eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiŚwiatelko w cieknym tunelu? › Re: Światelko w cieknym tunelu?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.t
    pi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: Maddy <m...@e...com.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki
    Subject: Re: Światelko w cieknym tunelu?
    Date: Wed, 28 Apr 2004 12:14:31 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 96
    Message-ID: <c6o0b0$m66$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <c6neov$juu$1@atlantis.news.tpi.pl> <c6nu69$l9$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: apa241.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1083147425 22726 83.26.243.241 (28 Apr 2004 10:17:05
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 28 Apr 2004 10:17:05 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; PL; rv:1.4) Gecko/20030624
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    In-Reply-To: <c6nu69$l9$1@inews.gazeta.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:112468
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik Łukasz Kaliński napisał:

    > Użytkownik "Łukasz Góralczyk" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:c6neov$juu$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    >>Polecam:
    >>http://pb.pl/content.aspx?sid=wiadomosci&id=290827
    >>
    >>Istnieje nadzieja, ze "automatem" bedzie mozna przeniesc to na grunt nowej
    >>ustawy...
    >>
    >>Pozdrawiam
    >>Lukasz Goralczyk
    >
    >
    > Ale czy ja to dobrze rozumiem...
    >
    > dostaję fakturę od kontrahenta, odbieram towar/usługę, płacę za nią.
    > Mój kontrahent kopię wyrzuca i o niej zapomina.
    >
    > ???
    > Ja, jako odbiorca mam prawo odliczenia VAT'u i to jest w porządku, ale jakie
    > są sankcje dla takiego ^%$#^%$!! ?
    >
    > Czyżby jednak Państwo z jednej strony zabezpieczało prawych podatników
    > płacących podatki a z drugiej strony otwierało furtkę niesolidnym
    > sprzedawcom?

    Nie dobrze rozumiesz.
    Dotychczas było tak : Kupujesz coś, odliczasz VAT, płacisz kontrahentowi
    naleznośc ( w tym przeciez i ten VAT który sobie odliczyłeś więc go do
    kiszeni nie wziąłeś).
    Przychodzi kontrola, robią krzyżówke i sie okazuje że ta fakture
    sprzedaży sprzedawca wywalił do kosza i nigdzie jej nie wykazał a więc i
    podatku naleznego, który przeciez od Ciebie otrzymał, nie odprowadził.

    Teraz US uznaje że Ty nie miałeś prawa odliczyc VAT więc musisz oddac
    VAT z tej faktury zakupu z odsetkami plus ustawowa sankcja 30% kwoty VAT.
    Jeżeli to był duży zakup i mineło duzo czasu (np. prawie 5lat) od
    transakcji to jesteś ugotowany.

    To że masz wszelkie dowody że transakcja miała miejsce (np.
    potwierdzenie zapłaty, fakturę z podpisem ktorego prawdziwości nikt nie
    podważa, dowód dostawy, swiadków czy nawet środek trwały ktory można
    obejrzec i dotknąć ) i że to sprzedawca oszukał państwo nie jest ważne.
    Kara była nie za popełnienie przestepstwa ale za sam kontakt w nim (to
    tak jakby napadniętego razem z bandytą ukarac za udział w bójce, z tym
    że napadnietego prędzej bo pobity nie zdązył uciec).
    I nie było dowołania - NSA wydawały jednoznaczne wyroki bo ustawodawca
    równie jednoznacznie i bez cienia wstydu nalożył karę na jednego
    przedsiębiorce za błędy czy oszustwa drugiego.

    Byc może US sie za sprzedawce zabierze, byc może nie. Ale ty jestes na
    pierwszej linii i płacisz z marszu za nieuczciwośc kontrahenta której
    nie mogles przecież zapobiec.

    Po wczorajszym wyroku TK US już nie może Cie scigać tak po prostu za
    brak dokumentu u kontrahenta. Musi Ci udowodnić że takiej transakcji nie
    było i to Ty oszukałeś a nie sprzedawca.
    Chociaż może raczej Ty musisz udowodnic że transakcja miała miejsc, bo
    postępowanie podatkowe to jedyne w którym jestes winny dopóki nie
    udowodnisz niewinności...
    Ale mimo wzystko jeżeli udowodnisz że transakcja była prawdziwa a nie
    fikcyjna (warto kolekcjonowac dowody zapłatym, dostaw, korespondencje
    handlową itp) to US może Ci skoczyć.

    Innymi słowy ukarana zostanie tylko jedna strona transakcji, ta która
    dokonała oszustwa albo popełniła błąd (zdarza się przeciez, nie zawsze
    to świadome oszustwo, ot ktoś wystawił dwie faktury o tym samym numerze,
    ktoś jedna zawieruszył i masz babo placek), a nie jak dotychczas,
    obydwie bez patrzenia kto winien a kto ofiara (a często byla karana
    tylko ofiara - nabywca, sprawa sprawcy -sprzedawcy nie była taka
    oczywista więc i trwała dłużej i wyroki były rożne).
    Dotychczas US nie musiał sie trudzic i szukać winnego, bo miał kozła
    ofiarnego jak na tacy. Teraz muszą znaleźć winnego a nie karać tego kto
    sie nawinie i jest łatwy do oskubania (oj, kiedys w TV, w jakimś
    programie publicystycznym poswięconym własnie tej regulacji, na sugestie
    że ten przepis nie powinien istnieć jakiś przedstawiciel MF z pionu
    skarbowego użalał się jak to biedny kontroler musiałby prowadzić
    śledztwo, badac dowody i ustalac winę, to nie do pomyslenia, kontroler
    powinien miec prawo wybrac obie ofiarę).

    Państwo nie pozbawia się możliwości ścigania i karania oszustw podatkowych.
    Ale ma to byc robione jak w państwie prawa przystało - nie ma
    odpowiedzialności zbiorowej. Należy znaleźć winnego i mu tą wine
    udowodnić a nie brać pierwszego z brzegu, bo był w niewłaściwym miejscu
    o niewłaściwym czasie.

    Maddy tez płacąca i płacząca

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    m...@e...com.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1