanie.

    No to pogratulować. Może nie w imieniu całej grupy, ale
    parę osób może się zgodzić ze mną jak napiszę że logika
    logiką a przepisy przepisami.

    >+ Ale nie zamierzam przyswajać sobie bzdur tylko w tym celu
    >+ by póżniej posługiwać się nimi jako argumentami.

    Jeśli zapiski z ustawy oraz znane nam wyroki NSA są bzdurami,
    to owszem: nie musisz. Ale ty oczekujesz że ci przyklaśniemy.
    Cóż: z mojej strony możesz tak szybko nie doczekać.
    Bywa że bronię tezy która jest błędna - bo coś przeoczyłem.
    Bywa że się mylę - ale ustąpię przed argumentem prawnym,
    a nie stwierdzeniem że "to bdzura".
    I bywa, że dyskusje kończą się stwierdzeniem że są różnice
    zdań i już - to też JAKAŚ metoda.

    >+ Jeżeli już muszę walczyć to metodami które akceptuję.

    Stwierdzeniem że "to bdzura i wypchaj się", tak ?

    Ja bym zaproponować zrobić sobie kawę (jest czas na
    przemyślenie czy nerwy nie ponoszą), usiąść wygodnie...

    Wracając do kwestii merytorycznej: może z tych postów
    które "poszły ostatnio":

    [...do Bogusia który pisał:...]
    > > Do zeszlego roku nie robili, bo zgodnie z uchwala senatu o planie kont
    > > Srodki trwale z grupy xxxx (wlasnie sprzet komputerowy)
    > > byly inezaleznie od ceny poddawane amortyzacji.
    [...]
    Jeżeli jesteś takim znawcą tematu to wytłumacz mi jak możliwa jest taka
    sytuacja o której piszesz. W akcie najwyższej rangi (ustawa) określone są
    zasady amortyzacji ŚT i jak byk stoi, w jaki sposób je amortyzujemy.
    Rozumiem że są przepisy szczegółowe, które moły określać inne zasady
    amortyzacji sprzetu komputerowego, ale nie powinny one być w sprzeczności
    z ustawą. Jeżeli tak jest to absurd.
    ------

    Chcesz powiedzieć, ze zakład czy osoba prawna NIE MOŻE
    ustanowić sobie OSTRZJESZYCH reguł rozliczania, niż
    wymagają przepisy podatkowe ? Że stosowny organ ZAKŁADU
    *nie może* nakazać amortyzacji wszystkiego co *wolno*
    amortyzować ???
    A ja myślałem że wszytko co nie jest zabronione jest
    dozwolone. I wyprowadzisz mnie z tego błędu wyłącznie
    zapodając podstawę prawną, pewnego argumentu ;) nie
    przyjmuję.

    Dalej [też do Bogusia]:
    ++++++++
    Jeżeli chcesz budować autorytet to rób to w oparciu o wiedzę
    i nie podpieraj się rangą uczelni
    --------

    Nie sądzę żeby fakt że pracuje na AGH miał jakiekolwiek
    znaczenie dla rozliczania podatku - poza podaniem realnego
    przykładu na zastosowanie pewnych *zaostrzających* reguł
    które upraszczają życie biurokratom (zaraz dostanę po
    łbie od Bogusia pewnie) oraz zmniejszają prawdopobieństwo
    podpadnięcia przy kontroli...

    ++++
    czy wykształceniem
    ----

    Wytłumacz mi tylko, proszę uprzejmie, gdzieś ty widziała
    "powoływanie się na wykształcenie" ? Bo jakoś patrzę,
    patrzę i niedowidzę (no, ale okulary, komputery i w ogóle
    szkodliwe dla oczu... to możliwe że przeoczyłem).

    ++++
    bo to o niczym nie świadczy
    ----

    Oczywiście. Podobnie jak powoływanie się na nienapisa...
    wróć - powoływanie się świadczy: czy chciałaś zostać
    grupową wróżką od tego co grupowicze nie napisali ?
    (szukać w google o co chodzi !)

    Dalej też do Bogusia, ale mogę sobie wziąć do serca
    bo czasem też "wałkuję" - no to się wmieszam nieproszony:
    ++++
    Jest różnica między odpowiedzią na konkretne pytanie a wyczerpaniem
    tematu czyli zafundowaniem komuś wykładu. Tego drugiego nie robię,
    ograniczam się do pierwszego. Przeszkadzam Ci?
    ----

    Oczywiście, i to nie wzbudzało niczyich uwag AFAIK;

    ++++
    Przeszkadzam Ci?
    ----

    Odpowiedz krótko czy w takim razie tobie przeszkadza
    czyjś "wykład", ew czemu.
    Tak FYI: ja np. nie czuję się upoważniony do udzielania
    odpowiedzi na pytanie w stylu "poradźcie", co nie
    przeszkadza (IMO) do skomentowania, zapytania, zacytowania
    czy ew. wykpienia (no... staram się żeby bez urazy...) owego
    pytania; zakładam że wiesz DLACZEGO.

    Pozostaje kwestia merytoryczna (też twój list do Bogusia):
    ++++
    Podałam prawidłową odpowiedź. Wartość drukarki w koszty jednorazowo
    -----

    ..dotąd się zgadzamy...

    ++++
    i wprowadzenie do ewidencji ŚT.
    ----

    A odtąd już nie. Może przeoczyłem - ale *takiej* kombinacji
    nie przyuważyłem. Nadto w którymś miejscu myślałem
    że się zgodziliśmy co do księgowania - jak nie to nie
    ma tragedii. Ale ja *też* nie zmienię zdania, że wpisywanie
    czegokolwiek z ŚT do kosztów dopuszczalne *wyłącznie*
    poprzez amortyzację.
    Do KPiR wpisujemy ratę amortyzacyjną (nawet jeśli jest
    jednorazowa), wyłącznie - IMO.

    +++++
    I z tego się nie wycofałam i co ważne nie zostało to podważone.
    -----

    To teraz zostanie:
    +++++
    Art. 23. 1. Nie uważa się za koszty uzyskania przychodów:
    .....
    b) nabycie lub wytworzenie [...] środków trwałych oraz wartości
    niematerialnych i prawnych [...]
    c) ulepszenie środków trwałych, które zgodnie z art. 22g ust. 17
    powiększają wartość środków trwałych, stanowiącą podstawę
    naliczania odpisów amortyzacyjnych
    -----

    Moim zdaniem (mam nadzieję że wyraźnie pisałem :)) tak
    "tania" drukarka idzie w koszt BEZ wpisywania do ŚT.
    Natomiast rzeczywiście należałoby udokumentować "gdzieś"
    (IMHO protokołem lub przynajmniej na f-rze zakupu) że
    została zaliczona w koszt zgodnie z powołanym w cytacie
    art. 22g.17 - ale jako NIE powiększająca wartości początkowej,
    coby ktoś nie sugerował później że to wyposażenie.

    Ze spraw lżejszych - pisałaś:
    +++++
    A u nas na prowincji takiego rozwiązania nie stosują :-) Kontrole
    maja to do siebie że wykonują je inni urzędnicy, jedni bardziej
    a drudzy mniej poddatni na autorytety i sugestie :-)
    -----

    To jest oczywiście prawda :)
    I prawdą jest że pewnie nikt się nie przyczepi do wpisania
    drukarki jako podwyższenia wartości albo osobno do EŚT
    (zresztą: jak podatnik ma KILKA komputerów, to wpis do EŚT
    ma szansę obronić) - z różnych wymienianych już powodów.
    Ale jak *gdzieś w Polsce* urzędnik będzie *chciał* się
    przyczepić - to to zrobi; poczytaj jakie przypadki się
    zdarzają, włosy stają dęba na głowie... nie mam powodu
    nie wierzyć komuś kto pisał że przyczepili się do "ukry-
    wania kosztów" w wysokości złotych dwa - skoro przyjmuję
    za wiarygodny twój powyższy wywód.

    Na deser dla porządku [też do Bogusia]:
    +++++
    > Wrec przeciwnie
    > Podatnik MOZE znie zalicyc doST lub zamortyzowac
    > jednorazowo wcale nie musi.
    -----
    Musi zamortyzować jednorazowo jeżeli wartość jest niższa niż 3500. Jeżeli
    tak nie zrobi to w kaftan go :) U Was tak nie robią ???

    ...to była dowcip ? :)

    ...a później (inny post):

    +++++
    > Żegnam
    -----

    Y tam. Ja polecam kawę. ZROBIENIE kawy, żeby był czas na
    ochłonięcie... ;)

    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1