eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiSamochód w środkach trwałych, czyli moja wizyta u doradcy › Re: Samochód w ?rodkach trwałych, czyli moja wizyta u doradcy
  • Data: 2007-07-05 06:44:13
    Temat: Re: Samochód w ?rodkach trwałych, czyli moja wizyta u doradcy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 5 Jul 2007, Maciek wrote:

    > Gotfryd Smolik news napisał(a):
    >> Ups
    >> Jestem w szoku.
    >> A dlaczego miałoby się NIE DAĆ?
    > A pogooglaj sobie hasła typu 'ustanawianie współwłaściciela'. Opinie są
    > różne,

    Wiesz co, ale to raczej "mądrość tramwajowa" :)
    Bo googlam ci ja sobie:
    http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-cywilny-1_2
    _117.html
    ...i czytam od art.195, m.in. 197. Nic nowego nie widzę.

    > łącznie z taką, że jak jest 2 współwłaścicieli to mogą mieć tylko po
    > 50%, jak 3, to po 33,3(3)% itd. Wyczytane na jakimś forum prawnym :-)

    Tak się DOMNIEMYWA.
    Jak ktoś twierdzi inaczej, powinien przedstawić DOWÓD - to masz zapisane
    dla odmiany w art. 6 tegoś aktu.
    Umowę na piśmie na przykład. Od biedy jakieś dokumenty pośrednie
    w rodzaju dowodów zapłaty albo co. Oświadczenia stron (zgodne), trzeba
    zastrzec że złożone *PO* zajściu zdarzenia nie są już umową (acz
    określenie ich jako "pisemne potwierdzenie umowy" chyba jest OK)
    Zeznania świadków. Nagranie z kamery. Cokolwiek :)
    Ale przeszkód nie ma!

    > Dla mnie byłoby niezrozumiałe, gdyby się nie dało. Przykładowo jeśli dwie
    > osoby idą kupić samochód jedna ma na ten zakup 20000, a druga 10000, kupują
    > za 30000 to jakoś nie widzę powodu dla którego mieliby być współwłaścicielami
    > po połowie.

    Jak ten co zapłaci 20 000 nie zadba o dowody na piśmie, to będzie w razie
    czego dowodził ze świadków. Też można, życzymy mu powodzenia ;)

    > Ale, że w naszym systemie wszystko jest możliwe, to chciałem się
    > upewnić u "profesjonalistki".

    Nie możesz zaprzeczyć, że (wyjątkowo?) miała 100% racji :)
    Ale również udowodniłeś że nie ma jak samemu poszukać w przepisach :)

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1