Użytkownik lvik napisał:

>>Ani nie wrzucasz nic w koszty poki nie zarobisz pierwszego grosza.
>>(Nie jestem tego calkiem pewien ale cos bylo z tym zwiazane).
>
>
> hmm a kto jest tego pewnien???

Hmm.. osobliwa teoria.
Jakies podstawy takiego twierdzenia?
Bo kosztem jest wszystko co słuzy, pośrednio lub bezśrednio, uzyskaniu
dochodu. Teraz lub W PRZYSZŁOŚCI (po prawdzie nieodleglejszej niż koniec
roku, ale i to nie każego kosztu dotyczy).
A z natury rzeczy najpierw trzeba ponieść koszt żeby później uzystkac
przychód. I ustawy nie odwracaja tego naturalnego porządku rzeczy do
góry nogami.

Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl