On Wed, 7 Sep 2011, Arti wrote:

> - darowizna dla żony ( lub potraktowanie samochodu już jako zony jako
> wspolnota majatkowa) i wprowadzenie do firmy żony jako srodek trwały.

O ile darowizna rzeczywiście była (chyba nadal jest, nie chce mi
się sprawdzać) metodą na podwójną amortyzację tego samego ST,
to dla małżonków istnieje speczapis[1] w ustawie.
[1] - c,z, nie "cz" :D
http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,3,13,13,700,43
678,20110831,koszty-uzyskania-przychodow.html
+++
11. W razie gdy składnik majštku stanowi współwłasnoœć podatnika,
wartoœć poczštkowš tego składnika ustala się w takiej proporcji
jego wartoœci, w jakiej pozostaje udział podatnika we własnoœci
tego składnika majštku;
<bacznosc>
zasada ta nie ma zastosowania do składników majštku stanowišcych
wspólnoœć majštkowš małżonków, chyba że małżonkowie wykorzystujš
składnik majštku w działalnoœci gospodarczej prowadzonej odrębnie.
<spocznij>
---

Rzuć okiem również na dwa następne punkty (12 i 13).

> 3.Jak rozliczyć VAT przy tych operacjach?

Zbycie używanego i rozliczonego VATowo (znaczy po pełnym roku,
aby nie było potrzeby korekty VAT, co implikuje >pół roku
aby uznać "używany przez podatnika", ew. po pełnych 5+ latach
w przypadku "wysokocennych" >15000, o czym nie ma tu mowy)
samochodu osobowego jest przecież zwolnione z VATu, więc nie
ma czego rozliczać.

> 4.Jak postepowac w przypadku gdy samochod jest na moja osobe a zona ma go na
> srodkach trwałych ( np. ubezpieczenie, naprawy, plyny)

Uznać, że opis jest nieprawdziwy.
Albo samochód jest twój, albo żony, albo wspólny.
Amortyzować może tylko swój lub wspólny, przy czym w tym
drugim przypadku "odliczając" amortyzację dokonaną poprzednio
w DG małżonka.
Błędny wpis np. do dowodu rejestracyjnego nie implikuje
skutków podatkowych ani cywilnoprawnych, co najwyżej
jakąś karę administracyjną (chyba się "nie stosuje",
znaczy nie słyszano aby komuś przywalono za podanie
nieprawdy co do majątku wspólnego do DR, choć pewnie
formalnie jest taka).

Co do darowizny - po pierwsze trzeba by ustalić czy masz
do niej prawo, czyli istnieją "twarde" dowody na to że
samochód stanowi majątek odrębny, a po drugie ustalić,
jakie są szanse obrony przez zarzutem "czynności
pozornej". Ja bym się chyba nie pakował w taką wersję.

pzdr, Gotfryd